Tomasz Chamera: 'Przed nami miesiąc obfitujący w żeglarskie atrakcje'

fot. Robert Hajduk

W poniedziałek (3 lipca) rozpoczynają się Żeglarskie Dni Gdyni (Gdynia Sailing Days), jedna z najważniejszych imprez żeglarskich w basenie Morza Bałtyckiego. To już 24 edycja imprezy, która w tym roku będzie miała wyjątkowy charakter. W programie m.in. rywalizacja o medale mistrzostw Europy i świata w aż czterech klasach regatowych, odbędzie się też Polboat Yachting Festival, czyli największa w Polsce wystawa jachtów na wodzie. O tegorocznym wydarzeniu opowiada prezes Polskiego Związku Żeglarskiego i wiceprezydent World Sailing Tomasz Chamera.

fot. Robert Hajduk

Już za kilka dni początek dużych, żeglarskich emocji.**

Już za kilka dni początek dużych, żeglarskich emocji. W tym roku Gdynia Sailing Days to prawdziwy, żeglarski maraton.

TC: Przed nami miesiąc obfitujący w żeglarskie atrakcje. Gdynia Sailing Days ma bowiem wymiar nie tylko sportowy, ale też pełni istotną rolę w upowszechnianiu i promocji żeglarstwa. To impreza otwarta na mieszkańców i turystów, a położenie marin jachtowych w samym centrum miasta sprzyja tworzeniu prawdziwie żeglarskiej atmosfery. W tym roku festiwal będzie trwać przez cały lipiec. Już teraz w gdyńskiej marinie jest mnóstwo żagli, zawodnicy przyjeżdżają i trenują, a 3 lipca już pierwsze starty. Imprezę zakończymy 30 lipca. Do Gdyni przyjedzie w tym czasie około tysiąca żeglarzy z całego świata, do tego trenerzy, rodzice, osoby towarzyszące. To świetna promocja samej imprezy, Gdyni, które stale buduje i rozwija swoją żeglarską tożsamość, a także realne korzyści dla lokalnej gospodarki.

PRZECZYTAJ TAKŻE: To będzie żeglarskie święto w Gdyni! [PROGRAM]

Po drodze, w czasie tych prawie 30 dni, wydarzy się wiele…

TC: Zaprezentujemy wiele obszarów żeglarstwa. Tegoroczna edycja Gdynia Sailing Days to realny przegląd tego, co żeglarstwo ma do zaproponowania sportowcom w każdym wieku, żeglarzom, którzy skupiają się na rywalizacji amatorskiej, a także całym rodzinom. Żeglarstwo jest niezwykle wszechstronną i uniwersalną aktywnością, tutaj każdy znajdzie coś dla siebie, mogąc realizować postawione przed sobą cele.

Zacznijmy zatem od sportu. W tym roku Gdynia Sailing Days wręcz obfituje w imprezy rangi mistrzowskiej.

TC: Do programu tegorocznej edycji pozyskaliśmy aż cztery imprezy rangi mistrzostw świata i Europy. Już od 5 lipca o medale Mistrzostw Europy Juniorów powalczą załogi w klasach 420 i 470. To piękne dwuosobowe łódki, w których polskie żeglarstwo ma duże tradycje, m. in. srebrny medal Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 Agnieszki Skrzypulec i Jolanty Ogar. Ewa Romaniuk i Katarzyna Goralska to złote medalistki tej imprezy rozgrywanej w Gdyni w 2014 roku. Potem czekają nas Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w klasie ILCA 6 – w tej olimpijskiej konkurencji Agata Barwińska jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie, a naszych młodych zawodników na pewno stać na bardzo dobry wynik w Gdyni. Ostatnia dekada festiwalu upłynie pod znakiem Mistrzostw Świata w klasie Latający Holender (Flying Dutchman). To klasa, która napisała piękną historię światowego żeglarstwa. Na Latającym Holendrze aż 9 razy rywalizowano o medale Igrzysk Olimpijskich - od 1960 roku w Rzymie do 1992 w Barcelonie.

Rzeczywiście, imprezy mistrzowskie robią wrażenie. Czy łatwo otrzymuje się organizację takich imprez?

TC: Nie jest to łatwy proces i na przyznanie praw do organizacji imprezy rangi mistrzostw świata czy Europy trzeba ciężko zapracować. Trzeba przekonać żeglarskie władze i środowisko, że nasza oferta jest lepsze nić innych kandydatów. Decyzja to wypadkowa wielu czynników, nie jest to tylko zasługa Polskiego Związku Żeglarskiego, ale efekt świetnej współpracy z krajowymi stowarzyszeniami klas regatowych. Dla decydentów ważne jest infrastruktura – warunki brzegowe, możliwości treningowe, walory nautyczne akwenu, dostęp do różnej klasy miejsc noclegowych, gastronomii, przychylność i zaangażowanie władz samorządowych i ogólnopolskich. Liczy się także doświadczenie organizatora. Gdynia Sailing Days ma swoją renomę, to impreza ceniona przede wszystkim przez samych żeglarzy, którzy są najlepszymi ambasadorami naszego wydarzenia. W Gdyni organizowaliśmy liczne prestiżowe imprezy żeglarskie, jak Młodzieżowe Mistrzostwa Świata World Sailing, Mistrzostwa Europy w klasie Finn, Mistrzostwa Europy klas 49er, 49erFX i Nacra 17, czy Mistrzostwa Świata i Europy klas ILCA 6 i ILCA 7.

Wspominał Pan, że Gdynia Sailing Days to realny przegląd tego, co żeglarstwo ma do zaproponowania niemal wszystkim. Zapytam zatem o najmłodszych. W jaki sposób taka impreza może zainteresować żeglarstwem dzieci i młodzież?

TC: Zapraszam dzieci i młodzież, a także rodziców do odwiedzenia gdyńskich marin i plaży Śródmieście przede wszystkim, aby poczuć żeglarską atmosferę. Warto przypatrzeć się swoim rówieśnikom, jak pracują przy łódkach, jak się integrują, jak koleżeńskie relacje panują w naszym sporcie. Świetną okazją dla początkujących będą regaty Kinder Joy of moving - Puchar Trenerów, zaplanowane w dniach 21-23 lipca. To najbardziej radosne regaty w Polsce, biorą w nich udział dzieci w wieku od 7 do 13 lat, a ideą przewodnią jest radość żeglowania. Wynik schodzi na drugi plan, najważniejsza jest zabawa, budowanie relacji, wzajemna integracja. Warto też zajrzeć do klubów żeglarskich w marinie – to prawdziwe kuźnie talentów i odpowiedzialnych, zaradnych charakterów. Żeglarstwo to styl życia, przygoda, która może trwać całe życie. To sposób na poznanie świata, na trwałe międzynarodowe relacje, przyjaźnie. To szansa na sportową karierę, ale też na dobrą pracę w przyszłości w branży wodniackiej. Żeglarstwo stwarza niezliczone możliwości, a jako Polski Związek Żeglarski podejmujemy wiele aktywności, aby uświadamiać o tym zarówno najmłodszych oraz ich rodziców.

Czy mieszkańcy i turyści będą mieli także możliwość poznania żeglarstwa od praktycznej strony, czyli przepłynięcia się łódkami po Zatoce Gdańskiej?

TC: Polski Związek Żeglarski nawiązał współpracę ze Sztorm Grupą, która dysponuje jachtem Caravela 950 SZTORM-1000. Na tym jachcie w dniach 9-15 i 22-28 lipca 2023 r. zostanie zorganizowanych 60 rejsów. Ponadto w ramach Polboat Yachting Festival, w dniach 27-30 lipca, realizowane będą bezpłatne rejsy jachtami żaglowymi w ramach akcji Zostań Wodniakiem.

Skoro mowa o Polboat Yachting Festival. To impreza nie tylko dla żeglarzy, ale przede wszystkim dla szerokiego środowiska wodniackiego.

TC: Polboat Yachting Festival to największa w Polsce wystawa sprzętu pływającego na wodzie. Licznie zaprezentowane zostaną jachty motorowe i jednostki żaglowe. Oprócz tego skutery wodne, houseboaty, osprzęt jachtowy, firmy czarterowe, czyli przegląd tego, co rodzima branża wodniacka ma do zaoferowania. Polska jest jednym z największych producentów jachtów na świecie. Nasi konstruktorzy i projektanci pracują dla największych stoczni, a polskie technologie czyniące jachting bardziej ekologicznym środkiem transportu są cenione i wdrażane na całym świecie. Mamy się czym pochwalić, Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych wykonuje bardzo efektywną pracę, nie tylko integrując rodzimą branżę, ale też promując ją w świecie. Polboat Yachting Festival po raz kolejny jest imprezą towarzyszącą Gdynia Sailing Days, dzięki czemu, w dwóch pięknych gdyńskich marinach mamy całe spektrum jachtingu sportowego i turystycznego. Zapraszam wszystkich do Gdyni!

Świadkami tego wszystkiego będą nie tylko uczestnicy, turyści i mieszkańcy, ale też władze światowego żeglarstwa.

TC: Jestem niezwykle dumny z faktu, że nasze zaproszenie do Gdyni przyjęli Prezydent Światowej Federacji Żeglarskiej World Sailing pan Quanhai Li oraz Prezydent Europejskiej Federacji Żeglarskiej EUROSAF pan Josep M. Pla. Od lat działam w strukturach światowego żeglarstwa, na początku w komisjach tematycznych, potem w Zarządzie EUROSAF, od 2020 pełniąc funkcję Wiceprezydenta World Sailing. Aktywność w dyplomacji sportowej ma przełożenie również na polskie żeglarstwo. Jestem pewien, że zarówno Quanhai Li, jak i Josep M. Pla wyjadą z Gdyni pełni wrażeń i pozytywnych wspomnień o jednej z najważniejszych imprez regatowych w basenie Morza Bałtyckiego.