Stołek 60 projektu Alvara Alto, przedmioty spod kreski Dietera Ramsa, klasyczne niebieskie jeansy czy wyciskarka do cytryn Philippe Starcka - to tylko niektóre przykłady ponadczasowego designu wymieniane przez projektantów i architektów. Jak tworzyć rzeczy, które wytrzymają próbę czasu? Czy design może być wieczny? Jak unikać pułapki tworzenia tymczasowych produktów „na chwilę”. Projektanci i architekci odpowiadają!
Od skromnego ołówka i niebieskich jeansów, po krzesła wykonane z giętego drewna – ponadczasowy design ma różne oblicza. Świadczą o tym wybory wskazane przez projektantów i architektów, którzy rekomendowali różnorodne przedmioty jako przykłady nieśmiertelnego designu. Jednak – chociaż różniące się nazwiskami projektantów, pełnioną funkcją, a niekiedy również epoką ich wykonania – łączą je wspólne cechy, które jednocześnie determinują to, co w istocie kryje się za sformułowaniem „ponadczasowy design”.
Inna nazwa designu to „sztuka użytkowa” – nic zatem dziwnego, że właśnie użytkowość i funkcjonalność designu są wymieniane przez projektantów i architektów jako jeden z najważniejszych aspektów jego ponadczasowości. Tomasz Augustyniak, projektant, założyciel Tomasz Augustyniak Studio wskazuje zaprojektowany przez Alvara Aalto stołek 60 jako przykład wzornictwa ponadczasowego ze względu na wpisaną w przedmiot funkcjonalność.
– Stołek 60 jest dla mnie absolutną ikoną designu i tym, co w designie ponadczasowym jest bardzo ważne. Ten stołek jest przede wszystkim zaprojektowany po to, by służyć. Jest produktem, który może być taboretem, może być stolikiem, ale jednocześnie ma w swojej formie niezwykłą funkcjonalność. Forma ukształtowania tego produktu daje możliwość sztaplowania, wkładania jednego stołka w drugi – podkreśla Augustyniak.
– Ten produkt przez swoją bardzo delikatną ingerencję w przestrzeń, bardzo czystą formę jest dla mnie ponadczasowy. Dlatego, że dzisiaj, stojąc gdziekolwiek w przestrzeni publicznej czy domowej, trudno się domyślić, w jakich latach został zaprojektowany – dodaje designer.
Chociaż słowo „design” w publicznym dyskursie często rozumiane jest jako estetyka i wizualny aspekt przedmiotów, eksperci przypominają, że zmysł wzroku jest tylko jednym ze zmysłów, którymi odbieramy otaczające nas przedmioty.
– Pamiętajmy, że nie chodzi tylko o nakarmienie zmysłu wzroku. Zarówno w architekturze, jak i w designie chodzi o coś więcej niż tylko ładny wygląd na Instagramie. Warto zwrócić uwagę na to, czy obiekty i produkty są też wygodne lub miłe w dotyku. Zawsze trzeba patrzeć holistycznie na wszystko, co nas otacza – podkreśla Marta Sękulska-Wrońska, architektka, partnerka, CEO WXCA.
Użytkowość projektu tworzy kanon, którego wielkim entuzjastą jest architekt Tomasz Konior, właściciel Konior Studio.
– Pewne rzeczy przez wieki stają się na tyle uniwersalne i adekwatne, że wytrzymują próbę czasu. Ta użyteczność, która się za tym kryje, w tym wypadku jest niezwykle ważna. Wtedy rzadko udaje się komuś wprowadzić nową wartość w to, co zostało już przez przodków dobrze wymyślone – mówi architekt.
Konior wymienia Philippe'a Starcka i jego wariację nt. popularnego przedmiotu codziennego użytku, jakim jest wyciskarka do cytrusów.
Jednym z istotnych aspektów ponadczasowego designu jest racjonalne gospodarowanie materiałem, wpisujące się we współczesne idee zrównoważonego rozwoju. Chociaż nacisk na kwestie "sustainability" to domena ostatnich kilku lat, przedmioty wykonane z szacunkiem dla surowca, powstawały także w ubiegłych stuleciach.
Projektant Jan Kochański, właściciel, Studio Jan Kochański przywołuje przykład drewnianego krzesła z dynastii Ming, które zainspirowało inny przykład ponadczasowego wzornictwa – będące ikoną modernistycznego designu krzesło Wishbone Chair autorstwa Hansa Wegnera.
– Kiedy pierwszy raz zobaczyłem to krzesło, byłem zdziwiony i jednocześnie zachwycony. Ono oczywiście ma kostium historyczny. Widać, że nie jest z naszych czasów, ale widać w nim to, co jest dla mnie ważne w designie, tzn. szczere wykorzystanie materiału. To, że z tego materiału zostało "wyciśnięte" jak najwięcej – wyjaśnia Kochański.
Projektant przekonuje, że porównując krzesło z dynastii Ming z projektem Wegnera, dostrzegamy te same wartości przyświecające traktowaniu materiału i racjonalnego nim gospodarowania. - To dla mnie bardzo ważne w designie i buduje tę ponadczasowość – podkreśla Jan Kochański.
Gwarantem tego, że design oprze się próbie czasu może być także takie projektowanie przedmiotów, aby "nawiązywały relacje" z użytkownikiem.
– W architekturze i w projektowaniu liczy się szukanie takich rozwiązań, by przestrzenie i rzeczy pozwalały użytkownikom nawiązywać ciekawe relacje. Dzięki temu będą im służyć przez długi czas, jak np. stół po babci, który - mimo upływu lat - wciąż cieszy. Design cięty z metra oznacza, że wszystko wokół jest takie same – przekonuje Jan Kochański.
– Przede wszystkim, projektowanie to nieustanne szukanie relacji z ludźmi, myślenie o tym, jak i czy w ogóle będą używać przedmiotów. Jeśli im zaczną służyć, staną się ponadczasowe – podkreśla Tomasz Augustyniak.
O definiującej roli użytkownika mówi architekt Przemo Łukasik, właściciel, medusa group przypominając, że przeważająca część projektów nie powstaje jako koncepcyjne, „do szuflady”, a w celu trafienia do końcowego odbiorcy i spełnienia jego potrzeb. O tym, czy wzornictwo jest ponadczasowe, decydują jego użytkownicy – to oni są w centrum uwagi, a nie sam projekt.
– To ludzie, użytkownicy decydują o tym, co jest ponadczasowe, co pragną przy sobie zatrzymać. Jedną z moich ulubionych definicji dobrego designu jest taki design, którego nie zauważamy. On nam po prostu służy – mówi Przemo Łukasik.
Jako ulubiony przykład dobrego designu Łukasik wskazuje dyskretne projekty Dietera Ramsa, powołując się na jego dekalog dobrego projektu, któremu przyświeca idea "less is better".
Rolę więzi, jaka może się utworzyć pomiędzy przedmiotem a jego użytkownikiem, podkreśla także architekt Ananya Singhal, Managing Partner, Studio Saar.
– Jako architekci zawsze jesteśmy w jakiś sposób zafascynowani krzesłami, to coś co dotyka nas na bardzo elementarnym poziomie. Podobnie jak niebieskie jeansy, które są potężnym symbolem wiecznego designu. Obiekty, które uważamy za piękne, to przedmioty, z którymi nawiązujemy bardzo bliską relację – mówi architekt z Indii i dodaje:
– Dlatego uważamy, że krzesła są tak fascynujące, ponieważ wśród wielu przedmiotów naszego życia są takimi, które przylegają do nas na największej powierzchni. Podobnie jak para jeansów, która, gdy je założymy, zajmuje połowę powierzchni naszego ciała. Sądzę, że to niezwykle istotny aspekt ponadczasowego designu.
– Produkty, które uznajemy za ikoniczne, jak chociażby krzesło niebiesko-czerwone Gerrita Rietvelda zawsze mają w sobie nutkę innowacyjności. Wbrew pozorom, ten nieśmiertelny design ma odpowiadać na potrzebę chwili, a innowacyjność ma wpisana w projekt – zauważa Justyna Hodurek, Kusch+Co Brand Team Manager, Nowy Styl.
Krzesła Vernera od Pantone’a, stołek 60 projektu Alvara Aalto czy fotel Barcelona od Miesa van der Rohe – to co łączy te wszystkie przedmioty, poza statusem ikon wzornictwa, to eksperymentowanie z materiałem. W przypadku stołka 60 była to gięta sklejka i kawałek drewna.
– Technologia i eksperymentowanie z materiałem są bardzo ważne. Te wszystkie wymienione przedmioty być może nie stałyby się ikonami, gdyby powstały dzisiaj. Jednak powstały jako wynik eksperymentowania z nowymi technologiami w danym czasie. To jest chyba też ten czynnik, który buduje ikoniczność – podkreśla Jan Kochański.
– Do definicji tego, co współcześnie oznacza „ponadczasowy”, próbował się zbliżyć duet Abalos & Herreros. Mówili o architekturze, ale to samo odnosi się również do designu. Ponadczasowe jest coś, co wyrasta z potrzeb danego czasu, ale jednocześnie ma też tę nutę innowacyjności, otwiera nowy rozdział, uchyla drzwi. Myślę, że jest to definicja, która opisuje wszystko, o czym mówimy – konkluduje prof. Ewa Kuryłowicz, architekt, generalny projektant, wiceprezes, Kuryłowicz & Associates.
A co jest przeciwieństwem ponadczasowego designu? Przede wszystkim sezonowość produktów i brak standardyzacji oferowanych rozwiązań.
Justyna Hodurek jako przykład podaje coroczną restylizację produktów, które różnią się od siebie tylko warstwą dekoracyjną oraz niestandaryzowane części dedykowane wyłącznie produktom konkretnej marki. – To rozwiązania nie na miarę XXI wieku! – przekonuje.
Artykuł powstał na podstawie dyskusji, która odbyła się w ramach 4 Design Days 2024, 25-28 stycznia br. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, www.4dd.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Wspólnik Grupa 5 Architekci
Prezes, Architekt AP Szczepaniak
Prezes, Architekt AP Szczepaniak
Wspólnik Grupa 5 Architekci
Prezes Zarządu, Architekt Ingarden & Ewý Architekci
Współwłaściciel, Architekt AD Artis Architects