Zużycie gazu w Estonii w ostatnim sezonie grzewczym wzrosło o prawie 40 proc. w porównaniu do poprzedniego sezonu, a w Finlandii i regionie bałtyckim o 50 proc. - podała Eesti Gaas, największa firma energetyczna w krajach bałtyckich.

- Zima, która okazała się mroźniejsza niż zwykle, kilkukrotna obniżka cen gazu oraz bezpieczne szlaki dostaw z Norwegii i USA, spowodowały znaczny wzrost zużycia gazu. Gdybyśmy w styczniu mieli całe ciepło pozyskiwać z energii elektrycznej, domy w Estonii – i w całym regionie – pozostałyby zimne i ciemne – mówi Margus Kaasik, prezes zarządu Eesti Gaas.