Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pajęcznie, kilka dni temu mundurowi otrzymali telefon od kobiety, która prosiła o pomoc. Ze zgłoszenia wynikało, że mogła paść ofiarą przemocy domowej. Policjanci szybko więc pojechali na podany adres. Na miejscu okazało się, że zgłaszająca rzeczywiście ma problem z mężem, ale nie jest on na tyle poważny, że potrzebna była interwencja mundurowych. Kobieta zadzwoniła na policję, ponieważ nie mogła ustalić z mężem kolejności kąpieli.
Gdy policjanci weszli do mieszkania, okazało się, że nie doszło do żadnego przypadku przemocy domowej, za to para, kobieta i mężczyzna w średnim wieku nie może dojść do porozumienia w kwestii kolejności wzięcia kąpieli. Wezwanie policji w tej sytuacji było oczywiście bezzasadne, dlatego patrol pouczył obydwoje o wynikającej z tego tytułu odpowiedzialności
— mówi w rozmowie z "Super Expressem" młodsza aspirantka Wioletta Mielczarek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie.
Policja apeluje. Za nieuzasadnione wezwanie policji grożą surowe kary
Komenda Powiatowa Policji w Pajęcznie przypomina, że nieuzasadnione wezwanie policjantów, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Zgodnie z prawem za coś takiego grożą kary: aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny w wysokości do 1500 zł.
Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie osoby niosące pomoc nie mogą być w miejscu, gdzie taka pomoc jest konieczna
— podkreśla Komenda Powiatowa Policji w Pajęcznie.