Jak nazwać firmę zgodnie z prawem i obyczajem

Niektórzy, zanim zarejestrują działalność, mają już pomysł, pod jaką nazwą ją prowadzić. Dla innych wymyślenie nazwy nie jest proste. Niezależnie od tego, tworząc firmę, trzeba przestrzegać kilku zasad.

Aktualizacja: 30.07.2014 16:13 Publikacja: 30.07.2014 08:00

Jak nazwać firmę zgodnie z prawem i obyczajem

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka paweł gałka

Firma, czyli nazwa przedsiębiorstwa, powinna odpowiadać kilku wytycznym. Powinna być stosunkowo prosta, krótka, tak aby łatwo było ją zapamiętać i powtórzyć, a także zapisać. Musi się dobrze kojarzyć. Ponadto przed jej ostatecznym zarejestrowaniem należy sprawdzić, czy będzie się ją dało wykorzystać w domenie strony internetowej. Może się bowiem okazać, że nazwa, którą sobie wymarzymy, jest już zarezerwowana. W takim wypadku może jeszcze istnieć sposobność jej odkupienia. Wszystko zależy oczywiście od dotychczasowego użytkownika. To samo dotyczy dostępności danego słowa w popularnych serwisach społecznościowych.

Ponadto nie zawsze da się zrealizować dowolny pomysł na nazwanie działalności. Istnieją bowiem przepisy, które wskazują, jak firma powinna być określona. Dowolność może też ograniczyć prawo antymonopolowe. Dlatego, jeżeli ktoś uważa, że dobór nazwy (firmy) własnego przedsiębiorstwa, jest wyłącznie jego sprawą, jest w błędzie. Istnieje wiele przepisów szczególnych, które zabraniają używania ?w nazwie konkretnych słów lub zwrotów, jak i takich, które wskazują, co musi obligatoryjnie zawierać.

Słowa zastrzeżone

Przykładowo pewne słowa mogą być użyte w nazwie tylko po spełnieniu przez przedsiębiorcę odpowiednich warunków. Do wyrazów takich należą np. „bank", „kasa", „fundacja". Inne przepisy nakładają obowiązek dodania do oznaczenia wskazanych elementów, nawet jeżeli samo słowo nazwa może być abstrakcyjne. Jeszcze inne mogą spowodować, że wybrana przez nas nazwa nie będzie mogła być używana, ponieważ inny przedsiębiorca zgłosi co do tego sprzeciw.

W kodeksie cywilnym

Przede wszystkim kwestię oznaczania przedsiębiorstwa regulują przepisy kodeksu cywilnego. W księdze pierwszej, tytuł drugi, dział trzeci (przedsiębiorcy i ich oznaczenia) jest przepis, który mówi, że przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. I dalej mowa jest ?o tym, że przedsiębiorca działa pod firmą. Firmę ujawnia się we właściwym rejestrze, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. W myśl art. 433 § 1 firma przedsiębiorcy powinna się odróżniać dostatecznie od firm innych przedsiębiorców prowadzących działalność na tym samym rynku. Według § 2 firma (nazwa) nie może wprowadzać w błąd, w szczególności co do osoby przedsiębiorcy, przedmiotu działalności przedsiębiorcy, miejsca działalności oraz źródeł zaopatrzenia.

Największe ograniczenia formalne dotyczą indywidualnej działalności gospodarczej ?i w dużym stopniu także spółek osobowych. Jak wskazują cytowane przepisy, firmą osoby fizycznej jest jej imię i nazwisko. To jest element, który musi się znaleźć w nazwie. Nie wyklucza to jednak włączenia do firmy pseudonimu lub określeń wskazujących na przedmiot działalności, miejsce jej prowadzenia oraz innych określeń dowolnie obranych. W szczególności mogą to być zatem słowa abstrakcyjne. Przykładowo firmą osoby fizycznej będzie „Jan Kowalski". Ponieważ zgodnie z zacytowanymi wyżej przepisami nazwę wolno rozszerzyć, może to być np. „Jan Kowalski – rękodzieło", „Jan Kowalski – autonaprawa", „Jan Kowalski – Piękna Brama".

W tym miejscu czytelnik mógłby nabrać wątpliwości, po co był cały wstęp o dobrych, prostych i chwytliwych słowach oraz sprawdzaniu ich dostępności w wirtualnym świecie, skoro nazwa i tak musi zawierać imię i nazwisko? Warto jednak pamiętać, że chodzi tu o pełną (urzędową) nazwę. Przedsiębiorca musi jej użyć w rejestrze (inaczej działalności i tak nie uda się zarejestrować), należą ją podawać we wszystkich oficjalnych dokumentach, np. wystawiając fakturę, wpisując ją na umowach. Ale już na co dzień pełną nazwą nie trzeba się posługiwać. Dlatego, trzymając się naszego przykładu, Jan Kowalski odbierając telefon nie musi mówić „Jan Kowalski – Piękna Brama", wystarczy jak wymieni ostatnie słowa. Adres jego strony internetowej też nie będzie musiał składać się ze wszystkich słów.

Spółki handlowe

Także w przypadku bardziej skomplikowanych form prowadzenia działalności trafimy na przepisy, które określają, jakie elementy powinny znaleźć się w firmie. Najprościej wygląda to przy spółkach kapitałowych. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i spółka akcyjna mogą mieć dowolnie dobrane słowa w nazwie (nawet zupełnie abstrakcyjne), byleby nie wprowadzały w błąd i w dostateczny sposób odróżniały je od nazw innych przedsiębiorców. Trzeba tylko pamiętać o używaniu dodatków sp. z o.o. lub odpowiednio SA.

Z kolei np. w przypadku spółki jawnej przepisy wskazują, że jej nazwa musi zawierać nazwisko (lub nazwę/firmę – jeśli wspólnikiem nie jest osoba fizyczna) co najmniej jednego wspólnika oraz dodatkowe oznaczenie: spółka jawna (np. „Jan Kowalski spółka jawna"). Możliwe jest też zamieszczenie w firmie nazwisk (nazw) kilku lub wszystkich wspólników. Do tego, tak jak przy jednoosobowej działalności nazwę można rozbudować, dodając do niej inne słowa, np. wskazujące na prowadzoną działalność.

Pamiętaj o konkurencji

Wreszcie w przypadkach, gdy żaden przepis niczego specjalnego nie nakazuje ani niczego nie zakazuje, to i tak niewłaściwe dobranie nazwy może zostać zakwalifikowane jako czyn nieuczciwej konkurencji. Na czym może to polegać? W myśl art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (DzU z 2003 r. ?nr 153, poz. 1503 ze zm.) czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne ?z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża interesowi innego przedsiębiorcy lub klienta albo go narusza. ?W ustępie drugim wymienione są przykłady takich naruszeń. I właśnie na pierwszym miejscu znalazł się czyn polegający na zastosowaniu wprowadzającego w błąd oznaczenia przedsiębiorcy. Przepisy ustawy rozwijają to pojęcie. I tak zgodnie z art. 5 czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do jego tożsamości przez używanie firmy, nazwy, godła, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego, zgodnie z prawem, do oznaczenia innego przedsiębiorstwa.

Tym samym zakazane jest powtarzanie np. słów, symboli stosowanych już przez innego przedsiębiorcę, jeżeli mogłoby to skutkować ich omyłkowym postrzeganiem. Niemal zawsze będzie tak, gdy obaj przedsiębiorcy działają na tym samym rynku lub prowadzą podobną działalność gospodarczą, przy czym jeden z nich zaczął używać tego oznaczenia jako pierwszy.

Firma, czyli nazwa przedsiębiorstwa, powinna odpowiadać kilku wytycznym. Powinna być stosunkowo prosta, krótka, tak aby łatwo było ją zapamiętać i powtórzyć, a także zapisać. Musi się dobrze kojarzyć. Ponadto przed jej ostatecznym zarejestrowaniem należy sprawdzić, czy będzie się ją dało wykorzystać w domenie strony internetowej. Może się bowiem okazać, że nazwa, którą sobie wymarzymy, jest już zarezerwowana. W takim wypadku może jeszcze istnieć sposobność jej odkupienia. Wszystko zależy oczywiście od dotychczasowego użytkownika. To samo dotyczy dostępności danego słowa w popularnych serwisach społecznościowych.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP