Pracowała u Dudy. Straciła lukratywną posadę w państwowym banku
Zmiany w Banku Pekao. W środę (17 kwietnia) odwołana została dotychczasowa rada nadzorcza i na jego miejsce powołana nowa. Lukratywną posadę straciła Małgorzata Sadurska, w przeszłości posłanka Prawa i Sprawiedliwości oraz urzędniczka Kancelarii Prezydenta.
Akcjonariusze powołali do rady osiem nowych osób. Ze stanowiskami pożegnali się politycy oraz nominaci dzisiejszej opozycji.
"Jeszcze przed punktami obrad o powołaniu nowych osób do rady nadzorczej, głos zabrali pracownicy Banku Pekao. Oskarżali oni władze banku, a przede wszystkim dotychczasowego prezesa Leszka Skibę, o niesłuszne pozbawienie bonusów do wynagrodzenia" - relacjonuje "Gazeta Wyborcza.
Sadurska bez pracy w banku. Zarobiła miliony
Decyzją nowych władz, stanowisko straciła Małgorzata Sadurska, była posłanka PiS z Puław. Do lutego była też członkiem zarządu PZU. Tylko w 2022 r. według "Raportu Rocznego 2022" zarobiła ponad 2 mln zł na tych stanowiskach. Była minister w Kancelarii Prezydent otrzymała najwięcej spośród wszystkich członków zarządu PZU. Trafiła do niego 13 czerwca 2017 r.
Najwięksi akcjonariusze banku - PZU i PFR, zgłosili po czterech kandydatów. Do składu nowej rady weszli: Artur Olech (od 12 kwietnia pełni obowiązki prezesa PZU), Bartosz Grześkowiak (od 12 kwietnia członek zarządu PZU), Robert Sochacki (menedżer od blisko 30 lat związany z rynkiem finansowym) oraz Jacek Nieścior (radca prawny).
Z ramienia PFR: Anna Wawrzyńczak-Palynyczak (radca prawny), Krzysztof Czeszejko-Sochacki (prawnik), Radosław Niedzielski (menedżer), prof. Artur Nowak-Far (prawnik). Trzyletnia kadencja rady w nowym składzie rozpocznie się 18 kwietnia.
Pensje w PZU. Oto kariera Małgorzaty Sadurskiej
Zanim Sadurska trafiła do biznesu, była posłanką PiS. W 2015 r. została szefową Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Kiedy w 2017 r. zdecydowała się odejść z Kancelarii Prezydenta do biznesu, wzbudziło to wiele emocji.
– Mówiłem zawsze, że w spółkach powinny być osoby kompetentne, do których mamy zaufanie. A do Małgorzaty mamy – tak sprawę odejścia Sadurskiej z Kancelarii Prezydenta komentował poseł PiS Marek Suski. Tłumaczył też, że w PZU potrzebna jest osoba, która zna program PiS i jest rękojmią, że będzie on realizowany.
Z kolei Elżbieta Witek przekonywała, że Małgorzata Sadurska "ma kompetencje w biznesie ubezpieczeń". – Jest po studiach prawniczych, ma doświadczenie w administracji państwowej – przecież jest szefową kancelarii pana prezydenta, jest bardzo przedsiębiorcza – zachwalała Elżbieta Witek.
Sadurska była w PZU odpowiedzialna za pion współpracy z bankami oraz za zagraniczne spółki Grupy PZU. Przez pierwsze miesiące 2017 r. zarobiła 421 tys. zł, potem co rok – jak wynika ze sprawozdań finansowych PZU – jej wynagrodzenie już tylko rosło i wynosiło:
• za 2017 r. – 421 tys. zł,
• za 2018 r. – 766 tys. zł,
• za 2019 r. – 1 mln 543 tys. zł
• za 2020 r. – 1 mln 582 tys. zł.
• za 2021 – 1 mln 801 tys. zł.
• za 2022 r. – 2 mln 36 tys. zł.
Kiedy pytaliśmy spółkę, skąd taki wzrost pensji wiceprezes Sadurskiej, otrzymaliśmy odpowiedź, że "wynagrodzenie członków zarządu PZU SA wynika z ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami z dnia 9 czerwca 2016 r." – tak na naszą prośbę o komentarz dotyczący zarobków wiceprezes ubezpieczeniowego giganta odpowiedziało biuro prasowe PZU.
Pogrzeb Stanisława Witka. Tak Elżbieta Witek pożegnała swojego męża. Kto jej towarzyszył?
Wybory do Parlamentu Europejskiego. PSL i Polska 2050 ogłosiły decyzję
PiS kończy układnie list do PE. Jest przeciek. Znamy wiele "jedynek"
(Fakt, Dziennik Wschodni, PZU, Bank Pekao)
/2
Prezydent Andrzej Duda i Małgorzata Sadurska.
/2
Koniec kariery Małgorzaty Sadurskiej w Pekao.
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.