Podstawą wpisania Idea Banku na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego są zarzuty dotyczące podejrzenia wykonywania przez bank od sierpnia 2016 r. do marca 2018 r. czynności związanych z dystrybucją obligacji GetBack bez posiadania odpowiednich zezwoleń KNF. Zawiadomienie KNF dotyczy zdarzeń, które nie mają żadnego związku z bieżącą operacyjną działalnością banku – zapewnia Idea Bank w oświadczeniu.
Nadzór zaznaczył wtedy, że działalność bankowa Idea Banku nie jest objęta zawiadomieniem do organów ścigania i pozostaje poddana standardowemu, bieżącemu nadzorowi KNF, a bank reguluje swoje zobowiązania wobec klientów oraz wypełnia obowiązki ustawowe wobec organu nadzoru.
Idea Bank wyjaśnia, że 7 listopada wysłał nadzorowi „obszernie umotywowane zastrzeżenia i wyjaśnienia związane z zarzutami KNF”. Bank nie otrzymał na dzień dzisiejszy potwierdzenia otrzymania przez KNF wspomnianego stanowiska banku i nie wie, w jakim stopniu jego wyjaśnienia zostały wzięte pod uwagę - dodano. Nie podano zatem, czy i kiedy można liczyć na usunięcie banku z listy ostrzeżeń KNF.
Czytaj także: Co składa się na imperium Czarneckiego?