– Przed sezonem naszym planem minimum było utrzymanie się w lidze, a realnym celem wejście do pierwszej trójki. Nikt się nie spodziewał, że po ośmiu kolejkach te założenia będą już zrealizowane, a w dodatku aktualnie jesteśmy najpoważniejszym kandydatem do awansu do ekstraligi – tłumaczył Bartosz Włodarek, grający trener Sparty.
Działacze i szkoleniowcy w Jarocinie mimo świetnego startu w rozgrywkach starają się mocno stąpać po ziemi.
– Proces budowania zespołu cały czas trwa, ale cieszymy się, że już widać efekty naszej pracy. Drużyna jest bardzo rozwojowa i staramy się konsekwentnie podnosić swoje umiejętności, ale nie robimy tego zbyt radykalnie. Na wszystko potrzeba czasu – dodał Włodarek.
Ropierała go duma, kiedy ktoś z przeciwnej drużyny powiedział, że jego zespół jest młody, ale też... doświadczony.
– Faktycznie coś w tym jest, ponieważ trzon drużyny stanowią 20-latkowie, którzy są wychowankami naszej akademii. Grają ze sobą od 10 roku życia, zdobywając kilka medali MP w kategoriach młodzieżowych. Uzupełnieniem jest kilku starszych zawodników i takich, którzy zaczęli swoją przygodę z rugby całkiem niedawno. W związku z tym często spotykamy się na boisku z dużo starszymi zawodnikami, którzy w rugby grają krócej od nas i nie mają takiego doświadczenia jak my – przyznał trener jarocinian.
Na mecze Sparty przychodzi coraz więcej osób. – Staramy się promować dyscyplinę, ale głównie wśród dzieci i młodzieży. Praktycznie w każdej szkole na terenie gminy Jarocin jest sprzęt do gry w rugby. Naszym oczkiem w głowie jest szkolenie młodych zawodników Niczym mantrę powtarzamy, że „przyszłość należy do nas” – zakończył Włodarek.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?