Welurowe, gumowe czy może z tworzywa TPE? Jakie dywaniki sprawdzą się najlepiej w twoim aucie?

Dywaniki w samochodzie to nie tylko kwestia estetyczna, chociaż niewątpliwie większość osób patrzy na nie w tych kategoriach. Poza ładną prezencją dywaniki chronią też przed zabrudzeniami, ale nie każdy wie, że mają również wpływ na bezpieczeństwo. Odpowiednio dobrane zapewnią nam komfortową podróż w przyjemnym otoczeniu.

Welurowe, gumowe czy może z tworzywa TPE? Jakie dywaniki sprawdzą się najlepiej w twoim aucie?Baloncici / Shutterstock
Welurowe, gumowe czy może z tworzywa TPE? Jakie dywaniki sprawdzą się najlepiej w twoim aucie?

Zastanawiasz się nad kupnem dywaników samochodowych? Nie możesz zdecydować się na konkretny rodzaj? Ekspert podpowiada, na co zwrócić uwagę, zanim podejmiesz ostateczną decyzję.

Estetyka dywaników samochodowych – kwestia dyskusyjna

Bezsprzecznie, cechą dywanika samochodowego, na którą wielu kierowców zwraca uwagę przede wszystkim, jest ich wygląd. W tej kwestii akcesoria welurowe są powszechnie postrzegane jako te bardziej estetyczne. W tej kwestii oczywiście nie możemy ująć im wielu zalet – przede wszystkim mają delikatną strukturę, dzięki czemu poczujemy się w aucie ciepło i przytulnie. Są dostępne w wielu kolorach – w przeciwieństwie do gumowych, które zwykle są czarne. Daje to dodatkowe możliwości personalizacji i pozwala lepiej dopasować je do koloru tapicerki samochodu. Zwykle wykończone są także obszyciem dodającym elegancji, co więcej są też dużo milsze w dotyku.

reklama

Większość kierowców dywaniki welurowe stawia jako wzór estetyki i elegancji — potwierdza Bartosz Frontczak, ekspert marki FroGum. — Rzeczywistość pokazuje jednak, że akcesoria wykonane z innego materiału także potrafią pozytywnie zaskakiwać. Szczególnie zauważalne jest to w dywanikach premium wyprodukowanych z tworzywa TPE, czyli specjalnej mieszanki niezawierającej substancji szkodliwych dla zdrowia — wyjaśnia.

— Wyglądają dużo bardziej elegancko niż te wykonane z gumy. Ponadto dedykowane są do każdego auta, więc wręcz idealnie dopasowują się do kształtu podłogi, podczas gdy welury zwykle tworzone są w jej generalnym obrysie. Ich estetyka możliwa jest także do utrzymania na dłużej – nie płowieją i nie tracą koloru w trakcie użytkowania – wymienia kolejne zalety Bartosz Frontczak.

Utrzymanie tego typu dywaników TPE w dobrym stanie wizualnym jest też dużo tańsze – w przeciwieństwie do welurów, które są dość trudne i czasochłonne w pielęgnacji. Konieczne jest ich regularne odkurzanie oraz pranie – biorąc pod uwagę ich podatność na odbarwienia. Wymagają specjalnych, nierzadko kosztownych preparatów, podczas gdy do pielęgnacji dywaników TPE wystarczy nam w zasadzie jedynie woda.

Wygląd to nie wszystko. Zwracajmy uwagę na trwałość i odporność na zabrudzenia

Niestety nie da się ukryć, że pomimo wszystkich zalet natury estetycznej, dywaniki welurowe nie mogą stanowić dobrej i skutecznej ochrony dla oryginalnej podłogi i tapicerki auta – zwłaszcza teraz podczas panującej jeszcze zimy. Przez to, że wykonane są zwykle z weluru igiełkowego albo wykładziny pętelkowej lub perłowej, niestety dość szybko nasiąkają wodą, generując niepotrzebną wilgoć w aucie. Przez to nie tylko z czasem zaczynają parować szyby, ale także wytwarza się dobre środowisko do powstawania grzybów i roztoczy, co w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do groźnych chorób. Co więcej, w produktach welurowych, zabrudzenia skutecznie zatrzymywane są między włóknami, z czym domowy odkurzacz z pewnością sobie nie poradzi.

reklama

W tej kategorii dywaniki gumowe, a zwłaszcza te wyprodukowane z tworzywa TPE wydają się mieć sporą przewagę. Nie nasiąkają, a ponadto mają korytkowy kształt oraz wyższe krawędzie, które utrzymują ewentualną wodę czy inne zabrudzenia w dywaniku, co ochroni oryginalne poszycie auta. Taki dywanik wystarczy w zasadzie tylko wyjąć, opłukać wodą pod ciśnieniem lub z użyciem delikatnej szczotki, a po umyciu jedynie strząsnąć lub poczekać chwilę, aż woda spłynie. W produktach welurowych, zabrudzenia niestety skutecznie zatrzymywane są między włóknami.

– Akcesoria welurowe są zwykle tańsze od dywaników TPE, idzie za tym jednak to, że są także mniej żywotne. Uwidacznia się to wyjątkowo w kończącym się już sezonie zimowym. To właśnie wtedy do naszego pojazdu wnosimy błoto, wodę z kałuż czy śnieg, które sprawiają, że dywanik materiałowy szybko niszczeje, nie spełniając przy tym swoich podstawowych funkcji. Wówczas nietrudno o uszkodzenie oryginalnej wykładziny auta, co znacząco obniży jego wartość przy ewentualnej sprzedaży – przekonuje Bartosz Frontczak.

A co z bezpieczeństwem?

Eksperci przyznają, że dywaniki samochodowe mogą mieć wpływ nie tylko na wygląd i kondycję wnętrz samochodu, ale także kwestie bezpieczeństwa za kółkiem.

Akcesoria welurowe mają tendencję do przecierania się, rolowania i odznaczania w obszarze, w którym trzymamy stopy. Dzieje się tak praktycznie w każdym dywaniku, z którego korzystamy dłuższy czas. Wówczas zwykle po prostu "wkręca się" między pedały, co znacznie wpływa na bezpieczeństwo za kółkiem. W tym zestawieniu wydaje się, że lepiej wypada dywanik gumowy lub z tworzywa TPE, który jest ciężki do zarysowania bądź odgniecenia oraz dużo bardziej stabilny. Mimo że siłą rzeczy mniej przyjemny w dotyku, to w zamian proponuje strukturę antypoślizgową, która znacząco wpłynie na poczucie bezpieczeństwa – podsumowuje Bartosz Frontczak.

Każdemu rodzajowi dywaników samochodowych nie brakuje zalet. O ile te welurowe wydają się mieć bardziej elegancki i atrakcyjny wygląd, tak te gumowe lub wykonane z tworzywa TPE charakteryzują się większą żywotnością i funkcjonalnością. Przy doborze odpowiednich akcesoriów warto wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw, a podróże z pewnością staną się dużo przyjemniejsze.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Materiały prasowe
Data utworzenia: 13 marca 2023, 12:52
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.