Syndyk Idea Banku składa pozew. Domaga się 1 mld zł odszkodowania od Leszka Czarneckiego

Syndyk masy upadłości Idea Banku Marcin Kubiczek domaga się od Leszka Czarneckiego i jego spółki LC Corp blisko 1 mld zł odszkodowania na rzecz upadłego banku. Pozew został złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie pod koniec grudnia 2023 r. W opinii syndyka o taką łączną kwotę została uszczuplona masa upadłości Idea Banku wskutek bezprawnych i nieważnych czynności prawnych, na mocy których bank stracił kontrolę nad Idea Getin Leasing.

31 grudnia 2023 r. syndyk masy upadłości Idea Banku Marcin Kubiczek złożył w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew. Domaga się w nim zasądzenia od LC Corp B.V. z siedzibą w Amsterdamie oraz Leszka Czarneckiego solidarnie na rzecz syndyka masy upadłości Idea Bank S.A. łącznej kwoty 967 667 661,36 zł. W ocenie syndyka o taką sumę została uszczuplona masa upadłości Idea Banku w wyniku nieważnych czynności prawnych dokonanych przez Leszka Czarneckiego i LC Corp (100 proc. udziałów tej spółki posiada Czarnecki) w latach 2017-2018. W ich wyniku bank posiada tylko 49,99 proc. akcji dzisiejszego VB Leasing.

Reklama

- Chcemy uzyskać do masy upadłości ekwiwalent wartości akcji VB Leasing, którego nie mogliśmy otrzymać ze względu na nieważne czynności prawne prowadzące do przejęcia przez LC Corp 50,01 proc. i kontroli nad spółką VBL. To jednocześnie doprowadziło do trwałego uszkodzenia wartości 49,99 proc. akcji VBL posiadanych przez Idea Bank. One są w tej sytuacji praktycznie niesprzedawalne, a przez to bezwartościowe - mówi syndyk masy upadłości Idea Banku Marcin Kubiczek, którego wypowiedź przytoczono w informacji prasowej. 

Miliardowy pozew. Skąd się wzięła ta kwota?

Idea Bank nie posiadał wystarczających kapitałów, aby skonsolidować spółki leasingowe z grupy Leszka Czarneckiego oraz zapewnić odpowiednie finansowanie ich rozwoju. To naruszyłoby wymagane prawem wskaźniki kapitałowe banku. Leszek Czarnecki przeniósł więc pakiet kontrolny do swojego majątku osobistego. Czynność ta była jednak nieważna, ponieważ nie wyraziło na nią zgody Walne Zgromadzenie giełdowego Idea Banku. Leszek Czarnecki, zasiadający w radzie nadzorczej banku, przejął akcje na kredyt i po trzykrotnie zaniżonej cenie.

Z czego wynika kwota, której domaga się syndyk? Według szacunków PwC sporządzonych na potrzeby decyzji o przymusowej restrukturyzacji Idea Banku w 2020 r. ówczesny Idea Getin Leasing (100 proc. akcji) był wart 865,8 mln zł. Czyli potencjalnie za tyle syndyk masy upadłości Idea Banku mógłby sprzedać 100 proc. akcji spółki, gdyby nimi dysponował.

Upadek banków Leszka Czarneckiego odciął VB Leasing od finansowania. Warunkiem przetrwania było pozyskanie alternatywnych źródeł kapitału. Zarząd spółki próbował znaleźć finansowanie w Polsce i za granicą. Żaden polski ani zagraniczny podmiot nie chciał jednak ryzykować finansowania dalszej działalności VB Leasing, z uwagi na obecność LC Corp w akcjonariacie i problemy reputacyjne Leszka Czarneckiego.

Z braku finansowania od połowy 2023 r. VB Leasing nie pozyskuje nowych klientów. Obsługuje jedynie dotychczas zawarte umowy leasingowe, ale nie ma środków na zapłacenie podatku VAT. Wobec spółki toczy się postępowanie sanacyjne, co oznacza, że jej akcje są praktycznie bezwartościowe.

"Bezprawnie zabrane zyski". Odszkodowanie nie tylko za utratę wartości spółki

Poza odszkodowaniem za utratę wartości spółki Syndyk domaga się też odszkodowania za jej bezprawnie zabrane zyski. Leszek Czarnecki i należąca do niego LC Corp, sprawujący kontrolę nad spółką leasingową, wypłacili sobie w latach 2019-2022 r. łącznie 102 mln zł dywidend, które przypadłyby bankowi, gdyby nie dokonanie nieważnych czynności prawnych. Leszek Czarnecki osobiście zainkasował 45 mln zł, a jego spółka LC Corp - 57 mln zł brutto w dywidendach.

- Mówimy zatem o ponad 100 mln zł żywej gotówki wyciągniętej ze spółki leasingowej, której dramatycznie brakowało finansowania. Kwota ta nie trafiła do Idea Banku, który też potrzebował kapitału, tylko do kieszeni Leszka Czarneckiego i jego holenderskiego wehikułu inwestycyjnego - podkreśla syndyk.

Sąd Okręgowy w Warszawie już wcześniej udzielił zabezpieczenia na spornych akcjach, przez co spółka Leszka Czarneckiego nie może ich sprzedać. To efekt działań podjętych przez Syndyka Idea Banku tuż po objęciu masy upadłości, kiedy to wystąpił przeciwko LC Corp z powództwem ze skargi pauliańskiej.

- Składałem Leszkowi Czarneckiemu oraz LC Corp propozycje wspólnej sprzedaży całego pakietu akcji VB Leasing oraz wpłatę spornej kwoty, która odpowiadałaby rynkowej cenie akcji wyprowadzonych spod władztwa syndyka, na rachunek depozytowy do czasu zakończenia sporu sądowego ws. mojego roszczenia ze skargi pauliańskiej. Te propozycje zostały odrzucone zarówno przez LC Corp, jak i samego Leszka Czarneckiego - mówi syndyk Idea Banku Marcin Kubiczek.

Już w lutym 2023 r. syndyk masy upadłości Idea Banku złożył do Prokuratury Regionalnej w Warszawie zawiadomienie o możliwości wyrządzenia bankowi przez Leszka Czarneckiego wielomilionowej szkody w związku z transakcjami dotyczącymi VB Leasing.

Przymusowa restrukturyzacja Idea Banku została wszczęta przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny 31 grudnia 2020 r. 3 stycznia 2021 r. bank został przejęty przez Pekao SA. Sąd ogłosił upadłość Idea Banku w lipcu 2022 r.

Oprac. za informacją prasową, którą otrzymała redakcja Interii Biznes 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Idea Bank S.A. | Leszek Czarnecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »