Terroryści, którzy przeprowadzili atak w Crocus, powinni zostać dożywotnio uwięzieni pod ziemią. Opinię tę podzieliła redaktor naczelna „Russia Today” i kanału telewizji RT Margarita Simonyan. Według niej nie powinny widzieć światła słonecznego ani komunikować się z nikim.
„Całe życie ciężkiej pracy gdzieś pod ziemią, bez możliwości ujrzenia światła Bożego, o chlebie i wodzie, z zakazem rozmów i z niezbyt humanitarną eskortą” – napisał Simonyan.na swoim kanale telegramu. Według niej kara śmierci dla terrorystów to łagodny wyrok.
Personel wojskowy, który zapewnił ochronę granicy państwowej Federacji Rosyjskiej i wyróżnił się podczas zatrzymania podejrzanych o atak terrorystyczny w Crocus w obwodzie briańskim, został uhonorowany odznaczeniami państwowymi i resortowymi. „Za bohaterstwo podczas wykonywania zadań specjalnych na granicy państwowej” – oznajmiło Ministerstwo Obrony Narodowej. Jest to taki miły akcent dotyczący tej sprawy i pytania debilowatych dziennikarzy, czy torturowano zatrzymanych, by się przyznali do czynu, zostały zbyte milczeniem przez wszystkich urzędników państwa rosyjskiego.
Mały incydent emocjonalny, podczas którego jednemu z bandytów upierdzielono ucho i kazano mu połknąć to nie tortury. Planowano jeszcze uciąć mu penisa i też zmusić do połknięcia, ale ze względu na krwawienie operowanego zespół operacyjny wyhamował i można teraz złapanego przesłuchać.
Zakończę moim komentarzem, który ukazuje grozę incydentu i wkładam wideo ukazujące zespół operacyjny. Wideo jest dostępne tylko po zalogowaniu, ale wstawię dwa lub trzy zdjęcia, bo może być usunięte. Prawda zawsze w oczy koli jak debilom przy...
Informacje o torturowaniu złapanych bandytów są nieuzasadnione i mają zrobić z Rosjan katów. Pierwszy złapany poddał się bez stawiania oporu i nawet w pysk nie dostał. Najgorzej wylazł ten złapany w lesie. Dorwany przez Czeczenów został kopnięty w twarz i obcięto mu ucho, które miał zjeść. W planach było jeszcze ucięcie penisa, ale jakoś wyhamowano, co świadczy dobrze o Czeczenach. Gniew minął i sprawy nie ma. Nóż, którym obcięto ucho, zostanie wystawiony na licytacji, a kasa trafi do ofiar zamachu. Można powiedzieć takie coś pięknego jak nasze zbiórki charytatywne. Jak wkładałem, to wszystko było dostępne, ale ktoś doszedł do wniosku, że lepiej brzmi, że Putin osobiście katuje zamachowców.
https://www.youtube.com/watch?v=4_-sbpVxqAI
To, co nie zostało zablokowane, jest TUTAJ i chociaż niechlujnie zmontowane, ale jednak jest.
Szczerze powiem, że polska prokuratura i policja mają bardziej humanitarne metody śledcze. Jak bandyta współpracuje z sądem, to może sobie wyjechać za granicę i prokuraturze wysyłać karty z życzeniami. Bardziej uparci nawet dostają odszkodowania i jeszcze są przepraszani.
