Ceny żywności na świecie spadają. W wielu przypadkach są już niższe niż przed wybuchem wojny w Ukrainie.
Rzeczywiście wyznaczany przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa indeks światowych cen żywności spada od sześciu miesięcy i wszystko wskazuje na to, że najgorsze mamy już za sobą. Po wybuchu wojny indeks skoczył do historycznych rekordów, niemniej sytuacja powoli się normalizuje. Zmniejszyła się niepewność na rynku co do wpływu wojny na sytuację podażową. Obniżyły się również ceny surowców energetycznych. Zmniejszenie niepewności doprowadziło do odpływu kapitału spekulacyjnego z rynków żywności. W efekcie obserwujemy spadek cen surowców rolnych na świecie. I to jest dobra informacja dla konsumentów. Żywność jest bowiem obecnie jednym z głównych elementów, które generują wysoką inflację.