"Jeśli szukasz wygodnych i zrównoważonych wakacji, Polska jest bliskim celem podróży. [...] Warto przyjrzeć się bliżej najciekawszym polskim metropoliom i zaplanować podróż pełną przygód. To destynacje często polecane przez blogerów na krótkie wypady" – napisał portal tai.at, największe medium podróżnicze w Austrii.
Pomniki Warszawy i krasnale Wrocławia
Opublikowany na portalu artykuł "Polskie miasta, które zawsze warto odwiedzić" stanowi wybór fragmentów recenzji napisanych przez austriackie i szwajcarskie blogerki, które odwiedziły już największe polskie miasta.
"Rynek główny jest sercem miasta. Wyróżniają go kolorowe kamienice i zamek. Turyści lgną tu jak ćmy do ognia, ponieważ jest tu po prostu magicznie pięknie" – tak Warszawą zachwycała się blogerka podróżnicza Kathrin Schlager.
Wymieniła też obowiązkowe punkty na mapie turystyczny przybywającego do stolicy. To Stare Miasto, pomnik Syrenki, Plac Zamkowy z Kolumną Zygmunta i Zamek Królewski.
Zamek królewski zachwycił zagranicznych blogerów turystycznych
/
shutterstock
"Wyglądają zza budynków, czają się w przejściach, a nawet zwisają z latarni. W mieście są jużsetki małych figurek, a ich szukanie to świetna zabawa zarówno dla dzieci, jak i dorosłych" – pisała o wrocławskich krasnalachViktoria Urbanek, autorka bloga Chronic-Wanderlust. "Przy następnej wizycie postaram się znaleźć je wszystkie. Jak na razie moim ulubieńcem jest ten, który robi zdjęcie innemu goblinowi na rynku" -dodała.
Krasnale są niemalże wizytówką Wrocławia
/
shutterstock
Sztuka w Krakowie, fotki w Gdańsku
W dawnej stolicy polski blogerki zachwyciła zabytkowa architektura i wszechobecna nowoczesna sztuka. Nie pominęły też Kościoła Mariackiego w Krakowie i targowiska na Starym Kleparzu. "To urokliwy plac położony nieco na uboczu" – napisała o nim Gudrun Krinzinger. Autorka bloga Reisenbloggerin zapowiedziała też, że podczas kolejnej wizyty w Krakowie musi odwiedzić muzeum Collegium Maius oraz zobaczyć słynny obraz Leonarda da Vinci "Dama z gronostajem" w Muzeum Czartoryskich.
Gdańsk zachwycił Anitę Brechbühl ze Szwajcarii. "Spacer promenadą nad Nową Motławą nie tylko prezentuje prestiżowy front centrum miasta w najlepszy fotograficzny sposób, ale także daje ekscytujący wgląd w nowsze projekty urbanistyczne" – napisała autorka bloga Travelita.
Nie sposób nie odwiedzić krakowskiego Rynku
/
shutterstock
City Break w Polsce. Niedrogi i wygodny
Te i wiele innych recenzji zebrano na potrzeby kampanii City Breaks in Poland, realizowanej przez Zagraniczny Ośrodek Polskiej Organizacji Turystycznej w Wiedniu, który chce przekonać Austriaków i Szwajcarów, by na taki wypad wybrali akurat polskie metropolie.
"Dogodne połączenia lotnicze i kolejowe sprawiają, że Polska staje się coraz bardziej atrakcyjna dla Austriaków i Helwetów, nawet na krótkie, kilkudniowe pobyty. Pobyt typu city break w Polsce jest dla nich wciąż niedrogi i wygodny logistycznie — do Warszawy, Wrocławia lub Krakowa można dojechać pociągiem z Wiednia w kilka godzin" — przekonywał Marcin Płachno, dyrektor ZOPOT w Wiedniu i pomysłodawca kampanii prowadzonej we współpracy z austriackimi i szwajcarskimi mediami i influencerami podróżniczymi.
Płachno podkreślił, że m.in. dzięki staraniom ZOPOT w Wiedniu uruchomiono nowe połączenie kolejowe Wiedeń-Wrocław oraz dodatkowe loty pomiędzy Szwajcarią i Austrią, a także Krakowem i Warszawą.