Yale Smart Alarm - bezpieczny dom nie wymaga skomplikowanych instalacji. Test nowego zestawu alarmowego.

Zainstalowanie alarmu w mieszkaniu bez wątpienia podwyższa poziom bezpieczeństwa i do pewnego stopnia chroni przed włamaniami. Obecność alarmu działa odstraszająco na potencjalnych złodziei, którzy na widok lub dźwięk syreny mogą przemyśleć swoje zamiary.

Montaż systemu alarmowego wymaga jednak określonych umiejętności technicznych i często wiąże się z potrzebą przeprowadzenia nowych instalacji kablowych do sensorów i centralki. Zaawansowane systemy mogą być kosztowne, zarówno w zakupie, jak i instalacji, szczególnie jeśli nie były planowane w fazie budowy lub remontu.

W odpowiedzi na te wyzwania, firma Yale opracowała gamę systemów alarmowych. Najnowszą wersję zestawu Yale Smart Alarm mamy okazję właśnie przetestować. Jest on – według deklaracji producenta – łatwy w montażu i niedrogi w zakupie. Sprawdzimy zatem jak wygląda proces instalacji i jak w codziennym użytkowaniu sprawuje się ten zestaw.

W ramach grupy produktów Yale Smart Alarm dostępnych jest wiele urządzeń. W testowym zestawie znajdziemy centralkę, czujnik ruchu, klawiaturę, brelok oraz czujnik otwarcia drzwi/okien. Możemy jednak uzupełnić go o dodatkowe urządzenia, których może być maksymalnie 100. Poniżej lista dostępnych elementów systemu.

Klawiaturę do uzbrajania i rozbrajania alarmu
Czujnik ruchu
Czujnik dymu
Czujnik otwarcia drzwi/okien
Przycisk paniki (panic button, aktywujący alarm)
Brelok do uzbrajania i rozbrajania alaramu.
Syrena zewnętrzna

Ekosystem urządzeń Yale

Wszystkie urządzenia mają bezprzewodowy zasięg do 1000 metrów od centralki i komunikują na paśmie 868 MHz. W porównaniu do poprzedniej wersji, która miała zasięg 200m, jest to spory postęp. Urządzenia mają zasilanie bateryjne (zwykle są to baterie litowe CR123A) i wystarczy je zamontować w odpowiednim miejscu, bez potrzeby prowadzenia kabli. Jest to wygodne, bo nie musimy martwić się o połączenie, ale z drugiej strony trzeba pamiętać o sprawdzaniu i wymianie co jakiś czas zużytych baterii.

Yale sprzedaje różne zestawy startowe, które możemy wybrać według własnych preferencji a następnie w razie potrzeby rozbudować tworząc system składający się z max 100 urządzeń.

Instalacja

Instalację rozpoczynamy od podłączenia centralki do Internetu kablem Ethernet. Warto od razu pobrać aplikację Yale Home z marketów Appstore lub Google Play, która służy do konfiguracji całego systemu. W pierwszym etapie tworzymy konto na platformie Yale i dodajemy do niego centralkę poprzez zeskanowanie kodu QR na obudowie. Cały proces odbywa się przy pomocy aplikacji mobilnej. Dla ułatwienia instalacji, zawiera ona też filmy instruktarzowe na których możemy sprawdzić jak wykonać daną czynność.

Centralka jest głównym elementem całego zestawu i warto, żeby miała stałe połączenie kablowe ethernet, aczkolwiek połączenie przez WIFI też jest możliwe. Jej parametry techniczne są następujące:

Zasięg do 1000 metrów dla podłączonych urządzeń
Możliwość utworzenia do 4 stref bezpieczeństwa
Wbudowana syrena 100db
Wbudowana bateria do zasilania awaryjnego na 12 godzin
Komunikacja przez Ethernet lub WIFI.
Moduł komunikacji LTE jako połączenia awaryjnego (dostępny w wybranych krajach)

Po wpięciu centralki przystępujemy do dodawania kolejnych urządzeń. Proces przebiega podobnie – skanujemy kod QR na obudowie przy pomocy aplikacji mobilnej. Montaż czujników jest dosyć prosty. Odkręcamy obudowę czujek lub klawiatury i ich pokrywę przykręcamy do ściany lub innej powierzchni. Nie obejdzie się więc bez wiercenia, chociaż możemy też próbować przykleić czujki odpowiednio mocną taśmą dwustronną – są dosyć lekkie i nie powinny odpaść. Po zamocowaniu przyczepiamy czujki do pokrywy i system jest gotowy do działania. W przypadku czujników otwarcia drzwi, przyczepiamy je na taśmę dwustronną.

Klawiatura do odblokowania została umieszczona obok domofonu.

Wszystkie elementy Yale Smart Alarm (oprócz Smarthuba, który ma zasilanie awaryjne na pół dnia i kamerek WIFI) zasilane są bateryjnie (najczęściej bateriami litowymi CR123A), więc nie ma potrzeby prowadzenia kabli. Szczególnie w przypadku już eksploatowanych lokali, uważam to za sporą zaletę, bo oszczędza nam to czasochłonnej i często kosztownej instalacji, wiercenia, kucia, szukania źródeł zasilania itd.

Czujniki nie wymagają podłączenia kablami. Do zasilania służy bateria litowa CR123A

: Instalacja dokonywana jest przy pomocy aplikacji mobilnej.

W trakcie testu system pracował stabilnie, urządzenia były cały czas podłączone do centralki i alarm aktywował się w przypadku wykrycia niepożądanych zdarzeń. Gdy czujki wykryją zdarzenie to Yale wyśle do nas powiadomienie mailowe lub notyfikację Push na telefon. Jednocześnie usłyszymy dźwięk powiadamiający o aktywacji alarmu, który trwa kilkadziesiąt sekund. Daje nam to czas na jego deaktywację.

Wszelkie zdarzenia związane z alarmem Yale oraz aktywnością urządzeń widoczne są w dzienniku zdarzeń. Możemy tam sprawdzić kto i kiedy otworzył drzwi, w jaki sposób, podejrzeć nagrania zarejestrowane przez kamerę oraz sprawdzić aktywność czujników.

: Aktywacja/deaktywacja alarmu

: Ustawienia urządzeń w ekosystemie Yale

: Ustawienia kamery

: Harmonogram zdarzeń

Przy pomocy wspomnianej aplikacji mobilnej możemy aktywować bądź dezaktywować alarm. Aplikacja pozwala także na integrację z takimi rozwiązaniami jak Philips Hue (spowoduje, że np. światła w domu się zapalą i zaczną migać, gdy włączy się alarm), Google Assistant oraz Amazon Alexa.

Także kamery wykrywają ruch i mogą być użyte jako dodatkowe czujniki, które w dodatku rejestrują obraz. W zależności od ustawień może to być 10, 20 lub więcej sekund. Obraz rejestrowany jest w rozdzielczości Full HD lub mniejszej a jego podgląd możliwy jest z pulpitu aplikacji. W ustawieniach kamery możemy też zdefiniować pola bez wykrywania ruchu oraz pola ze strefą prywatności, która na zarejestrowanym obrazie będzie wyczerniona. Kamerę można wirtualnie podpiąć do zamka i rejestrować osoby wchodzące do pomieszczenia. Można ją też podpiąć do strefy alarmowej co oznacza, że deaktywacja alarmu lub włączenie trybu dom spowoduje wyłączenie jakiejkolwiek rejestracji obrazu. Obraz jest dobrej jakości zarówno w dzień jak i w nocy. Przy słabym oświetleniu kamera rejestruje obraz czarno-biały, ale detale są widoczne. Przy pomocy aplikacji mobilnej możemy też sprawdzić pomieszczenie w czasie rzeczywistym oraz rozpocząć rejestrację obrazu. Nagrany film jest potem dostępny w dzienniku aktywności i można go pobrać na telefon.

Kamerka Yale

Pulpit aplikacji Yale Home daje też dostęp do innych urządzeń ekosystemu Yale. Przykładowo możemy uzyskać dostęp do ustawień zamka Linus oraz bezpośredni dostęp do nagrań z podłączonych kamer. Aplikacja pozwala nam dokonać dosyć szczegółowych zmian konfiguracyjnych, wgrać aktualizacje firmware’u, sprawdzić połączenie oraz stan naładowania baterii. W przypadku, gdy spada on poniżej krytycznego poziomu wyświetlany jest alarm a na skrzynkę mailową trafia odpowiednie powiadomienie. Jest to szczególnie krytyczne w przypadku takich urządzeń jak elektroniczne zamki, których bez zasilania moglibyśmy nie móc otworzyć bez dodatkowego klucza.

Yala Smart Alarm oferuje też możliwość zamówienia dodatkowych usług subskrypcyjnych. Chyba najważniejszą z nich jest możliwość ustanowienia dodatkowego połączenia danych przez sieć komórkową, które będzie niezależne od Internetu w lokalu. Daje to dodatkową warstwę ochrony i zabezpiecza alarm przed utratą prądu w lokalu (alarm i czujki mają zasilania bateryjne). Inne usługi dodatkowe obejmuję też rejestrację nagrań z kamer w chmurze oraz rozpoznawanie zwierząt domowych przez kamery (taki zwierzak nie wywoła alarmu). Niestety, wszystkie dodatkowe usługi oferowane przez Yale nie są dostępne w Polsce.

Podsumowanie

Yale Sync to prosty w instalacji i niedrogi system alarmowy, który możemy rozbudowywać o kolejne urządzenia. Sync jest sterowany przy pomocy aplikacji mobilnej z dowolnego miejsca z zasięgiem Internetu a sterowanie jego funkcjami jest intuicyjne. Na duży plus można zaliczyć sporą listę urządzeń o które możemy rozbudować nasz system alarmowy. Przekonuje także dosyć niska cena tego rozwiązania.

W trakcie testu system pracował stabilnie. Aplikacja mobilna jest prosta w użyciu a pulpit nawigacyjny daje szybki dostęp do najważniejszych urządzeń i ustawień.

Yale Smart Alarm kosztuje w podstawowej wersji zawierającej centralkę, czujnik otwarcia drzwi, czujnik ruchu, klawiaturę oraz pilota 1579 zł. 200 zł więcej przyjdzie nam zapłacić za zestaw z dodatkowym czujnikiem ruchu i dodatkowym czujnikiem otwarcia drzwi. Z kolei wariant z syreną alarmową kosztuje 1989 zł. Poszczególne czujniki możemy też dokupić i skompletować indywidualnie.

Zalety