PoradyPoradyCzyszczenie klap w dolocie. Objawy zablokowania klap wirowych

Czyszczenie klap w dolocie. Objawy zablokowania klap wirowych

Wiele nowoczesnych silników ma w kolektorze dolotowym klapy, które regulują przepływ powietrza. Objawów ich zablokowania nie można lekceważyć. Pogarszają pracę silnika i mogą powodować utratę mocy.

Wewnątrz kolektorów dolotowych wielu silników znajdują się klapy. Mają różne zadania. Mogą odpowiadać za poprawę mieszania się powietrza z paliwem, podnoszenie mocy i momentu obrotowego w określonych zakresach obrotach, redukcję emisji szkodliwych związków spalin (zwłaszcza w tuż po rozruchu silnika), jak również ograniczać wibracje w trakcie gaszenia motoru, co korzystnie wpływa na żywotność dwumasowego koła zamachowego.

Największa grupa kierowców słyszała o obluzowaniu czy wręcz wyrwaniu klap wirowych – to niebezpieczna usterka, która może doprowadzić do bardzo poważnego uszkodzenia silnika. Okazuje się jednak, że znacznie bardziej prawdopodobną awarią, która również negatywnie wpływa na pracę silnika, a do tego przyspiesza zużycie całego mechanizmu klap wirowych w dolocie, jest ich zanieczyszczenie. Stopniowo odkładające się w dolotach silników benzynowych i diesli pokłady nagaru mogą ograniczyć zakres ruchomości klap, całkowicie je unieruchomić lub zmniejszyć szybkość i precyzję działania układu.

Jeżeli stwierdzimy wahania się prędkości obrotowych silnika, szarpanie, a poprzez elektroniczną diagnostykę wykryjemy kody błędów P1018, P208, P2011 czy P3135, warto zainteresować się czystością wewnątrz kolektora dolotowego. Czyszczenie można potraktować także jako profilaktykę. Po 50 czy 100 tys. km w dolocie diesla czy auta z benzynowym silnikiem z bezpośrednim wtryskiem paliwa zwykle nie jest już czysto, co może powodować problemy z klapami.

Jak wyczyścić klapy wirowe?

Najskuteczniejszym sposobem czyszczenia klap jest wyjęcie kolektora dolotowego z auta i mechaniczne czyszczenie z użyciem np. benzyny czy płynu do czyszczenia EGR. To jednak czasochłonne zajęcie – zlecenie go serwisowi może oznaczać wydatek rzędu kilkuset złotych. Osoby ze smykałką do mechaniki mogą pokusić się o samodzielne wyjęcie kolektora dolotowego i czyszczenie klap, przy czym trzeba pamiętać, że konieczne może być złożenie całości z wykorzystaniem nowych uszczelek oraz kalibracja nastawnika klap z użyciem komputera serwisowego.

Chemiczne czyszczenie klap w dolocie

Rynek nie znosi próżni, więc producenci chemii do pielęgnacji i serwisowania pojazdów stworzyli aplikowane przez przez przepustnicę płyny do czyszczenia całego dolotu, a więc także znajdujących w jego wnętrzu klap. Aplikacja produktu do czyszczenia dolotu jest prosta – w trakcie pracy silnika na przewidzianych w instrukcji obsługi preparatu obrotach  dozuje się określone w niej dawki płynu. Ogranicza to konieczność demontażu wielu elementów pojazdu.

Warto wiedzieć: Urwana klapka dolotu niszczy silnik! Jak zapobiec awarii klap kolektora?

Po chemicznym czyszczeniu dolotu wymagane jest zwykle wymienienie oleju. Nie można również zapominać, że wszystko, co zostanie zmyte z dolotu, trafi do cylindrów i zostanie w całości lub częściowo spalone. Potencjalnie może to więc sprzyjać tworzeniu się osadów w wydechu czy kosztownych w wymianie lub regeneracji elementach układu oczyszczania spalin. Czy trzeba się tego obawiać? Jeżeli w dolocie nie znajdują się potężne ilości osadów, problem nie powinien mieć miejsca. Nie można zapominać, że silnik spala także pewne ilości oleju – jeżeli nie są ekstremalne, nie powodują poważniejszych awarii.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji