Jak czuje się Zbigniew Ziobro?

- Jak widzieliśmy na konferencji prasowej, która odbyła się przed domem pana ministra Ziobro, jest bardzo schorowany. Jest w ciężkim stanie - mówi Michał Wójcik.

Jak dodaje, walczy o życie, ale ze względu na sytuacje, które mają miejsce w ostatnich kilkudziesięciu godzinach, zdecydował się przyjechać do swojego domu i odpowiedzieć nawet na pytania dziennikarzy.

Reklama

Skąd to oburzenie na przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry?

- Chodzi o to, że złamano przepisy procedury karnej, które mówią o tym, że takie przeszukanie bez wiedzy osoby, do której należy lokal, jest możliwe tylko w przypadkach niecierpiących zwłoki. To nie był przypadek niecierpiący zwłoki. O Funduszu Sprawiedliwości mowa jest od wielu lat - tłumaczy Wójcik.

- Śledztwo, w którym zabezpieczano dokumenty, śledztwo, które dotyczy zupełnie innej osoby, jest prowadzone od lutego. Można było to zrobić w sposób elegancki, zgodny z przepisami prawa. Można było zadzwonić do pana ministra Ziobro. Zapewne wskazałby osobę, która uczestniczyłaby przy tym przeszukaniu, wydał klucze. Nie trzeba było wyłamywać drzwi – dodaje polityk.

Wybory samorządowe. Gdzie będzie Suwerenna Polska?

- Wielu kandydatów Suwerennej Polski jest na listach Zjednoczonej Prawicy, na listach Prawa i Sprawiedliwości. W najbliższych wyborach samorządowych wiele osób wystawiamy do sejmiku z dobrych miejsc - przewiduje Michał Wójcik.

- Informacja podawana przez niektóre media, jakoby cały obóz miał się zawalić z powodu jakiejś różnicy zdań, jest oczywiście nieprawdziwa. Nie zawalił się obóz. Funkcjonujemy dobrze pomimo tego, że mamy różnicę zdań w pewnych kwestiach, ale to jest rzecz naturalna. Mam nadzieję, że za półtora tygodnia ludzie nie dadzą się już oszukać tym, którzy rządzą od ponad sto dni – wyjaśnia Wójcik.

Cała rozmowa