Poznań też morze...

Poznań leży nad morzem - przekonywali o tym członkowie Poznańskiego Klubu Morskiego, którzy w weeekend świętowali 70 lat swoich żeglarskich tradycji. Hasło jubileuszu to "Poznań też morze". - Albo przez "Ż", albo przez "RZ" - komentuje Komandor LOK-u, Adam Szyburski.

Tradycje Poznańskiego Klubu Morskiego są niezwykle bogate. Do dziś prężnie działa nie tylko sekcja żeglarska, ale także bojerowa i motorowodna. Sport wyczynowy połączony z rekreacją - z tego władze klubu cieszą się najbardziej.

Poznański Klub Morski doczekał się kilku kapitanów żeglugi wielkiej. Komandor Honorowy Zbigniew Ornaf po oceanach pływał przez kilka lat, sześciokrotnie płynął do Arktyki, na Szpicbergen. Dla kapitana Ornafa żaglarstwo to zdecydowanie coś więcej niż pływanie. - To dla mnie sposób na życie i cieszę się, że właśnie taki sobie wybrałem. Zdobyłem w żeglarstwie wszystlkie możliwe uprawnienia, od komandora do kapitana. Mam więc mnóstwo wspomnień i przeżyć - mówił podczas obchodów Jubileuszu LOK-u wzruszony Zbigniew Ornaf.

Obecnie Poznański Klub Morski zrzesza około 150 członków. Dokładnej liczby nie można podać, bo codziennie zapisują się nowi. Nie zależnie od stażu, wszyscy są zgodni co do tego, że Poznań leży nad morzem...