Szef tanich linii lotniczych Ryanair Michael O’Leary oświadczył, że rząd Donalda Tuska nie ma “wizji” tworzenia Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tak ma wynikać z jego rozmów z przedstawicielami obecnej władzy.
Kilka dni temu prezes Ryanaira udzielił wywiadu portalowi WNP. Przyznał, że rozmawiał z wiceministrem infrastruktury i poruszył kwestię CPK. Szef irlandzkich tanich linii kilkakrotnie krytykował pomysł CPK i cieszy się, że rząd Donalda Tuska ma podobne podejście. “Wydaje mi się, że nowy rząd ma lepsze i bardziej przyszłościowe podejście. Nie ma też wizji tworzenia Centralnego Portu Komunikacyjnego. Spotkaliśmy się już z wiceministrem infrastruktury i jesteśmy zdania, że zależy mu na rozwoju wszystkich lotnisk w Polsce” – oświadczył Michael O’Leary.
Szef Ryanaira forsuje natomiast ideę rozwoju lotniska w Modlinie. “Wydaje mi się, że nowy zarząd PPL, jak tylko zakończą się wybory samorządowe, a marszałek województwa mazowieckiego zostanie wybrany na kolejną kadencję, wdroży nowy plan rozwoju dla Modlina i mam nadzieję, że część tego planu zostanie zrealizowana w ciągu najbliższego roku lub dwóch lat” – powiedział w wywiadzie dla WNP.
W styczniu O’Leary stwierdził, odnosząc się do projektu CPK: “To był głupi plan głupiego rządu”. “Jeśli masz dwa i pół lotniska w Warszawie, to nie wydajesz 10 mld euro na nowe” – kontynuował. “Ryanair nigdy nie poleci z CPK, a jesteśmy największym przewoźnikiem w Polsce” – zadeklarował.
Niedawno unieważniony został czwarty przetarg na audyt Centralnego Portu Komunikacyjnego. Oznacza to kolejne opóźnienie inwestycji. To już kolejny unieważniony przetarg na audyt zewnętrzny w CPK. Podobna sytuacja miała miejsce pod koniec lutego, gdy co prawda wybrano już konsorcjum, które miało przeprowadzić audyt, lecz komentatorzy zarzucali wybranym firmom brak odpowiednich możliwości i kompetencji. Ostatecznie zdecydowano wówczas o unieważnieniu postępowania, a według relacji medialnych decyzja miała “przyjść z góry”.
Przedstawiciele obecnej większości parlamentarnej deklarowali podczas kampanii wyborczej, że zatrzymają projekt, nazywając go “megalomańskim” i “przeskalowanym”, a także zasłaniając się interesem lotnisk regionalnych.
Obecnie powtarzają, że najpierw trzeba poczekać na wyniki audytu w spółce. W sieci powstała społeczna petycja skierowana do najwyższych władz państwowych z prośbą o kontynuację projektu. Kilkadziesiąt tysięcy osób złożyło pod nią podpis.
Dodajmy, że Austriacy chcą, aby lotnisko Schwechat w Wiedniu było największym centrum przesiadkowym w tej części Europy. Inwestycja zakończy się w 2027 roku, czyli wówczas, gdy według najambitniejszych planów miał ruszyć CPK. Wiedeń “wykorzystuje czas dyskusji nad programem inwestycyjnym w CPK i po prostu buduje swoje” – podkreślała Rzeczpospolita.
wnp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!