Irańskie rakiety mają szczególną umiejętność. Uchwycono ją na nagraniu [WIDEO]

W sieci pojawiły sę nagrania z ataku rakietowego Iranu w stronę Izraela. Widać na nich m.in. możliwości hipersonicznych pocisków balistycznych Kheibar Shekan. Rakieta przed uderzeniem wykonała manewr, który zmylił izraelski system obrony powietrznej.

W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił w kierunku Izraela kilkaset rakiet i dronów. Był to odwet za izraelskie uderzenie na irański konsulat w Damaszku. Większość irańskich rakiet została strącona przez systemy obrony przeciwlotniczej poza przestrzenią powietrzną Izraela. Niektóre pociski trafiły w obiekty wojskowe Izraela, ale nie wiadomo, jakie wyrządziły szkody.

Zobacz wideo Michał Kobosko: Żadna konstrukcja polityczna nie jest na zawsze

Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela. W sieci pojawiają się nagrania z ataku

Na filmach opublikowanych w serwisie X, które upubliczniły wcześniej Siły Obronne Izraela, widać, jak działa najnowszy irański pocisk balistyczny. Przed uderzeniem w cel rakieta Kheibar Shekan wykonała unik, aby zmylić izraelski system obrony i móc uderzyć w wyznaczony punkt. Tego typu pociski mogą pokonać dystans 1450 km. Mogą też być wyposażone głowicę HE o masie 500 kg.

W sieci pojawiły się też nagrania z wystrzelenia rakiet balistycznych średniego zasięgu przez Iran. Wśród nich były Emad, Ghadr, Kheibar Shekan i Dezful.

Zdaniem ekspertów Iran posiada potężny arsenał. Fabian Hinz, ekspert w dziedzinie obronności w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych w Berlinie, w rozmowie z "Deutsche Welle" zwrócił uwagę, że "Irańczycy mają rakiety o bardzo długim zasięgu i bardzo dobrej precyzji". - Niewiele krajów na świecie takie ma - podkreślił. - W tym samym czasie, oczywiście, mają problem, że ich przeciwnicy wojskowi, USA i Izrael, należą do absolutnych światowych przywódców, jeśli chodzi o technologię wojskową - stwierdził Hinz.

Atak Iranu na Izrael. Odwet za atak w Damaszku

Przypomnijmy, w nocy z 13 na 14 kwietnia Iran wystrzelił w stronę Izraela rakiety i drony. Miał to być odwet za izraelskie uderzenie na irański konsulat w Damaszku. Iran miał wystrzelić w kierunku Izraela około 170 dronów, 120 pocisków balistycznych i 30 rakiet manewrujących. Tylko kilku pociskom balistycznym udało się dotrzeć do terytorium Izraela. Minister izraelskiego gabinetu wojennego Beni Ganc oświadczył, że w odpowiedzi na atak jego kraj "wystawi Iranowi rachunek". Zastrzegł jednocześnie, że odbędzie się to w sposób i w czasie wybranym przez Izrael.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.