Zarząd spółki ma zaplanowane spotkania z instytucjami finansowymi w ramach prezentacji swojej strategii (roadshow). Jak wynika z informacji „Rz”, przedstawiciele spółki prezentowali już ofertę w Warszawie i w Londynie. W programie są też Frankfurt i Wiedeń.

Jeszcze dzisiaj władze Enei mogą się udać do USA. Z przedstawionego w dokumencie ofertowym Enei harmonogramu wynika, że prezentacje oferty spółki w ramach roadshow potrwają do przyszłego wtorku (9 lutego). Tego samego dnia zakończy się budowa księgi popytu i ustalona zostanie cena. Przydział oferowanych akcji inwestorom zaplanowano na 15 lutego.

[wyimek]2,4 mld zł pozyskał już w tym roku skarb państwa ze sprzedaży akcji Lotosu i KGHM[/wyimek]

Skarb Państwa chce sprzedać 70,9 mln akcji Enei. To 16,04 proc. jej kapitału. Zarządowi spółki powierzono reprezentowanie ministerstwa jako akcjonariusza podczas przygotowań do oferty. Na zakończenie wczorajszej sesji rynek wyceniał sprzedawany przez Skarb Państwa pakiet na 1,31 mld zł. Czy ministerstwo może liczyć, że oferowane akcje uda się uplasować po cenie zbliżonej do tej na GPW (18,61 zł za walor)? Analitycy oczekują, że dyskonto wobec obecnej ceny rynkowej wyniesie co najmniej kilka procent. Przeważają opinie, że zniżka w stosunku do bieżącego kursu powinna być wyższa niż zastosowana przy sprzedaży przez Skarb Państwa akcji KGHM.

W przypadku Polskiej Miedzi wynosiła ona 5 proc. Gdyby dyskonto wyniosł0 10 proc., instytucje finansowe płaciłyby poniżej 16,5 zł za akcję. To o ponad 16 proc. taniej niż za papiery Enei płacił w listopadzie 2008 r. szwedzki koncern energetyczny Vattenfall. Obecnie ma on 18,7 proc. walorów Enei.