Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Byli pracownicy banku staną przed sądem. W tle "ludzkie dramaty"

15
Podziel się:

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko 10 byłym pracownikom Idea Bank SA. Zarzuca im przestępstwa związane z bezpośrednią sprzedażą obligacji GetBack SA - poinformował rzecznik tej prokuratury prok. Mirosław Jerzy Iwanicki. W wielu przypadkach za tego rodzaju inwestycjami stały ludzkie dramaty i utrata oszczędności całego życia.

Byli pracownicy banku staną przed sądem. W tle "ludzkie dramaty"
Obecny akt oskarżenia jest siódmym skierowanym do sądu przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie w śledztwie w sprawie afery GetBack (East News, Wojciech Olkusnik)

Akt oskarżenia jest wynikiem zakończenia kolejnego, tzw. wielkopolskiego, wątku śledztwa w sprawie grupy sprzedawców, którzy bezpośrednio nawiązywali kontakt z pokrzywdzonymi klientami banku i namawiali ich do nabycia produktu finansowego, którego specyfiki klienci nie byli świadomi - poinformował w czwartek prok. Iwanicki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na koncie ma 9,5 mln zł. Jak do tego doszedł? "Byłem młodym pelikanem" Marcin Iwuć w Biznes Klasie

Prokuratorzy zespołu ds. Getback w akcie oskarżenia zarzucili podejrzanym popełnienie przestępstw m.in. oszustwa, w tym względem mienia znacznej wartości po uprzednim podrobieniu dokumentów elektronicznych, świadczenia doradztwa inwestycyjnego, ofertowania i sprzedaży obligacji bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego i ujawnienia tajemnicy bankowej.

W taki sposób 10 oskarżonych objętych aktem oskarżenia doprowadziło do pokrzywdzenia 188 osób na łączną kwotę ponad 21 mln 765 tys. zł - powiedział Iwanicki.

Podkreślił, że w wielu przypadkach za tego rodzaju inwestycjami stały ludzkie dramaty i utrata oszczędności całego życia.

- Obligacje GetBack SA oferowano często ludziom starszym i osobom, które były zainteresowane wyłącznie bezpiecznym lokowaniem swoich pieniędzy. W toku śledztwa ustalono, że przedstawiciele banku wbrew dobrze pojętemu interesowi klientów namawiali ich na zakup produktu finansowego w postaci obligacji, na który klienci, gdyby zostali poinformowani o ryzyku utraty własnych pieniędzy, nigdy by się nie zdecydowali - powiedział Iwanicki.

Masowy proceder oferowania obligacji

Dodał, że analiza uzyskanych w toku postępowania przygotowawczego dowodów doprowadziła prokuratorów do wniosku, że proceder oferowania i nabywania obligacji GetBack SA za pośrednictwem Idea Banku SA miał charakter masowy.

- Śledztwo obejmowało pracowników Idea Banku SA, którzy bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego prowadzili doradztwo inwestycyjne i w jego toku, stosując oszukańcze techniki sprzedażowe, oferowali i sprzedawali obligacje GetBack SA z siedzibą we Wrocławiu, wprowadzając nabywców w błąd w przedmiocie bezpieczeństwa zainwestowanych pieniędzy - poinformował prok. Iwanicki.

Obecny akt oskarżenia jest siódmym skierowanym do sądu przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie w śledztwie w sprawie afery GetBack. Oskarżonym grozi kara do 12 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
Krzysztof
3 dni temu
W Aferze Amber Gold sprzedawcy/doradcy byli świadkami w sprawie i zeznawali jak mieli sprzdawać oskarżając górę a w Aferze GetBack są oskarżonym. W Aferze Amber Gold pomysłodawcy siedzą a w Aferze GetBack obłowieni jak pączki w maśle latają po świecie a z doradców etatowych robi się kozłów ofiarnych.
Roman
4 tyg. temu
Najłatwiej zwalić winę na pracownika. Brawo! A prawdziwi złodzieje bezkarni.
Krzysztof
4 tyg. temu
Ale ......... w tej prokuratorze. Osoba fizyczna nie może mieć uprawnień do sprzedaży tego rodzaju produktów tylko osoba prawa, a konkretnie dom maklerski. Więc nawet gdyby taki doradca chciał mieć takie zezwolenie to nie może. Oszustwo jest wtedy gdy znany jest negatywny finał sprawy w momencie popełniania czynu a nawet KNF tego nie wiedział a co dopiero szeregowy pracownik najniższgo szczebla na etacie. Przecież 500 z 700 mln obligacji sprzedano w Idea Banku podczas kontroli KNF który niewykrył nieprawidłowości to gdzie etatowcy winni. Prokurator sobie jaja robi. Misseling to samo nie dotyczyć osób fizycznych a zwłaszcza na etacie wykonujących polecenia pracodawcy a podmiotu gdzie jest pracownik zatrudnieniowy czyli w tym wypadku Banku. Klienci zeznaja że nie wiedzieli gdzie poszły ich środki 🤣🤣🤣 Musieli podpisać w Banku dokument podpisywany przez 2 doradców o przekazanie środków z konta bądź lokaty na: "POKRYCIE OBLIGACJI SERIA... NUMER, KWOTĄ:...... PLN NA RACHUNEK POLSKIEGO DOMU MAKLERSKIEGO bądź zrobić przelew i takim samym tytule jak wyżej. Więc mamy tu prawdziwych oszustów którzy zeznają wszystko żeby odzyskać swoje pieniądze niszcząc nie winnych ludzi - to są prawdziwe dramaty trafić do więzienia za pracę na etacie. Jak sie but rozkleja to wina sprzedawcy który mówił że dobre czy może jednak producenta obuwia. Patologia prawna.... A grube ryby z grubymi portfelami jak pączki w maśle a z etataowców zrobić kozły ofiarne... I jeszcze tego typu artykuły pod publiczkę żeby tylko ktoś kliknął... .
Emeryt
miesiąc temu
Cis jak ZamberGold! Przez A!
Poszkodowany
miesiąc temu
To wszystko ukartował Pan dr Leszek C, on stworzył GetBack, on zatrudniał setki ludzi którzy sprzedawali te produkty nie mając na to zezwoleń a na dokładkę wycofał miliardy z Idea, Lions i Noble Banku. Jakim trzeba być człowiekiem żeby od emerytów i ręcistów wyłudzać oszczędności ich całego życia?!!