Obserwuj w Google News

"Szkło kontaktowe" przerwane. Alarm pożarowy w programie na żywo

2 min. czytania
27.07.2021 09:59
Zareaguj Reakcja

"Uwaga, uwaga! W budynku wykryto zagrożenie pożarowe" - taki komunikat usłyszeli widzowie poniedziałkowego odcinka "Szkła Kontaktowego" w TVN24. Prowadzący musieli przerwać program na żywo i ogłosić przerwę reklamową, potem jednak nie wrócili już na antenę. 

TVN24
fot. Paweł Wodzyński/East News

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w trakcie emisji popularnego - nadawanego na żywo - programu "Szkło Kontaktowe" w TVN24. W pewnym momencie widzowie usłyszeli komunikat o zagrożeniu pożarowym. Z początku jednak nic nie wskazywało, by konieczna była ewakuacja.

"Szkło kontaktowe" przerwane. Alarm pożarowy na antenie TVN24

- Jesteśmy bohaterami takiego wydarzenia - stwierdził Tomasz Sianecki, który wspólnie z Michałem Kempą prowadził poniedziałkowy odcinek. Na poniższym - trwającym niespełna 2,5 minuty nagraniu - widać całą sytuację:

Sianecki i Kempa zdążyli już zapowiedzieć kolejny materiał, gdy komunikat o zagrożeniu pożarowym wybrzmiał ponownie. Tym razem konieczna była przerwa, gdyż wszystkich, którzy przebywali w tym momencie w budynku przy ul. Wiertniczej w Warszawie, poproszono o opuszczenie go. 

Redakcja poleca

- Jednak chyba zrobimy przerwę. Zapraszamy Państwa na część trzecią za kilka minut. Dziękujemy bardzo - powiedział Sianecki, jednak ani on, ani Kempa nie wrócili już na antenę. Nie wyemitowano także nadawanego codziennie o godz. 23 programu "Dzień po dniu", w którym prezentowane są najważniejsze informacje, podsumowujące mijający dzień. Jak poinformowała Wirtualna Polska, straż pożarna nie otrzymała zawiadomienia o pożarze. 

Po mediach społecznościowych krążą screeny z konta Michała Kempy na Instagramie. Komik opublikował w nich zdjęcie stojącego przed budynkiem Sianeckiego oraz komentarze do incydentu:

"Spokojnie. Żyjemy. Wszyscy są cali zdrowi, chociaż alarm był prawdziwy i to nie były ćwiczenia. Tak łatwo się nie damy! Na zdjęciu red. Sianecki bohaterską koordynujący akcję ewakuacyjną" - napisał. W innym insta story skomentował z kolei: "Mieli nas zamknąć, a nie wysadzić":

RadioZET.pl/Twitter/wp.pl