Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po Developresie można się spodziewać wszystkiego

Łukasz Pado
Rozmowa z siatkarką GABRIELĄ POLAŃSKĄ, rzeszowianką, środkową Budowlanych. Łodzianki w meczu OrlenLigi ograły Developres SkyRes Rzeszów 3:2.

- Napędziły wam strachu rzeszowianki?- Trochę napędziły. Dzięki temu wyzwoliły się dodatkowe emocje, było trochę nerwowo, ale za to bardzo ciekawie. Na szczęście, udało nam się wygrać, choć z dużym trudem to przyszło. Nie wiem, co się stało w trzecim i czwartym secie, przestało nam dobrze iść.

- Spodziewałyście się tak trudnej przeprawy?- Po takich zespołach jak Rzeszów można się tego było spodziewać. Niby miałyśmy to na uwadze, ale nie zawsze i nie wszystko da się przewidzieć. Rzeszów na pewno stać na to, żeby narobić w środku tabeli zamieszania.

- W ostatnim czasie miała pani więcej okazji zaglądnąć do rodzinnego Rzeszowa. Turniej przed sezonem, teraz liga...- Rzeczywiście, od urodzenia dziecka nie mam zbyt wielu okazji do odwiedzin rodziny. Dobrze, że choć przy takich okazjach mogę być z nimi.

- Podobno przed sezonem Developres chciał panią mieć?- Było coś na rzeczy, spotkałam się z prezesami, ale wybrałam lepszą ofertę z Łódzi.

- W piątek Gabriela, a w sobotę Łukasz Polański grał na Podpromiu...- Tak się złożyło. Szkoda, że nie mogłam być na jego meczu, ale mam obowiązki rodzicielskie.

- Komu pani kibicowała w meczu Asseco Resovii z BBTS-em Bielsko-Biała?- Oczywiście, że mężowi. Zawsze mu kibicuję, nieważne, z kim gra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24