Pięć największych chińskich banków, China Construction Bank, Bank of China, Agricultural Bank of China, Industrial and Commercial Bank of China oraz Bank of Communications, informują w ostatnich dniach o pogorszeniu się ich wyników finansowych. Kluczowe wskaźniki ich rentowności spadają, choć część z nich może pochwalić się wzrostem zysku netto.
Jak podkreślają analitycy, rentowność banków pozostanie pod presją wysokich kosztów kredytów i zawężających się marż odsetkowych netto (NIM), ponieważ środowisko niskich stóp procentowych ogranicza rentowność aktywów i zwrot z inwestycji.
Równocześnie rośnie wskaźnik zagrożonych kredytów, a przede wszystkim dotyczą one sektora nieruchomości. Same zresztą banki ostrzegły o utrzymującym się w nim kryzysie. Na to nakładają się problemy finansowe samorządów.
Tymczasem chińskie organy regulacyjne naciskają na banki, aby przyspieszyły zatwierdzanie nowych kredytów dla prywatnych deweloperów cierpiących na brak gotówki, w obliczu niechęci pożyczkodawców do pogłębiania swojej ekspozycji na znajdujący się w trudnej sytuacji sektor nieruchomości.
Oczekuje się, że w tym roku słabość sektora nieruchomości zwiększy presję na jakość aktywów i rentowność banków.
Utrzymujące się załamanie w nieruchomościach i ekspozycja na LGFV (lokalne instytucje finansujące samorządy), w połączeniu ze stłumionym popytem konsumenckim, prawdopodobnie będą w dalszym ciągu negatywnie wpływać na wyniki chińskich banków w 2024 r. – oceniła Elaine Xu, dyrektor regionu Azji i Pacyfiku w Fitch Ratings.