Gdy inwestycja modernizacji ulicy Mickiewicza zaczęła nabierać konkretnych kształtów część mieszkańców zaczęła dopytywać władze miasta, dlaczego nie zdecydowano się na zrobienie w tym miejscu deptaku, tak jak to pierwotnie kiedyś planowano. Na te wątpliwości odpowiedziała wiceburmistrz Lublińca.
- Te same osoby, które kilka lat temu zablokowały pomysł wybudowania w tym miejscu deptaka, teraz wyrażają dla niego akceptację, a nawet żal, że obecnie nie został wybudowany. Wówczas najważniejszym głosem w dyskusji był argument, że kiedy zamkniemy ulicę Mickiewicza dla ruchu kołowego, to handel przy tej drodze umrze. Przy sklepikarzach szybko „okręcili” się wówczas nasi samorządowi oponenci i wspólnie zbierali podpisy pod protestem dla naszego pomysł na deptak. Podstawowym argumentem była wówczas informacja, że wielu pasażerów samochodów przejeżdżając i widząc ciekawy asortyment na wystawie, wraca do sklepu na zakupy. Oprócz tego argumentu było oczywiście jeszcze kilka innych, ale ten był najistotniejszy i „przykrył” całą dyskusję i głębszą analizę warunków, jakie musielibyśmy spełnić, aby pomysł zrealizować bez piętrzenia ruchu na innych ciągach komunikacyjnych naszego miasta - wyjaśniła Anna Jonczyk-Drzymała.
Faktycznie plany na budowę w ciągu ulicy Mickiewicza deptaka pojawiły się już około 2011 roku. Jak przypomina wiceburmistrz, był pomysł na utworzenie deptaka na ul. Mickiewicza od ul. Miarki do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Ruch kołowy miał zostać wyprowadzony z tego odcinka ulicy, a przy placu Kościuszki miała powstać strefa rekreacji z fontanną i ławkami, którą od ulicy Kilińskiego oddzielałaby ściana zieleni.
Mieszkańcy zwrócili też uwagę na jeszcze jedną kwestię - gdzie będą parkowały samochody, które dowożą towar do sklepów przy Mickiewicza, gdyż wzdłuż tego odcinka nie ma miejsc postojowych, a jedynie chodnik i ścieżka rowerowa. Wiceburmistrz zapewniła, że władze miasta pochylą się nad tym problemem i być może zostaną wprowadzone godziny poza szczytem np. jak to jest w innych miastach 22.00-6.00, kiedy takie samochody dostawcze będą mogły stanąć i wyładować towar. Niestety najprawdopodobniej samochody dostawcze będą wjeżdżały na chodnik, bo tak zwykle dzieje się, gdy nie mają gdzie zaparkować. Inną opcją jest utworzenie miejsca, w którym będzie można zaparkować i stamtąd donieść/dowieźć wózkiem towar. wątpliwe jednak, by dostawcy na to z łatwością przystali.
Jak wygląda remont Mickiewicza?
Trzeci etap przebudowy ul. Mickiewicza utrzymał jeden pas ruchu pojazdów. Po obu stronach jezdni wykonane zostały chodniki z kostki brukowej, a po zachodniej stronie ulicy poprowadzony został ciąg pieszo-rowerowy, nawiązujący do ciągu komunikacyjnego wykonanego w poprzednich etapach. Dla poprawy bezpieczeństwa przechodniów przy skrzyżowaniu z ul. K. Miarki zlokalizowane będzie wyniesione przejście dla pieszych.
Remont 135 m odcinka ulicy Mickiewicza od skrzyżowania z ul. Ogrodową i E. Stein do skrzyżowania z ul. K. Miarki będzie kosztował 642 140,00 zł. Termin zakończenia inwestycji upływa 30 czerwca 2021 r.. Zadanie realizuje firma OLS A. Benski Sp.k. z Lublińca.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?