poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Newsroom

Kredyt Inkaso zapowiada ostrożny wzrost zadłużenia

msd | 20 grudnia 2023
Mimo podwyższonych nakładów inwestycyjnych, windykator chce utrzymać wskaźnik długu netto do EBITDA gotówkowej poniżej 2,5x. Do połowy lutego prawdopodobnie wyjdzie na rynek z jeszcze jedną ofertą detalicznych obligacji.

Zakończoną 30 września I połowę roku obrotowego 2023/24 grupa Kredyt Inkaso zamknęła z rekordowymi 176,7 mln zł wpłat od dłużników (+13 proc. r/r), co przełożyło się na 104,9 mln zł EBITDA gotówkowej (+18 proc. r/r). Równolegle windykator niemal czterokrotnie zwiększył nakłady inwestycyjne, kupując w tym czasie wierzytelności za 135,7 mln zł, co nie pozostało bez wpływu na wysokość jego zadłużenia.

Przez sześć miesięcy roku obrotowego 2023/24 dług netto grupy Kredyt Inkaso wzrósł o 63,5 mln zł do 352,1 mln zł, notując najwyższy poziom od dwóch i pół roku. Tym razem windykator znajdował się jednak w nieporównywalnie lepszej sytuacji, ponieważ na koniec września jego dług netto stanowił 1,0x kapitałów własnych oraz 1,9x 12-miesięcznej EBITDA gotówkowej (odpowiednio 0,9x i 1,7x w pół roku wcześniej), wciąż zapewniając grupie miejsce na finansowanie wzrostu.

– Mamy cały czas bardzo dużo przestrzeni w zakresie wskaźnika długu netto do EBITDA. Nie dotarliśmy jeszcze do dwukrotności. Nawet jeśli przekroczymy ten poziom w najbliższych okresach, to żadne nasze projekcje nie wykazują, żebyśmy mieli sięgnąć dwuipółkrotności – powiedział Mateusz Boguta, członek zarządu odpowiedzialny za finanse Kredyt Inkaso.

Jak przyznał, spółka pracuje nie tylko nad kolejnymi emisjami obligacji, ale i nad rozszerzeniem finansowania kredytami, by móc zabezpieczyć środki na kolejne inwestycje.

- Chcemy cały czas zwiększać finansowanie (…). Chcemy zrobić jeszcze jedną emisję na podstawie obecnego prospektu. Trwają też prace nad nowym prospektem, aby móc kierować oferty do szerokiego grona inwestorów w przyszłym roku – wskazała Barbara Rudziks, szefowa Kredyt Inkaso.

Aktualny prospekt wygasa spółce w połowie lutego. Zostało jej więc relatywnie niewiele czasu na przeprowadzenie kolejnej publicznej oferty, jeśli dodatkowo wziąć pod uwagę niesprzyjający emisjom uwagę okres ferii. Według CFO, ostateczne decyzje w sprawie oferty detalicznych papierów zależeć mają jednak od dynamiki zakupu kolejnych portfeli wierzytelności.

Póki co, na koniec września grupa Kredyt Inkaso dysponowała 57,2 mln zł gotówki, która pokrywała połowę jej krótkoterminowych zobowiązań. Tuż po dniu bilansowym windykator zamknął jednak bezprospektową ofertę obligacji o wartości nominalnej 37,7 mln zł, a pod koniec października uplasował też detaliczne papiery za 15 mln zł.

W wyniku zrealizowanych inwestycji na koniec września wartość bilansowa wierzytelności Kredyt Inkaso wzrosła do 682,5 mln zł, z czego w przyszłości grupa spodziewa się osiągnąć 1,439 mld zł spłat (ERC). 

W ujęciu księgowym skonsolidowane przychody windykatora wzrosły zaś o 29 proc. r/r do 133,2 mln zł w I półroczu, do czego w istotny sposób przyczyniła się także aktualizacja wyceny pakietów, której źródłem miały być odzyski powyżej prognoz. Przy kilkunastoprocentowym wzroście kosztów pozwoliło to wykazać 54 mln zł zysku operacyjnego, który był o 68 proc. wyższy niż przed rokiem. Sam zysk netto wzrósł o 86 proc. do 28,5 mln zł, mimo że po drodze Kredyt Inkaso mierzyło się z 80-proc. wzrostem kosztów finansowych netto. 

Według szacunków Kredyt Inkaso, tegoroczna podaż wierzytelności na polskim rynku znajduje się na poziomie 24,8 mld zł, w tym 15,1 mld zł na rynku pierwotnym i jest najwyższa od sześciu lat. Przyszły rok rysuje się wcale nie gorzej, przewidują przedstawiciele windykacyjnej grupy.

- Wpłaty idą bardzo dobrze, rynek wygląda optymistycznie i rośnie (…). Szacujemy, że przyszły rok, jeśli chodzi o podaż na rynku pierwotnym będzie taki, jak ten, czyli na sprzedaż trafi około 15 mld zł wierzytelności w Polsce – wskazała Barbara Rudziks.

W pierwszych miesiącach przyszłego roku Kredyt Inkaso powinno zakończyć trwający obecnie przegląd opcji strategicznych, wynika z zapowiedzi Macieja Szymańskiego, wiceprezesa odpowiedzialnego za ten proces.

Aktualnie na Catalyst znajduje się osiem serii obligacji Kredyt Inkaso. Pochodzące z ostatniej tegorocznej publicznej oferty papiery KRI1127, które spółka plasowała przy 5,5-proc. marży, wyceniane są na 99,5 proc. nominału.

Więcej wiadomości o Kredyt Inkaso S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst