Wzorzec umowy a ochrona konsumentów

Wzorce umów, ogólne warunki sprzedaży lub regulaminy będą obowiązywać osoby fizyczne, gdy ich treść będzie jednoznaczna i nie będzie w rażący sposób naruszać ich praw i obowiązków

Aktualizacja: 01.02.2011 03:35 Publikacja: 01.02.2011 02:00

Zgodnie z [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2007/50/poz.331a.htm]ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.)[/link] zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W szczególności przez praktykę taką rozumie się stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień uznanych za niedozwolone.

Rejestr taki prowadzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i umieszcza w nim te zapisy, które zostały zakwestionowane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednak to, że konkretnie brzmiącej klauzuli nie ma w tym rejestrze, nie oznacza, że na pewno wolno ją stosować.

Aby wzór umowy (regulamin, wytyczne itp.), który jest narzucany konsumentowi, był zgodny z prawem, musi spełniać warunki wskazane w przepisach [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]kodeksu cywilnego[/link].

[srodtytul]Umowy adhezyjne[/srodtytul]

Skąd w ogóle bierze się problem określania i ewentualnej rejestracji niedozwolonych zapisów? Jest to spowodowane coraz częstszym posługiwaniem się w obrocie gospodarczym wzorcami gotowych umów lub ich ogólnymi warunkami (np. ogólne warunki sprzedaży). Pozwala to często na szybsze (sprawniejsze) prowadzenie negocjacji, obsługiwanie większej liczby klientów, obniżenie kosztów poprzez standaryzację metod sprzedaży lub świadczenia usług.

O ile jednak pomiędzy przedsiębiorcami (profesjonalistami) stosowanie wzorców umów nie jest właściwie niczym ograniczone, o tyle w wypadku kontaktów ze szczególną grupą kontrahentów, jakimi są konsumenci, już tak nie jest. Zakłada się, że w relacjach między profesjonalistami istnieje równowaga (chociaż w praktyce może być z tym różnie).

W dowolny sposób mogą negocjować każdy element przyszłego kontraktu. Mają większy wpływ na zmiany zapisów, w tym także tych, które zawarte są we wzorcach lub ogólnych warunkach.

Jeżeli ostatecznie jedna ze stron godzi się na warunki (wzorzec) przygotowane przez drugą stronę, robi to na własną odpowiedzialność, z pełną świadomością, że wszystkie zapisy, które tam się znajdują, zaczynają ją wiązać.

Stanowi o tym art. 384 § 1 kodeksu cywilnego, w myśl którego ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzory umów, regulaminy wiążą drugą stronę, jeżeli zostały jej doręczone przy zawarciu umowy. Wystarczy zatem, że druga strona poświadczy, że zapoznała się z wzorcem, aby stał się on wiążący dla realizacji np. danego kontraktu.

Co więcej, w razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on drugą stronę także wtedy, gdy mogła się ona z łatwością dowiedzieć o jego treści (art. 384 § 2).

Jednak ta ostatnia sytuacja nie dotyczy umów zawieranych z udziałem konsumentów, chyba że są to umowy powszechnie zawierane w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego. Przykładem może być przejazd autobusem, gdy konsument wsiada do pojazdu, kasuje bilet a tym samym wiąże się odpowiednim regulaminem świadczenia usług transportowych.

Jak wynika z zacytowanego już artykułu, konsumenci są grupą szczególnie chronioną. W wypadku zawierania przez nich umów mamy bowiem do czynienia z kontraktem między firmą (profesjonalistą) a osobą fizyczną, która może nie mieć dokładnego rozeznania w tematyce dotyczącej podpisywanej umowy. I właśnie dlatego ustawodawca zdecydował się na stworzenie specjalnych narzędzi chroniących tę grupę nabywców lub usługobiorców.

W związku z tym [b]należy jasno stwierdzić, że stosowanie gotowych wzorców umów (regulaminów) przy kontaktach z konsumentami nie jest zakazane. Ale posługując się nimi, należy zachować szczególną ostrożność[/b], aby nie narazić się na zarzut stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.

W razie wykrycia takiego postępowania na przedsiębiorcę może zostać nałożona kara finansowa. W skrajnym przypadku będzie to nawet 10 proc. jego przychodów.

[srodtytul]Dobre obyczaje[/srodtytul]

O czym zatem trzeba pamiętać, narzucając konsumentowi wzorzec umowy? Przede wszystkim przedsiębiorca musi mieć świadomość, że treść wzorca nie zawsze będzie wiązać jego klienta. Zgodnie bowiem z art. 3851 § 1 postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).

Jednak w żadnym razie nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ta jednoznaczność odnosi się zresztą do całego wzorca (regulaminu). W myśl art. 385 § 2 musi on być w całości sformułowany w sposób jednoznaczny i zrozumiały.

Co istotne, postanowienia budzące wątpliwości tłumaczy się na korzyść konsumenta. Konsument może nie być związany zapisem, jeżeli zabrakło jego indywidualnego uzgodnienia. Pewne wskazówki, jak rozumieć to pojęcie, daje art. 385[sup]1[/sup] w swoim § 3.

I tak nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przyjętych z wzorca umowy zaproponowanego klientowi przez przedsiębiorcę.

[srodtytul]Kto się powołuje, ten udowadnia[/srodtytul]

W razie sporu, to znaczy gdyby konsument uważał, że dany wariant umowy został mu narzucony, a przedsiębiorca twierdził odwrotnie, ciężar udowodnienia, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Zatem w praktyce to przedsiębiorca będzie musiał udowodnić, że jakiś konkretny zapis został wynegocjowany, a nie automatycznie przeniesiony z wzorca lub regulaminu.

Kolejny element decydujący o nieważności zapisu to ukształtowanie praw i obowiązków w sposób sprzeczny w dobrymi obyczajami. Warto zaznaczyć, że oceny zgodności postanowienia z takimi właśnie obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia i uwzględniając umowy pozostające z nią w związku.

[srodtytul]W podstawowym zakresie nadal ważne[/srodtytul]

A czy umowa, która zawiera niedozwolone postanowienia, może być mimo to ważna? Na ogół przyjmuje się, że tak. Jeżeli nawet konsument nie jest związany jednym z narzuconych postanowień, to strony są związane umową w pozostałym zakresie. Oczywiście może się zdarzyć, że bez tego konkretnego zapisu umowy nie da się wykonać.

Może także zaistnieć sytuacja, gdy strony dołączyły do umowy jej wzorzec, regulamin lub ogólne warunki transakcji. Czyli mamy do czynienia z sytuacją, gdy część elementów była narzucona, a część indywidualnie negocjowana.

Co ma wtedy pierwszeństwo? Tutaj sytuacja jest taka sama, niezależnie od tego czy byłaby to umowa zawarta pomiędzy przedsiębiorcami (profesjonalistami) czy firmą a konsumentem. W myśl art. 385 § 1 w razie sprzeczności treści umowy z jej wzorcem strony są związane umową, czyli tymi zapisami, które indywidualnie wynegocjowały.

Na koniec warto dodać, że kodeks cywilny odnosząc się do problematyki wzorców umów i niedozwolonych klauzul umownych, wylicza przykładowe zapisy, które w razie wątpliwości uważa się za zakazane.

Z kolei wykaz konkretnych zapisów, które zostały wykluczone z obrotu na mocy wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, znajduje się na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ([link=http://www.uokik.gov.pl]www.uokik.gov.pl[/link]).

[ramka][srodtytul]Zakazane przez kodeks cywilny[/srodtytul]

[b]Art. 385[sup]3[/sup].[/b] W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:

- wyłączają lub ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za szkody na osobie,

- wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania,

- wyłączają lub istotnie ograniczają potrącenie wierzytelności konsumenta z wierzytelnością drugiej strony,

- przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy,

- zezwalają kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i obowiązków wynikających z umowy bez jego zgody,

- uzależniają zawarcie umowy od przyrzeczenia przez konsumenta zawierania w przyszłości dalszych usług podobnego rodzaju,

- uzależniają zawarcie, treść lub wykonanie umowy od zawarcia innej umowy, niemającej bezpośredniego związku z umową zawierającą oceniane postanowienie,

- uzależniają spełnienie świadczenia od okoliczności zależnych tylko od woli kontrahenta konsumenta,

- przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienie do dokonywania wiążącej interpretacji umowy,

- uprawniają kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie,

- przyznają tylko kontrahentowi konsumenta uprawnienie do stwierdzenia zgodności świadczenia z umową,

- wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub w części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania,

- przewidują utratę prawa do żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy,

- pozbawiają wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia,

- zastrzegają dla kontrahenta konsumenta uprawnienie wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieoznaczony, bez wskazania ważnych przyczyn i stosownego terminu wypowiedzenia,

- nakładają wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy,

- nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego,

- stanowią, że umowa zawarta na czas oznaczony ulega przedłużeniu, o ile konsument, dla którego zastrzeżono rażąco krótki termin, nie złoży przeciwnego oświadczenia,

- przewidują wyłącznie dla kontrahenta konsumenta jednostronne uprawnienie do zmiany, bez ważnych przyczyn, istotnych cech świadczenia,

- przewidują uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy,

- uzależniają odpowiedzialność kontrahenta konsumenta od wykonania zobowiązań przez osoby, za pośrednictwem których kontrahent konsumenta zawiera umowę lub przy których pomocy wykonuje swoje zobowiązanie, albo uzależniają tę odpowiedzialność od spełnienia przez konsumenta nadmiernie uciążliwych formalności,

- przewidują obowiązek wykonania zobowiązania przez konsumenta mimo niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez jego kontrahenta,

- wyłączają jurysdykcję sądów polskich lub poddają sprawę pod rozstrzygnięcie sądu polubownego polskiego lub zagranicznego albo innego organu, a także narzucają rozpoznanie sprawy przez sąd, który wedle ustawy nie jest miejscowo właściwy.[/ramka]

[ramka][b]Czytaj też:[/b]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/75760,520963_Niezgodne-z-prawem-postanowienia-regulaminu-moga-sporo-kosztowac.html]Niezgodne z prawem postanowienia regulaminu mogą sporo kosztować[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/75760,444096_Nie-wolno-tworzyc-wlasnego-prawa-dla-klientow--.html]Nie wolno tworzyć własnego prawa dla klientów[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/420033,420009_Skontroluj-umowy--zanim-dostaniesz-kare.html]Skontroluj umowy, zanim dostaniesz karę[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/75760,383053_Za-niedozwolone-zapisy-mozna-sporo-zaplacic.html]Za niedozwolone zapisy można sporo zapłacić[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/75760,257662_Firma-musi-informowac--czy-nie-stosuje-niedozwolonych-klauzul.html]Firma musi informować, czy nie stosuje niedozwolonych klauzul[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/420033,599080_O-czym-kazdy-klient-musi-wiedziec.html]O czym każdy klient musi wiedzieć[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/420033,595231_Lamanie-praw-konsumentow-slono-kosztuje.html]Łamanie praw konsumentów słono kosztuje[/link] [/ramka]

[i] [b]Więcej [link=http://www.rp.pl/temat/75760-Niedozwolone-klauzule-umowne.html]o niedozwolonych klauzulach umownych[/link][/b][/i]

Zgodnie z [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2007/50/poz.331a.htm]ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.)[/link] zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W szczególności przez praktykę taką rozumie się stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień uznanych za niedozwolone.

Rejestr taki prowadzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i umieszcza w nim te zapisy, które zostały zakwestionowane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednak to, że konkretnie brzmiącej klauzuli nie ma w tym rejestrze, nie oznacza, że na pewno wolno ją stosować.

Pozostało 94% artykułu
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?