kolaż Kyrylo Sazonow
kolaż Kyrylo Sazonow
Kir Sazonow Kir Sazonow
112
BLOG

Dlaczego Philip Morris nadal finansuje zabijanie Ukraińców? (English below)

Kir Sazonow Kir Sazonow Gospodarka Obserwuj notkę 3
Stale poruszam temat obecności globalnych firm na rosyjskim rynku. Firm, dla których pieniądze nie śmierdzą: kontynuują karmienie kraju-agresora, wpłacając miliony do budżetu wojskowego.

Weźmy na przykład producentów czekolady "Snickers" (korporacja Mars Inc.) oraz "Pepsi" (PepsiCo), którzy również kontynuują działalność na rosyjskim rynku. Niedawno wolontariusze przekazali nam 12 skrzynek tych czekoladek. Czekoladę oczywiście zjedliśmy. A z pudełek z logo robimy pióra do bomb, które spadają z dronów. Czyli też częściowo zajmujemy się dostarczaniem "snickersów" rosyjskiemu konsumentowi. Jeszcze trzeba wymyślić, jak wykorzystać butelki Pepsi. Nie wątpcie, wymyślimy – wojskowi mają bujną fantazję. Potem zdam raport w kolejnym wideo.

A niedawno dowiedziałem się, że firma tytoniowa Philip Morris International również kontynuuje działalność w Rosji, zarabia ogromne pieniądze i płaci tam ogromne podatki i akcyzy. I to dwa lata po wielkiej wojnie! Czyli "prowadzili negocjacje" o wyjściu z rynku. Przez rok. W lutym 2023 ogłosili, że negocjacje utknęły w martwym punkcie. I co? Zostali pracować. Krew, okrucieństwa, zbrodnie wojenne przeciwko ludności cywilnej – nie słyszeli? Nie widzieli?

Jeśli doprowadzić sytuację do absurdu, można wyobrazić sobie taką reklamę produktów Philip Morris. Wychodzi żwawy "wagnerowiec", wydycha dym na kamerę i mówi coś w rodzaju: "Nie znam słów "zbrodnie wojenne", znam słowo "zabawa"". A czemu nie? Jeśli można handlować w kraju, który zabija, czemu nie być dumnym ze swojego biznesu?

Zresztą, Narodowa Agencja Zapobiegania Korupcji w 2023 roku wpisała Philip Morris International na listę międzynarodowych sponsorów wojny. I co? Firma nadal działa na Ukrainie i w innych cywilizowanych krajach. Gdzie są sankcje? Gdzie są działania? To jest realne sponsorowanie wojny. To pieniądze na rakiety, które lecą po cywilnych dzielnicach. Może już czas coś robić na poziomie rządu i Rady Najwyższej? Bo wychodzi, przepraszam, jakaś bzdura…

Obejrzyj wideo:

https://www.tiktok.com/@kyrylo_sazonov1/video/7352813397345438981?_r=1&_t=8l9xxf0er9a


Why is Philip Morris still funding the murders of Ukrainians?

Friends, do you remember the other day when I wrote that Snickers and Pepsi manufacturers continue to operate in Russia? And the volunteers gave us 12 boxes of these chocolates. We ate the chocolate, of course. And we use boxes with a logo to make feathers for bombs that fall from drones. In other words, we are also partly engaged in supplying snickers to the Russian consumer. We’ll use more Pepsi bottles, and I’ll make videos. And then the guys sent me a link to Vitaliy Kulyk’s post, where he analyzes the same case, but with cigarettes. To avoid swearing, I’ll write that it’s just… fucking great!

I recently found out that the tobacco company Philip Morris International continues to operate in Russia, making huge profits and paying substantial taxes and excise duties there. And this is two years into the war! In other words, they were "negotiating" to exit the market. For a year. In February 2023, they announced that the negotiations had hit a dead end. And what? They stayed in operation. Blood, atrocities, war crimes against civilians – haven't they heard? Haven't they seen?

So maybe the Philip Morris commercials will feature a cheerful Wagnerian and voice the slogan? Something like, “I don’t know the word ‘war crimes’, I know the word ‘fun’.” And smoke into the cell. And why not? If you can trade, why not be proud of your business?

In 2023, the National Agency for the Prevention of Corruption added Philip Morris International to the list of international sponsors of war. So what? The company continues to operate in Ukraine and civilized countries. Where are the sanctions? Where are the events? This is real sponsorship of war. This is money for missiles flying at peaceful neighborhoods. Isn’t it time to do something at the level of the Cabinet of Ministers and the Verkhovna Rada? Otherwise, it turns out to be, excuse me, some kind of bullshit…


Kir Sazonow
O mnie Kir Sazonow

Jestem ukraińskim dziennikarzem, politologiem. Od początku pełnoskalowej wojny wstąpiłem do szeregów Sił Zbrojnych Ukrainy. I od dwóch lat walczę na najgorętszych odcinkach frontu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka