Atrakcyjne niewielkie obiekty handlowe, tzw. convenience, wzbudzają niemałe zainteresowanie wśród najemców.
– W większych miastach tego rodzaju centra powstają zwykle w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych. Z kolei w mniejszych miejscowościach – inwestycje te realizowane są często w bardzo dobrych lub najlepszych lokalizacjach, dokąd mogą w krótkim czasie dotrzeć klienci z całego miasta. Popularność centrów convenience z roku na rok rośnie. Coraz więcej deweloperów dostrzega potencjał inwestycyjny tego segmentu – zapewnia Mariusz Czerwiak z JLL.
W dobrej lokalizacji
Według Colliers International budynki liczące 5–20 tys. mkw. najmu zajmują dziś ponad 25 proc., czyli ok. 2,5 mln mkw. całej powierzchni handlowej w Polsce. Jednak w tych statystykach nie ma obiektów o powierzchni poniżej 5 tys. mkw., co dodatkowo zwiększa ofertę convenience. – W tym roku na rynek trafi 18 małych centrów handlowych o łącznej powierzchni ponad 150 tys. mkw. Do tego dojdą obiekty mierzące poniżej 5 tys. mkw. – mówi Katarzyna Michnikowska z Colliers International.
12,2 mln mkw. mają nowoczesne obiekty handlowe w kraju, z czego 72 proc. zajmują typowe centra – podaje JLL
Sama wielkość „wygodnego" obiektu jest dziś już bardzo zróżnicowana. – Np. w mieście liczącym 30 tys. mieszkańców wiodącym centrum może być nawet obiekt o wielkości 5 tys. mkw. Z kolei budynek liczący 8 tys. mkw. w dzielnicy mieszkaniowej dużego miasta będzie jedynie centrum convenience. Generalnie jednak convenience liczą 1–20 tys. mkw. – wylicza Michnikowska.