18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

O kurczę!

Mięso z kurzych piór zastąpi wołowinę? "Rewolucja"

17.04.2024  16:07
Mięso z kurzych piór zastąpi wołowinę? "Rewolucja"
Mięso z kurzych piór zastąpi wołowinę? "Rewolucja" Fot: Piotr Kamionka/REPORTER/East News

Ceny mięsa idą w górę, ekolodzy rzucają mięsem na myśl o mięsie, a hodowle zwierząt na mięso mogą stać się nieopłacalne. Jakie jest rozwiązanie? Powstaje mięso z piór kurczaka, która ma zrewolucjonizować masowe żywienie w duchu „zero waste”. Jest jednak pewien problem...

Unia Europejska i ekolodzy toczą z mięsem wojnę. Zapowiedziano podatki od mięsa, które zmuszą nas do przejścia na wegetarianizm. Powstają hodowle owadów jadalnych, a do tego trwają prace nad mięsem z probówki. Jest nawet pomysł byśmy jedli węże zamiast wołowiny i drobiu. Tymczasem jak podaje Onet, „miliony ton piór kurczaków pozostaje po przetwórstwie w przemysłach mięsnych, co generuje ogromną ilość odpadów”. I jak się domyślacie, ktoś wpadł na pomysł byśmy te kurze pióra jedli.

Mięso z kurzych piór? „Ekologiczna żywność zero waste”

Będziemy jedli mięso z piór kurczaka? Tajscy naukowcy zwracają uwagę, że kurze pióra zawierają wiele cennego białka i kreatyny odpowiadających m.in. za budowę masy mięśniowej. Jak na razie kurze pióra są niejadalne, ludzi organizm ich nie trawi, ale tajski naukowiec Sorawuta Kittibanthorna na londyńskim uniwersytecie Central Saint Martins pracuje nad tym, by kurze upierzenie przemienić w ekologiczną żywność.

Cały proces opiera się na zamianie piór w sztuczne mięso poprzez skomplikowany 13-etapowy proces hydrolizy. Kurze pióra, dostarczane z lokalnego gospodarstwa, są czyszczone i w sproszkowanej formie mieszane z kwasem i keratynazą — enzymem, który rozkłada silne wiązania chemiczne keratyny- wyjaśnia Onet.

Finalnie otrzymamy imitator mięsa bogaty w białko. Zawiera także przeciwutleniacze jakie znajdziemy w borówkach. Co więcej, z jednego kurczaka można wyprodukować około 190 gramów hydrolizowanego białka.

Jak na razie mięso z kurzych piór „nie ma charakterystycznego smaku, ale pozwala wychwycić inne smaki”. Sorawuta Kittibanthorna zapewnił, że dojdzie do punktu, gdy jego mięso z piór będzie smaczne i soczyste jak prawdziwe mięso. Na ja razie jego produkt nie przypomina prawdziwego mięsa. Ma raczej formę pasty, wrapów albo batonów. Wciąż trwają eksperymenty nad spoiwem nadającym właściwy kształt i konsystencję. W tym celu Taj chce współpracować z najlepszymi szefami kuchni.

Spokojnie, burgera z piór raczej szybko nie zobaczymy na talerzu. Przeszkodą w masowej produkcji jest m.in. wysoki koszt produkcji. Pojawia się również problem etyczny, bo aby pozbawić kurę piór, trzeba ją najpierw zabić.

Prototypowe porcje „mięsa” przyrządzane z białka pierza zebrały już pierwsze pozytywne recenzje pod względem smakowym. W pierwszej kolejności naukowiec planuje wzbudzić zainteresowanie restauracji zero waste. I choć żywności sporządzonej z piór nie można uznać za wegańską ani wegetariańską, to niewątpliwie jest ona etyczna, gdyż powstaje z odpadów – produktów ubocznych produkcji drobiu- pisze Ekologia.pl

Kurze pióra przyszłością gastronomii i energetyki

Kurze pióra są od dawna na celowniku naukowców. National Geographic przypomina, że w 2023 roku pojawił się pomysł, by stworzyć ogniwa paliwowe z nowym rodzajem ekologicznej membrany z kurzych piór. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu i Nanyang Technological University Singapore chcą dosłownie produkować energię z kurzego pióra. Obecnie wspomniane membrany są wytwarzane z toksycznych chemikaliów, które nie rozkładają się w środowisku. Jak oszacowali naukowcy, wytworzenie w laboratorium membran z kurzych piór byłoby trzy razy tańsze niż produkcja tradycyjnych membran.

Na tym jednak nie koniec. Szwedzki startup Bioextrax chce zmieniać kurze pióra w karmę dla zwierząt. Ma posłużyć też do produkcji bioplastiku i materiałów izolacyjnych. Firma chce sprzedawać swoje technologie np. rzeźniom i podmiotom odpowiadającym za gospodarkę odpadami, by stworzyć rewolucyjny „system cyrkulacji białka”. Problemem nie do pokonania może okazać się skomplikowana i czasochłonna unijna legislacja.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku

Źródła: Planeta.pl, Onet, Ekologia.pl, Radio ZET, National Geographic, CNN

logo Tu się dzieje