Czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Zabójstwo pod kebabem w Ełku. Takiej kary chce prokuratura

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Sprawa zabójstwa pod kebabem, do którego doszło w sylwestrową noc z 2016 na 2017 rok w Ełku, nadal czeka na swój finał. Wyrok zostanie odczytany 3 czerwca. Podczas ostatniej rozprawy prokuratura poinformowała o wymiarze kary, której domaga się dla oskarżonego Lassad A. Jest niższa od tej, której chce rodzina zabitego Daniela R.

Oskarżony o zabójstwo w Ełku Tunezyjczyk Foto: Bogdan Hrywniak / newspix.pl

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach żąda 12 lat więzienia dla Tunezyjczyka Lassada A. oskarżonego o zabójstwo 21-letniego Daniela R. Do zbrodni doszło w noc sylwestrową z 2016 na 2017 rok  przed barem z kebabem w Ełku.

Pracownik restauracji miał wdać się w bójkę z klientem. Do szarpaniny doszło po kłótni, która wywiązała się między nimi w lokalu. Według relacji świadków Daniel R. miał wyzywać Tunezyjczyka, a później ukraść dwie butelki z napojami i uciec. Wzburzony Lassad A. wybiegł za 21-latkiem z nożem do krojenia kebaba.

Podczas procesu tłumaczył się, że nie pamięta, by uderzał 21-latka. Twierdził, że działał w stresie i samoobronie. Przekazał, że do zranienia Daniela R. mogło dojść przypadkiem w wyniku szarpaniny. 

Oskarżony podczas procesu tłumaczył się, że nie pamięta, by uderzał 21-latka nożem, działał w stresie i bronił się przed napastnikiem. Według niego mogło dojść do uderzenia, przypadkowo podczas bójki.

Takiej kary dla Lassada A. chce prokuratura

Prokurator Anna Wierzchowska podkreśliła w mowie końcowej, że rana, która znajdowała się na klatce piersiowej ofiary, miała 16 cm. Zaznaczyła, że według biegłego, cios był zadany z dużą siłą. Zdaniem prokuratury nie mógł być przypadkowy. Dodała, że oskarżony atakował nożem człowieka nieuzbrojonego, który wycofywał się z bójki i próbował uciekać. Stąd, zdaniem prokuratury, cudzoziemiec jest winny zabójstwa. Wierzchowska zarządała dla niego 12 lat więzienia oraz wypłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia dla matki zmarłego i 20 tys. zł dla siostry 21-latka. Przedstawiciel rodziny zabitego domagał się 25 lat więzienia. 

Adwokat Tunezyjczyka Miłosz Sadowski chciał jego uniewinnienia. Zdaniem Sadowskiego pracownik restauracji działał w poczuciu strachu i w samoobronie. Adwokat uznał, że cios który wyprowadził oskarżony miał charakter przypadkowy. Jego zdaniem, Lassad A. uczestniczył w bójce posiadając niebezpieczne narzędzie i taką kwalifikację powinien zastosować sąd wymierzając karę. Wyrok zostanie odczytany 3 czerwca.

W związku z wydarzeniami przed ełckim sądem toczyły się dwa inne procesy. Ponad rok temu Sąd Rejonowy w Ełku skazał właściciela baru Abdiego L. na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Był to wyrok za udział w bójce i nieudzielenie pomocy Danielowi R. Mężczyzna sam wnioskował o dobrowolne poddanie się karze. 

Przed sądem stanęło również 40 uczestników zamieszek, które wybuchły w mieście po śmierci Daniela R. Osoby te dopuściły się aktów wandalizmu i agresji oraz ataków rasistowskich na mieszkających w Ełku obcokrajowców i ich mienie. W wyniku zdarzenia zdemolowany został m.in. lokal Abdiego L.

Zabójstwo przed kebabem. Zapadł pierwszy wyrok

Zabójstwo Daniela w Ełku. Algierczyk przyznał się do udziału w bójce

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji