Węgiel obecnie przeżywa swój dobry czas. Jest paliwem napędzającym olbrzymie, a przy tym rozwijające się gospodarki. Mówienie w obecnych realiach o końcu węgla to nadużycie.

• W Indiach oczekuje się, że do 2030 roku zapotrzebowanie na energię elektryczną podwoi się, a głównym źródłem energii pozostanie węgiel.
• Rząd w Delhi zobowiązał się zatem do zwiększania jego wydobycia.
• Indyjski sektor węglowy osiągnął już - i to przed czasem - swój cel, jakim jest produkcja 1 miliarda ton węgla w roku podatkowym 2023-24.

Mówiąc o węglu, wielu spogląda obecnie nie tylko na Chiny, ale przede wszystkim na Indie. Według ministra węgla Pralhada Joshiego indyjski sektor węglowy osiągnął już swój cel, jakim jest produkcja 1 miliarda ton węgla w roku podatkowym 2023-24.

Indyjski sektor wydobycia węgla zmierza do bezprecedensowego wzrostu

W Indiach postawiono sobie za cel ponad 1 miliard ton na rok budżetowy 2023-24, który to osiągnięto na tydzień przed końcem roku podatkowego (rok podatkowy - od 1 kwietnia 2023 roku do 31 marca 2024 roku).

Jednak prognozuje się, że popyt w tym roku podatkowym wyniesie około 1 mld 196,6 mln ton węgla, zatem dochodzi import surowca.

W roku finansowym 2022-2023 produkcja węgla w Indiach osiągnęła poziom 937,22 t, zatem odnotowano znaczne zwiększenie wydobycia krajowego.

Premier Narendra Modi prowadzi indyjski sektor wydobycia węgla do bezprecedensowego wzrostu, żeby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Obecnie Indie mogą się poszczycić znacznymi zapasami węgla przy kopalniach na poziomie około 96 mln ton. Dodatkowo krajowe elektrownie węglowe mają zapasy węgla na poziomie ponad 46 mln ton (na dzień 20 marca 2024 roku).

W Indiach oczekuje się, że do 2030 roku zapotrzebowanie na energię elektryczną podwoi się, a głównym źródłem energii pozostanie węgiel. Zatem rząd zobowiązał się do zwiększania jego produkcji.

Przy tym rząd Delhi czyni kroki w celu ograniczenia importu węgla. W tym roku podatkowym import osiągnął nieco ponad 200 mln ton w porównaniu do przeszło 237 mln ton w roku ubiegłym.

Indie importują głównie węgiel koksowy dla sektora stalowego, aby wypełnić lukę pomiędzy krajową dostępnością a spełnieniem wymagań jakościowych. Z kolei firmy z innych sektorów, jak energetyka czy branża cementowa, importują węgiel energetyczny.

Węgiel jest paliwem pewnym, łatwym w magazynowaniu. - Patrząc na Azję, popyt i rozwój elektrowni węglowych, szczególnie w Indiach, węgiel w najbliższym czasie nigdzie się nie skończy - powiedział Bloombergowi Rob Bishop, dyrektor generalny australijskiej firmy wydobywczej New Hope Corp.

Węgiel jeszcze długo będzie dominującym źródłem energii w Indiach

W 2022 roku inwazja Rosji na Ukrainę i kryzys energetyczny niejako odczarowały węgiel i zwiększyły popyt na ten surowiec. W 2023 roku wydobycie węgla osiągnęło rekordowy poziom 8,7 mld ton. Poza UE węgiel ma się wyjątkowo dobrze.

W Chinach wydobycie węgla ma wzrosnąć w 2024 roku o 36 mln ton, czyli o 0,8 proc. - do poziomu około 4,7 mld ton - szacuje Chińskie Stowarzyszenie Transportu i Dystrybucji Węgla. W 2023 roku Chiny odnotowały rekordowe wydobycie węgla na poziomie 4,66 mld ton.

Jednocześnie Chiny rozwijają odnawialne źródła energii (w tym energetykę wiatrową i fotowoltaikę) oraz energetykę jądrową. W Chinach doskonale zdają sobie sprawę z ograniczeń OZE i z tego, że energia ze źródeł odnawialnych jest wytwarzana tylko wtedy, gdy pozwala na to pogoda. Zatem relatywnie tani i niezawodny węgiel nadal będzie odgrywał kluczową rolę w chińskim miksie energetycznym.

Indie także stawiają na węgiel i zwiększają jego wydobycie. Jeszcze długo węgiel pozostanie dominującym źródłem energii w Indiach. Są plany zwiększenia produkcji węgla do poziomu 1,4 mld ton rocznie do 2027 roku w porównaniu z produkcją na poziomie 1 mld ton w roku podatkowym od kwietnia 2023 roku do marca 2024 roku. Wyznaczono też sobie ambitny cel dalszego zwiększenia wydobycia węgla - do poziomu 1,58 mld ton rocznie do 2030 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Przy sytuacji na rynku węgla afera kopertowa może się schować"

- Oczekuje się, że krajowa produkcja węgla energetycznego w Indiach będzie rosła zgodnie z popytem, ograniczając tym samym import surowca - wskazuje w rozmowie z portalem WNP.PL Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.

- Dla Indii węgiel jest niezwykle istotnym paliwem, odpowiada bowiem za około 73 proc. produkcji energii elektrycznej. Paliwo to nadal będzie stanowić istotną część indyjskiego miksu energetycznego do 2050 roku - dodaje.

W trakcie następnej dekady Delhi będzie zwiększać moce węglowe, realizując cel, jakim jest całodobowe dostarczanie energii elektrycznej do wszystkich gospodarstw domowych oraz wspieranie wzrostu gospodarczego.

Węglowe rekordy w Azji bije właśnie Indonezja

Tymczasem Indonezja, największy na świecie eksporter węgla energetycznego, przewiduje, że produkcja będzie stabilna i będzie się utrzymywać na wysokim poziomie przez następne lata. Ma to także na celu zaspokojenie rosnącego popytu krajowego ze strony dynamicznie rozwijającego się, a przy tym energochłonnego sektora przetwórstwa niklu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Górnicza firma zaliczyła potężny spadek zysku

- Indonezja jest takim graczem na rynku węgla, któremu akurat sprzyjają niskie koszty eksploatacji oraz łatwy dostęp do złóż - mówi portalowi WNP.PL Zygmunt Łukaszczyk, prof. Politechniki Śląskiej, były wojewoda śląski, były prezes Katowickiego Holdingu Węglowego.

Produkcja węgla w Indonezji osiągnęła rekordowy poziom 775,2 mln ton w 2023 roku - przekraczając docelowy poziom 694 mln ton ustalony wcześniej przez rząd - w związku ze wzrostem światowego popytu na węgiel przewożony drogą morską. Niewykluczone, że eksport węgla energetycznego z Indonezji w 2024 roku może przekroczyć ubiegłoroczny rekord wynoszący 508 mln ton. Widać więc, że Indonezja utrzyma pozycję światowego lidera w zakresie eksportu węgla kamiennego energetycznego.

CZYTAJ WIĘCEJ

W rok postawią elektrownie węglowe o trzy razy większej mocy niż ma Polska

- Przykładowo w Australii czy Indonezji węgiel zalega płytko, zatem koszty wydobycia są tam nieporównywalnie niższe niż w przypadku górnictwa głębinowego - podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL  Mariusz Ornat, właściciel i prezes prywatnej kopalni Eko-Plus.

Przy rosnącym zapotrzebowaniu na energię na całym świecie nie ma mowy, żeby można poradzić sobie bez paliw kopalnych. Źródła energii odnawialnej, jak wiatr i słońce, nie zapewniają bezpieczeństwa dostaw energii. Bez elektrowni systemowych odnawialne źródła energii nie zapewnią stabilnych dostaw energii elektrycznej.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News