W Londynie powstało nowe dzieło sztuki autorstwa Banksy'ego. Praca zachwyciła mieszkańców.

Na ścianie w Finsbury Park w Londynie, przed którą rośnie przycięte nagie drzewo, Banksy namalował zieloną koronę z liści. Na dole, z przyrządem do malowania farbą pod ciśnieniem, stoi równie zielona postać i podziwia powstałe dzieło.

Początkowo nie było wiadomo, kto jest autorem pracy. Brytyjskie media od początku jednak twierdziły, że chodzi o Banksy'ego.

Banksy zazwyczaj autoryzuje swoje prace, umieszczając ich fotografie na swojej stronie internetowej i w serwisach społecznościowych. Tak też było tym razem.

Artysta na Instagramie umieścił zdjęcia ściany przed wykonaniem pracy oraz po zakończeniu dzieła.

Mieszkańcy mówią, że są dumni, że Banksy wybrał ich ulicę. To jakby osobista wiadomość dla nas, mieszkańców - powiedziała Wanja Sellers, mieszkanka ulicy, przy której znajduje się mural.

Zanim artysta potwierdził, że to jego dzieło, radna dzielnicy Islington Flora Williamson stwierdziła, że "niesamowitym" byłoby mieć dzieło Banksy'ego "pomiędzy blokami socjalnymi, w jednej z najbiedniejszych części gminy". Myślę, że to ożywia ten obszar - dodała.

Rada stwierdziła, że zespół zajmujący się usuwaniem graffiti jest świadomy dzieła sztuki i nie usunie go. Podkreśla, że wiśnia widoczna na pierwszym planie dzieła sztuki ma około 40-50 lat i jej stan zdrowia się pogarsza.

Jak dodaje, drzewo jest cały czas pielęgnowane i przycinane, zarówno ze względów bezpieczeństwa, jak i dlatego, by przedłużyć jego żywotność.

"Nie można być graficiarzem i pokazywać twarz"

Tożsamość okryta jest tajemnicą Banksy'ego.

"Nie można być graficiarzem i pokazywać twarz" - powiedział w nagranym przez telewizje ITV wywiadzie 20 lat temu. W trakcie rozmowy miał zasłonięte oblicze. Banksy nigdy nie pokazuje się publicznie. 

Jego dzieła powstają na ulicach brytyjskich miast, ale także na Zachodnim Brzegu Jordanu lub w Ukrainie - wszędzie tam, gdzie konieczny jest pomysłowy komentarz do zaistniałej rzeczywistości.

Prace brytyjskiego artysty osiągają na aukcjach zawrotne ceny. On sam kilka lat temu postanowił zniszczyć pracę, która na licytacji w Londynie osiągnęła sumę prawie 1,5 milionów dolarów. W chwili, gdy opadł młotek pieczętujący cenę, Banksy uruchomił zdalnie niszczarkę ukrytą w ramie obrazu.

Niedługo potem częściowo poszatkowany obraz osiągnął na aukcji cenę 20 razy wyższą. Wydaje się, że jego sztuka jest niezniszczalna.

Opracowanie: