Kopuła ciepła uformuje się nad Polską. Będziemy na granicy historycznego rekordu

• Pod koniec tygodnia do Polski napłynie gorące powietrze. Temperatury przez kilka dni będą sięgały niemal 30 st. C i nawet nocami lokalnie zapowiadamy nie mniej niż 15 st. C
• Na dodatek, iście letniemu gorącu towarzyszyć ma sucha i słoneczna pogoda
• Najwcześniej w połowie przyszłego tygodnia spodziewany jest spadek temperatury, który poprzedzi przejście frontu z opadami i burzami
• Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Zanim nadejdzie powiew lata, czeka nas jeszcze kilka umiarkowanych dni. W piątek i sobotę w pobliżu Polski znajdować mają się fronty atmosferyczne, dlatego momentami przelotnie popada, ale możemy również liczyć na przebłyski słońca.

To już pewne. Kopuła ciepła utworzy się nad Polską. Prawie 30 st. C

Temperatura zacznie też powoli rosnąć, ale unikniemy jeszcze dużych anomalii. Nocne przymrozki ostatecznie zanikną, a popołudniami wszędzie przewidujemy ponad 10 st. C, a w sobotę na południu oraz południowym zachodzie już 19-21 st. C.

• Przeczytaj: Nadciąga niewiarygodny strzał afrykańskiego powietrza. Będzie prawie 30 st. C!

Prawdziwy wybuch lata nadejdzie w niedzielę. Tego dnia w całej Polsce, od morza po góry, będzie słonecznie, choć z napływającym stopniowo pyłem saharyjskim. Temperatura poszybuje i maksymalnie osiągnie 20 st. C na Suwalszczyźnie, ok. 24 st. C w centrum i nawet 27-29 st. C na południowym zachodzie! Niektóre modele nie wykluczają jednak, że w rejonie Legnicy słupek rtęci sięgnie 30 st. C. Gdyby tak się stało, mielibyśmy najwcześniejszy upał w historii (dotychczas rekord należy do 22 kwietnia 1968 r., gdy na ziemi lubuskiej było 30,7 st. C).

Również po weekendzie letnia aura się utrzyma. Zarówno w poniedziałek, jak i wtorek, nad Polską dominować powinno słońce, opadów raczej się nie spodziewamy, a termometry będą pokazywać nawet o ponad 10 st. C więcej niż wynika z normy wieloletniej.

• Polecamy: Wiosną i latem czeka nas zaskakująca pogoda. IMGW pokazał prognozę sezonową [MAPY]

Nawet nocami będzie ponad 10 st. C. Ochłodzenie przyjdzie najwcześniej w okolicach środy

Oznacza to, że w dzień odnotujemy ponad 20 st. C, a miejscami aż 24-28 st. C i nawet nocami na przeważającym obszarze kraju nie ma szans na mniej niż 10-15 st. C.

• Zobacz: Jest potwierdzenie IMGW. Mamy nowy rekord ciepła dla marca

Najwcześniej w połowie przyszłego tygodnia spodziewamy się większych zmian w pogodzie. Najpierw przez Polskę przewędruje chłodny front z porcją zachmurzenia oraz przelotnych opadów deszczu, a nawet burz. Po jego przejściu temperatura się obniży.

Spadek temperatury nie będzie jednak bardzo dotkliwy i maksymalnie nadal niemal wszędzie prognozujemy ponad 10 st. C, ale mniej niż 20 st. C. Rześkie staną się także noce i możliwe, że do kotlin górskich czy pojezierzy wrócą słabe, przygruntowe przymrozki.

• Sprawdź pogodę długoterminową na 45 dni

Chcesz być na bieżąco z informacjami pogodowymi? Zapisz się na powiadomienia Messenger w twoim telefonie