Płonęło ściernisko, zapalił się samochód
Wczoraj dwukrotnie raciborscy strażacy wzywani byli do pożaru ścierniska w Jastrzębiu, w gminie Rudnik. W drugim z przypadków dodatkowo poza pożarem ścierniska musieli uporać się z palącym się samochodem, który na zagrożonym terenie postawił właściciel płonącego zboża. Przyczyny pożarów nie są znane.
Dwa razy wozy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu wyjeżdżały 15 sierpnia do Jastrzębia. Dwukrotnie zgłoszenie dotyczyło palącego się tam ścierniska, przy czym w drugim z przypadków poza ścierniskiem palił się też samochód. - Drugi raz do Jastrzębia jechaliśmy około 21.00, płonęło tu ok. 1,5 hektara ścierniska. Dodatkowo paliło się auto właściciela firmy, do której należało zboże. Prawdopodobnie samochód zapalił się od katalizatora, paliła się tylna prawa opona - relacjonuje asp. sztab. Stefan Kaptur, dowódca Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w PSP Racibórz. Przyczyny pożarów ściernisk nie są znane.
Dzień wcześniej, 14 sierpnia, lokator jednego z mieszkań przy ul. Katowickiej w Raciborzu postawił potrawę na gaz i przysnął... Na skutki długo czekać nie trzeba było. O dymie wydobywającym się z mieszkania strażaków zaalarmowali około godz. 14.00 sąsiedzi. Strażacy szybko uporali się z pożarem w garnku. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia garnek już się palił, ale nic poważnego na szczęście się nie stało - opowiada dowódca Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w PSP Racibórz.
JaGA
fot. arch
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany