Farmaceuta: 4 błędy, które popełniają chorzy na grypę i przeziębienie
W sezonie grypowo-przeziębieniowym ożywają stare legendy związane z samoleczeniem. To, zdaniem farmaceuty, jest często ryzykowne i mało skuteczne. Ekspert przestrzega przed "duszeniem choroby w zarodku" i podpowiada, jakich błędów nie popełniać, gdy dopadnie wirus.
- Leki na grypę i przeziębienie
- Antybiotyk na przeziębienie
- Wizyty u lekarza
- Niewłaściwa dieta w czasie choroby
Abbas Kanani, farmaceuta w brytyjskim Chemist Click powiedział w rozmowie z "The Mirror", że nie można "dusić" przeziębienia, ponieważ przez tego typu choroby wirusowe trzeba po prostu przejść. Ekspert wyjaśnia, że jednym z większych błędów, jakie popełniają pacjenci chorzy na przeziębienie lub grypę, jest "faszerowanie się" dużymi dawkami leków zwalczających objawy. Inny to zdaniem eksperta, zbyt pochopna wizyta u lekarza, a także zażywanie leków, które zostały w szafce po poprzedniej chorobie.
Leki na grypę i przeziębienie
Farmaceuta wyjaśnił w rozmowie z brytyjskim "The Mirror", że leki na przeziębienie i grypę służą jedynie łagodzeniu objawów i niczego nie leczą, więc nie ma znaczenia, czy zażywa się je w momencie, gdy odczuwalne jest łagodne łaskotanie w gardle, czy wtedy gdy pojawi się katar. Przeziębienie i tak nie ustąpi szybciej - mówi farmaceuta.
- Nie ma większego znaczenia, czy zaczniesz przyjmować produkty na przeziębienie i grypę wcześniej, czy później, ponieważ nie mają one żadnego wpływu na naturę wirusa i będzie on postępował niezależnie od tego, czy zażyłeś lek, czy nie — powiedział Kanani. Farmaceuta dodał także, że tego typu środku przynoszą tylko chwilową ulgę.
Antybiotyk na przeziębienie
Innym, ogromnym problemem związanym z samoleczeniem grypy i przeziębienia jest zażywanie antybiotyków, które zostały w domu z poprzedniej choroby.
- Przeziębienie i grypa są wywoływane przez wirusy, a nie bakterie, więc absolutnie nie ma potrzeby przyjmowania antybiotyków, ale niektórzy ludzie decydują się na zażywanie antybiotyków, które mają w szafce. Widziałem to wiele razy - mówi farmaceuta. - Zdecydowanie tego nie rób. To tylko przeziębienie, to tylko infekcja wirusowa i to minie. Antybiotyki byłyby przydatne, gdyby rozwinęła się wtórna infekcja bakteryjna - ostrzega Kanani.
- Przyjmując antybiotyki, gdy nie jest to konieczne, przyczyniasz się do rozwoju oporności na antybiotyki. Gdy organizm zaznajamia się na przykład z amoksycyliną, to gdy będzie to naprawdę konieczne, nie będzie na nią skutecznie reagował. Więc nie bierz żadnych antybiotyków, które nie zostały przepisane przez lekarza - dodaje ekspert.
Wizyty u lekarza
Typowe przeziębienie może trwać do 10 dni i tylko wtedy, gdy objawy utrzymują się dłużej niż trzy tygodnie lub są naprawdę silne, należy zwrócić się o pomoc do lekarza rodzinnego. Tu, zdaniem farmaceuty, pacjenci popełniają kolejny błąd. Ekspert wyjaśnia, że nie ma sensu czekać w kolejce do lekarza POZ, gdy przeziębienie wywołuje niegroźne objawy i trwa zaledwie kilka dni. Lekarz w takich przypadkach prawdopodobnie przepisze te same leki łagodzące objawy, które są dostępne w aptekach bez recepty, chodzi o tabletki na ból gardła, leki na ból głowy itp.
Niewłaściwa dieta w czasie choroby
Farmaceuta w rozmowie z "The Mirror" wymienia podstawowe błędy, jakie popełniają pacjenci chorzy na grypę i przeziębienie. Zdaniem eksperta jest to picie nieodpowiednich ilości wody (brak nawodnienia) i stosowanie złej diety.
- Odwodnienie jest dla organizmu większym obciążeniem w czasie choroby, ponieważ musi on pracować ciężej, gdy nie ma odpowiedniej ilości płynów - wyjaśnił farmaceuta. Ekspert namawia też do regularnego spożywania lekkich posiłków, które nie obciążają organizmu i nie wywołują sensacji żołądkowych. Nawet gdy apetyt podczas choroby jest mniejszy, to nie warto rezygnować ze śniadania lub kolacji. Tak naprawdę niewielkie, ale regularne posiłki pozwalają poczuć się lepiej i szybko stawiają na nogi.