Obserwuj w Google News

Mama Ginekolog przeżyła chwile grozy w samolocie. "Myśleliśmy, że to koniec"

2 min. czytania
07.08.2023 12:55
Zareaguj Reakcja

Mama Ginekolog przeżyła chwile grozy podczas wakacyjnego lotu do Grecji. Influencerka przyznała, że nigdy wcześniej tak nie bała się, lecąc samolotem. Co takiego się wydarzyło?

Mama Ginekolog
fot. screen: Instagram @mamaginekolog

Mama Ginekolog, a właściwie Nicole Caroline Sochacki-Wójcicka, to jedna z najpopularniejszych polskich influencerek. Polska lekarka i blogerka zrobiła w sieci prawdziwą furorę, zyskując szerokie grono oddanych fanów. Mimo kontrowersji jej popularność stale rośnie, a ona sama chętnie dzieli się z fanami swoim życiem za pośrednictwem mediów społecznościowych. W czerwcu Nicole urządziła sobie "drugie wesele" z okazji rocznicy ślubu, a obecnie przebywa na zagranicznych wakacjach. Zdradziła jednak, że początek wakacyjnej podróży był prawdziwym koszmarem.

Mama Ginekolog opowiedziała straszną historię. Przeżyła chwile grozy na pokładzie samolotu

Za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie Mama Ginekolog podzieliła się z fanami nieprzyjemną historią. Okazało się, że samolot, którym leciała do Grecji, wleciał w burzę, a kapitan z trudem radził sobie z turbulencjami. Maszyna kołysała się i Nicole była przekonana, że rozbije się podczas lądowania.

- Jak żyję, nie byłam na tak strasznym locie. Na koniec cały pokład klaskał. Totalne zasłużenie dla kapitana! To się nie zdarza (...) Myśleliśmy, że to koniec naszego życia (...) Najbardziej hardcorowe lądowanie, jakie w życiu przeżyłam (...) Ten lot to była inna kategoria straszności - opowiadała w relacji.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i Mama Ginekolog koi nerwy, czym także dzieli się na Instagramie.

gwiazdy które brały ślub kilka razy
10 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS

Mama Ginekolog pokazała rodzinę. Tak odpoczywa w Grecji

Mama Ginekolog na wymarzone wakacje wybrała się w towarzystwie najbliższych, męża Jakuba Wójcickiego oraz synów Rogera i Gilberta. Na swoim profilu na Instagramie pochwaliła się rodzinnym zdjęciem i poinformowała, że ostatni tydzień spędziła na statku, a przed nią zwiedzanie Barcelony.

- Za nami wspaniały tydzień na statku. Najchętniej bym już zarezerwowała kolejny rejs. Dziś zwiedzamy Barcelonę, a jutro lecimy do domu - poinformowała.

Miejmy nadzieję, że w drodze powrotnej nie dojdzie do nieprzyjemnych niespodzianek.