Michał Wrzosek mówi prawdę o odchudzaniu. "Festiwal jedzenia pod kurek"
- Im się wydaje, że tak żyją. To jest najczęściej tak, że zamawiają te pudełka 1000 kcal, czy nawet 1200 kcal, czy 1400 kcal, a najczęściej podjadają w ciągu dnia, albo jest tak, że rzeczywiście 3, 5, 7 dni się głodzą, a potem są 2-3 dni odpięte wrotki i jest tak naprawdę festiwal jedzenia pod kurek i potem ten cykl nawraca. To jest najgorsze, co można zrobić dla naszego organizmu, bo każda kolejna próba odchudzania jest trudniejsza. Dlaczego? Jak chudniesz na takiej głupiej diecie, gdzie jest bardzo mało kalorii i jeszcze nie ma treningu oporowego, to zarówno tracisz tkankę tłuszczową, jak i tkankę mięśniową. Gdy potem rzucasz się na jedzenie i jesz, to zyskujesz, ale już praktycznie tylko i wyłącznie tkankę tłuszczową - ocenia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.