W weekend rejonie Małego Śnieżnika doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 45-letniej rowerzystki. Mimo podjętej akcji – m.in. resuscytacji – nie udało się uratować kobiety.

Zaraz po stwierdzeniu ustania krążenia, towarzysze rowerzystki podjęli akcję resuscytacyjną i jednocześnie zadzwonili po pomoc pod numer 112. Telefon został odebrany po stronie czeskiej przez Straż Pożarną w Pardubicach.

- Ta o całym zdarzeniu powiadomiła ratowników Horskiej Služby stacjonujących w Jeseniku i Centrum Powiadamiania Ratunkowego po stronie polskiej, które zadysponowało do działań GOPR – relacjonują ratownicy z Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR. - Do zdarzenia wyjechały dwa zespoły ratownicze z Międzygórza i jeden zespół z Zieleńca oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Pomimo podjętych przez świadków zdarzenia i ratowników wysiłków, po ok. 40 minutach działań reanimacyjnych lekarz stwierdził zgon.

fot. Grupa Wałbrzysko-Kłodzka GOPR

Ratownicy górscy przypominają, że wybierając się w góry należy pamiętać, iż w pasie nadgranicznym może dojść do połączenia ze służbami ratunkowymi np. z Czech. Niemniej żadne zgłoszenie nie zostanie zignorowane a odpowiednie służby w Polsce na pewno będą powiadomione o zdarzeniu.

- Numery alarmowe do GOPR: 985 lub 601 100 300. Międzynarodowy numer alarmowy: 112 Zalecamy instalację aplikacji Ratunek – radzą goprowcy.