Strzelanina w restauracji w Poznaniu. Nie żyją dwie osoby

Do strzelaniny doszło w niedzielę przed godz. 17 w ogródku restauracji koło hotelu NH Poznań przy ul. Święty Marcin. Media przekazują wstrząsające relacje świadków zdarzenia.

Strzelanina w restauracji w PoznaniuKWP Poznań
Strzelanina w restauracji w Poznaniu

— Staliśmy obok pod sklepem Żabka, może 20 metrów od tego miejsca. Usłyszeliśmy strzał, ktoś zaczął przeraźliwie krzyczeć. Widzieliśmy, że ktoś leży. Potem drugi strzał i druga osoba leży. Zaczęliśmy uciekać — relacjonowała "Gazecie Wyborczej" mieszkanka Poznania, która była świadkiem tragedii.

Strzelanina w restauracji w PoznaniuKWP Poznań
Strzelanina w restauracji w Poznaniu

Kelner z pobliskiej restauracji powiedział "GW": "Usłyszałem huk, potem następny. Na początku myślałem, że dzieciaki bawią się petardami, ale po chwili kobieta zaczęła krzyczeć, wzywała pomocy. Z odległości paru metrów zauważyłem człowieka z postrzeloną twarzą, leżał na ziemi, wszędzie pełno krwi, obok był pistolet. Naprzeciwko leżał drugi mężczyzna. Wyglądało, jakby jeden strzelił do drugiego, a potem do siebie. Ta kobieta miała ręce we krwi, cała się trząsła. Zadzwoniliśmy po karetkę".

— Ktoś strzelał na Świętym Marcinie. Słyszalne były dokładnie trzy strzały — powiedział świadek "Głosu Wielkopolskiego".

"Na ul. Święty Marcin leży mężczyzna i się nie rusza. Mnóstwo policji" — to słowa czytelniczki portalu epoznan.pl. "Podobno jakaś strzelanina na ul. św. Marcin i pełno krwi..."— napisała kolejna.

Strzelanina w restauracji w PoznaniuKWP Poznań
Strzelanina w restauracji w Poznaniu

Strzelanina w Poznaniu. Policja podała pierwsze szczegóły

Po godz. 17 na miejscu pojawiły się karetki pogotowia i policyjne radiowozy. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, potwierdził, że na ul. Święty Marcin doszło do użycia broni. — Mamy dwie ofiary. Jedna osoba, mężczyzna, nie żyje. Drugi mężczyzna z ranami postrzałowymi został zabrany do szpitala. Nie wiemy, jaki jest jego stan — powiedział. Po kilkudziesięciu minutach policja poinformowała, że drugi mężczyzna zmarł.

Na miejscu pracuje prokurator, policyjni technicy. Trwa zabezpieczanie śladów. Policja ma też nagrania monitoringu wizyjnego. Borowiak powiedział, że na miejscu zdarzenia zabezpieczono broń palną.

Źródło: Gazeta Wyborcza, Głos Wielkopolski, epoznan.pl, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

pmd

Źródło: Media
Data utworzenia: 16 lipca 2023, 18:11
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.