Notariusz ma doradzać tym, którzy o to proszą, ale nie nagabywać

Rejent, który nagabuje potencjalnych klientów, by skorzystali z jego usług, ?i to takich, które mogą prowadzić do obejścia prawa, ryzykuje karą dyscyplinarną.

Publikacja: 29.08.2014 09:42

Notariusz ma doradzać tym, którzy o to proszą, ale nie nagabywać

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Sąd Najwyższy orzekł, że nawet nagabywanie klientów, którzy już kiedyś korzystali z usług notariusza, jest przewinieniem dyscyplinarnym. Notariusz ma obowiązek udzielania informacji i porad, ale tym osobom, które się do niego o to zwrócą.

Kreatywny prawnik

Dla jednego z warszawskich notariuszy – Pawła M. – było to za mało. Wpadł na pomysł, by wysłać e-mail do kilkudziesięciu swoich dawnych klientów z informacją o nowej prawnej możliwości przeprowadzenia sprzedaży nieruchomości bez konieczności uregulowania podatku od czynności prawnych.

Posłużył się przy tym kilkoma indywidualnymi interpretacjami podatkowymi dyrektora izby skarbowej. Dyrektor wydał je na wniosek notariusza przy przeprowadzaniu przez niego wcześniejszych transakcji. Pomysł polegał na tym, że zamiast jednej prostej sprzedaży byłoby przeprowadzanych kilka transakcji prowadzących do tego samego efektu. Tyle że bez podatku. Działania notariusza nie spodobały się władzom izby notarialnej. Postawiły mu trzy zarzuty. Po pierwsze, naruszenie § 27 kodeksu etyki zawodowej notariusza, który reklamę osobistą w każdej postaci traktuje jako nieuczciwą konkurencję wobec kolegów z korporacji. Po drugie, że art. 19 § 1 prawa o notariacie zakazuje notariuszowi podejmowania zatrudnienia bez uzyskania uprzedniej zgody izby, ale ten zarzut odpadł już w I instancji sądu dyscyplinarnego, gdyż delikt notariusza był czynnością jednorazową (jeden e-mail). Po trzecie, art. 80 § 3 prawa o notariacie mówi, że notariusz jest obowiązany udzielać stronom niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanej czynności notarialnej.

Notarialne sądy dyscyplinarne obu instancji ukarały notariusza na podstawie art. 80 § 3 karą stosunkowo łagodną: upomnieniem. Notariusz odwołał się jednak do SN.

Są jasne granice

– Nie mogę zrozumieć, jak można z obowiązku udzielania informacji klientom, często zupełnie potencjalnym, wyinterpretować zakaz informowania, pochwalenia się umiejętnościami, zwłaszcza w stosunku do swych byłych klientów. Jaka jest różnica między osobą wchodzą do kancelarii z ulicy a wysłaniem e-maila? – bronił notariusza przez Sądem Najwyższym adwokat Tomasz Krawczyk.

Krzysztof Młynarski, rzecznik dyscyplinarny notariuszy, twierdził z kolei, że orzeczenia sądów dyscyplinarnych wskazują, iż notariusz, owszem, udziela informacji klientom, choćby potencjalnym, ale tylko tym, którzy się do niego zwrócą. W tym wypadku chodziło o propozycję obejścia prawa podatkowego wysłaną z inicjatywy notariusza. Jest on płatnikiem podatku: jego obowiązkiem jest go obliczyć, pobrać i odprowadzić do urzędu skarbowego, a nie pouczać klientów, jak go uniknąć za pomocą pozornych czynności prawnych. Sąd Najwyższy się z tym zgodził.

– W tej sprawie nie chodzi o udzielanie informacji, czy klient przybył do kancelarii czy nie, ale o to, że notariusz składał oferty doradztwa, które mogły prowadzić do obejścia prawa – powiedział w uzasadnieniu sędzia SN Rafał Malarski. – A więc nakłaniał do skorzystania z jego usługi, a tego notariusz czynić nie może. Art. 80 § 3 został zatem naruszony – dodał sędzia. Orzeczenie jest ostateczne.

Tylko w 2013 r. notariusze odprowadzili 1,2 mld zł podatków i opłaty skarbowej.

sygnatura akt: SDI 24/14

Opinia dla „Rz"

Joanna ?Greguła, notariusz, rzecznik ?Krajowej Rady Notarialnej

Notariusz ma nie tylko prawo, ale i obowiązek udzielenia klientowi, który się do niego zwraca, niezbędnej informacji o warunkach i skutkach czynności, które klient chce przeprowadzić, czy też wymaganych dokumentach, a także o kosztach i podatkach z nią związanych. Informacji takich udzielamy bezpłatnie. Nie ma znaczenia, czy osoba ta będzie w przyszłości klientem kancelarii – to ryzyko naszego zawodu wynikające z ustawowego obowiązku. Notariusz jest płatnikiem danin publicznych, w tym podatku od czynności cywilnoprawnych i podatku od darowizny, a pobór tych podatków dokonywany jest przez niego od większości czynności notarialnych na podstawie ściśle określonych przepisów. Nie może więc sugerować stronom „tańszego" rozwiązania, które prowadziłoby do obejścia prawa.

Sąd Najwyższy orzekł, że nawet nagabywanie klientów, którzy już kiedyś korzystali z usług notariusza, jest przewinieniem dyscyplinarnym. Notariusz ma obowiązek udzielania informacji i porad, ale tym osobom, które się do niego o to zwrócą.

Kreatywny prawnik

Pozostało 93% artykułu
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO