Teng powiedział, że choć wcześniej zakładał, ze bitcoin zakończy 2024 r. w pobliżu 80 tys. USD obecnie sądzi, że poziom ten zostanie wyraźnie pokonany. Wiązać się to będzie z dalszym spadkiem podaży najpopularniejszej kryptowaluty oraz kontynuacją wzrostu popytu.
Szef największej giełdy kryptowalut przyznał, że jest to jego osobista prognoza i nie ma gwarancji, że zostanie ona zrealizowana. Stwierdził również, że dla rynku zdrowe są korekty spadkowe.
Ostatni rajd na kryptowalutach wsparty został przez inwestorów instytucjonalnych, którzy transferują pieniądze do funduszy giełdowych opartych o wirtualne pieniądze.
W tym roku bitcoin zyskał już 56 proc. osiągając w ubiegłym tygodniu nowy historyczny rekord na poziomie 73 798 USD.