Oszukiwał metodą na fotel ogrodowy i wpadł na gorącym uczynku. To była zasadzka!

• Zarzut oszustwa i usiłowania oszustwa usłyszał 28-letni mężczyzna.
• Oszukiwał metodą na fotel ogrodowy.
• Policjanci przyłapali go na gorącym.
• Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Policjanci opisują, że 28-letni inowrocławianin działał metoda na fotel ogrodowy. Usłyszał zarzut przestępstwa polegającego na oszustwie oraz usiłowania kolejnego usłyszał. Został zatrzymany przy bankomacie. Właśnie miał wypłacić wyłudzoną gotówkę.

W sieci próbował sprzedać fotel, którego nawet nie miał

- Wcześniej za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych, podał się za kobietę oferującą do sprzedaży fotel ogrodowy. Tłumaczył kupującemu, że transakcja przebiegnie  dwuetapowo: najpierw część pieniędzy miał przesłać blikiem, a potem resztę przekazać kurierowi po dostawie fotela. Po płatności kontakt ze sprzedającą się urwał, a kupujący zaczął podejrzewać, że to oszustwo - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu. 

Policjanci z Inowrocławia i oszukany wcześniej mężczyzna zorganizowali zasadzkę

Oszukany upewnił się o tym, gdy zobaczył, że oferta jest nadal aktualna i kolejne osoby na nią odpowiadają. Wykorzystując inne konto, skontaktował się z tą samą „kobietą” i przeprowadził te same czynności przy kupnie co poprzednio. Postanowił jednak przygotować zasadzkę na oszusta. Zanim podał kod blik, powiadomił o sprawie inowrocławską policję.

Policjanci poinstruowali kupującego, jak ma dalej działać i w tym samym czasie wysłali patrol pod bankomat. Podejrzewali, że właśnie tam oszust spróbuje wypłacić pieniądze. Kryminalni zatrzymali przy nim mężczyznę Był bardzo zaskoczony.