-
km
Opublikowano: 11 mar 2024 11:01
Obowiązek pracy i specjalna karta płatnicza - to elementy nowej niemieckiej polityki migracyjnej. Rozwiązania te zostały wprowadzone w Turyngii i, jak pokazują badania opinii publicznej, cieszą się wśród Niemców sporym poparciem.
Turyngia jako pierwszy kraj związkowy wprowadziła w życie nowe rozwiązania niemieckiej polityki migracyjnej. Jej głównymi elementami są obowiązek pracy i specjalna, obarczona wieloma ograniczeniami, karta płatnicza, która ma zastąpić pieniądze wypłacane "do ręki".
- Gdy tylko kanclerz i premierzy 16 krajów związkowych porozumieli się w listopadzie ubiegłego roku w sprawie karty płatniczej dla osób ubiegających się o azyl, pierwsza gmina właśnie ją wprowadzała w życie. Był to powiat we wschodnioniemieckiej Turyngii, który wraz z kartą wdrożył szereg dodatkowych ograniczeń - pisze "Deutsche Welle".
Czytaj więcej
Rosja chce zalać Europę migrantami z Afryki"Karta płatnicza dla migrantów" jest mechanizmem kontrolowania wydatków z zasiłków dla uchodźców. Jak wyjaśnia "DW", można nią wyłącznie zapłacić za zakupy. Nie można za jej pomocą wypłacać pieniędzy z bankomatów, ani robić przelewów (krajowych i zagranicznych).
- W powiatach, gdzie została ona wprowadzona, liczba osób ubiegających się o azyl spadła z dnia na dzień, ponieważ jeden z głównych powodów pobytu, a mianowicie otrzymywanie gotówki, nagle przestał istnieć - stwierdził, cytowany przez "DW" lider CDU Friedrich Merz.
"DW" za przykład porządkowania polityki migracyjnej podaje jedną z gmin, w której wprowadzono obowiązkową pracę dla osób ubiegających się o azyl. Mają oni sprzątać ośrodek i teren wokół niego. Jeśli odmówią, ich zasiłki zostaną obniżone, nawet o 180 euro miesięcznie.
Badania przeprowadzane wśród Niemców jasno pokazują, że większość z nich oczekuje od polityków uporządkowania kwestii migrantów. Z przytoczonego przez "DW" sondażu wynika, że 82 procent respondentów uważa za dobry pomysł obowiązek pracy dla azylantów. Wysokie jest także społeczne poparcie dla specjalnej karty płatniczej (77 procent).
Niemcy wciąż są najchętniej wybierane przez migrantów jako kraj docelowy. W 2023 roku wniosek o azyl złożyło w Niemczech prawie 330 tys. osób. To 30 procent wszystkich wniosków w 27 krajach UE.
KOMENTARZE (1)