Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski przedstawił w czwartek na wspólnym posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi raport na temat realizacji Wspólnej Polityki Rolnej "w kontekście aktualnych i przyszłych wyzwań stojących przed polityką rolną, ze szczególnym uwzględnieniem problemów bezpośrednio dotyczących Polski".

Jak podkreślił Wojciechowski, rolnicy protestowali i protestują nad w całej Europie, także w krajach nienależących do UE, jak Wielka Brytania czy Szwajcaria. Wszystkich bowiem dotyka destabilizacja rynków i spadek opłacalności. Zdaniem unijnego komisarza winę za ten stan rzeczy ponosi przede wszystkim Rosja, która wywiera destrukcyjny wpływ na europejską gospodarkę. W opinii komisarza rolnicze wystąpienia były uzasadnione i odniosły właściwy skutek, bo doprowadziły do rewizji i zmian wspólnej polityki rolnej.

Jest już zestaw działań naprawczych, które wychodzą naprzeciw protestującym rolnikom i spełniają ich postulaty - powiedział Wojciechowski.

Zmiany w warunkowości dopłat

W ramach tego zestawu unijny komisarz wymienił zmiany, które zaproponowano w zasadach warunkowości dopłat. Pierwsza z nich tyczy obowiązku ugorowania (GAEC8), który -jak wyliczał unijny przedstawiciel - najpierw został zredukowany z 10 do 4 proc., potem zawieszony, a w tym roku zostaje "praktycznie zniesiony". Ugorowanie stać ma się bowiem dobrowolnym ekoschematem z płatnościami, a nie wymogiem.

Zmiany w GAEC 7

Kolejna warunkowość, czyli płodozmian (GAEC 7), również była krytykowana, bo dla wielu wyspecjalizowanych gospodarstw była trudna do spełnienia. Jak zapewnił Wojciechowski, ten warunek dopłat również będzie zmieniony "w taki sposób, że nie będzie obligatoryjny". Zmiana sprowadza się do możliwości zamiany płodozmianu na dywersyfikację upraw (minimum 2 uprawy w gospodarstwach do 30 ha, a 3 uprawy w większych). Zdecydować mają o tym same kraje członkowskie.

Złagodzony ekoschemat dotyczący okrywy glebowej

Warunek GAEC 6, dotyczący utrzymania okrywy zimowej gleby, zostanie zaś znacząco złagodzony - zapewnia komisarz UE ds. rolnictwa. W świetle proponowanych zmian to poszczególne kraje członkowskie same zdecydują o terminach, uwzględniając specyfikę i potrzeby rolników. Komisja Europejska nie będzie im niczego narzucać.

Jak zaznaczył Wojciechowski, o wymienionych zmianach w WPR ostatecznie zdecyduje jednak Parlament Europejski, ale wszystkie kraje wcześniej poparły zmiany. Pełnej procedury legislacyjnej wymaga jednak jednak ostatnia zmiana, dotycząca GAEC 6. Ostateczne głosowanie przypadnie niestety na ostatnim posiedzeniu parlamentu. Przegłosowane w WPR zmiany działałyby z mocą wsteczną, więc żaden rolnik nie odczuje negatywnych konsekwencji.

Korzystne ekoschematy

Janusz Wojciechowski zapewnił, że ekoschematy będą całkowicie dobrowolne i płatne. W jego opinii Polska dobrze wybrała 5 z nich do zastosowania w naszym kraju, a rolnicy którzy je wybierają, odnoszą wymierne korzyści finansowe dla swoich gospodarstw.

Nie słyszę skarg, że ekoschematy są złe. Skargi się pojawiały, dopóki nie popłynęły płatności za ich realizację - stwierdził komisarz.

Komisarz przytoczył dane z polskiego ministerstwa rolnictwa, z których wynika że z ekoschematów powierzchniowych skorzystało 440 tysięcy gospodarstw, a kolejne 100 tysięcy z ekoschematów na dobrostan zwierząt. Przyznał, iż zdaje sobie sprawę, że 25 proc. z tej ostatniej koperty wypłacane jest z opóźnieniem, ale zapewnił, że pieniądze będą wypłacone. Jak przypomniał, to 1,4 mld za dobrostan, 300 mln na inwestycje i 1,4 mld na ekstensywny wypas zwierząt.

Myślę, że jak rolnicy dostaną pieniądze za dobrostan, to będzie bardzo pomocne - dodał.

Kolejne działania dotyczące zwalczania nieuczciwych praktyk handlowych

Wojciechowski zapowiedział również kolejne działania, które wychodzą naprzeciw postulatom protestujących w UE rolników. To przede wszystkim zmiany w dyrektywie dotyczącej zwalczania nieuczciwych praktyk handlowych. Jak zdradził, proponowane są zapisy zakładające obowiązek zawierania pisemnych kontraktów.

Ustawa hiszpańska w całej UE

Trwają również w KE prace nad wdrożeniem do unijnego kodeksu tzw. ustawy hiszpańskiej. Chodzi o zagwarantowanie rolnikom tego, że cena sprzedaży w skupie nie może być niższa od kosztów produkcji. Wojciechowski przyznał, że w Hiszpanii to rozwiązanie wcale się nie sprawdza, bo przedsiębiorcom łatwo ominąć prawo. Jeśli jednak podobne regulacje będą wprowadzone na obszarze całej Unii Europejskiej, zapisy te uda się skutecznie egzekwować.

Rolnicy w całej Europie bardzo się tego domagają i chcemy to wdrożyć - powiedział unijny komisarz rolnictwa.

Wojciechowski przyznał, że dotychczasowe zmiany WPR nie wyczerpują wcale listy potrzeb.

Rolnicy w UE potrzebują jasnych deklaracji w kwestii utrzymania dopłat bezpośrednich. Budżet na WPR musi być większy, musimy też mieć mocniejszy instrument kryzysowy, bo obecne 450 mln euro na wszystkie kraje to za mało - powiedział przedstawiciel KE.