Jak wiele danych można odzyskać z wyczyszczonego dysku? Wychodzi na to, że miliony

Eksperyment przygotowany przez firmę Secure Data Recovery pokazuje, że sprzedaż używanego dysku jest bardzo ryzykownym pomysłem. Udało im się bowiem odzyskać miliony znajdujących się na nich plików.

gaming
Marek Pluta16 maja 2023
3
Źrodło fot. Unsplash | Art Wall - Kittenprint
i

Specjaliści z Secure Data Recovery przeprowadzili ciekawy eksperyment, który pokazuje jak ryzykowna może być sprzedaż w sieci używanego dysku twardego. Firma kupiła 100 nośników z różnych aukcji, z których odzyskano miliony plików, mimo iż ich poprzedni właściciele uważali, że udało się je bezpiecznie usunąć.

Dyski wybierano w całkowicie przypadkowy sposób, zaś do odzyskania zapisanych w nich danych użyto typowych sposobów wykorzystywanych do takich zadań. Nie inwestowano też w specjalistyczny sprzęt, który ułatwiłby odczytanie danych z uszkodzonych lub zaszyfrowanych dysków, gdyż w wielu przypadkach dało się to zrobić za pomocą dostępnych narzędzi.

Używane dyski kopalnią informacji

Jak donosi serwis Techradar, Secure Data Recovery odzyskało dane z 69 dysków, z czego 30 było uszkodzonych, zaś jeden został zaszyfrowany. Łącznie pozyskano z nich 5,7 mln plików, aczkolwiek wynik ten został nieco zaburzony przez jeden z nośników, na którym znaleziono 3,1 mln plików. Najstarszym dyskiem, z którego odzyskano dane był 2,5-calowy model Western Digital z 2004 roku, zaś około 2/3 wszystkich dysków było modelami 3,5”.

Wiele osób kupując nowy komputer, wymienia także dyski twarde, sprzedając starsze na internetowych aukcjach. Użytkownicy liczą na to, że zwykły format wystarczy, by skutecznie skasować znajdujące się na nich pliki, tymczasem eksperyment przeprowadzony przez firmę Secure Data Recovery pokazuje jak bardzo się mylą.

Jak wiele danych można odzyskać z wyczyszczonego dysku? Wychodzi na to, że miliony - ilustracja #1
Źródło: Unsplash | Vincent Botta

Wymazanie dysku dające 100-procentową pewność, że danych nie da się odzyskać, jest bowiem niezwykle trudne. Istnieje wprawdzie specjalne oprogramowanie, które się tym zajmuje, ale nigdy nie ma pewności, że spełni swoje zadanie. Najskuteczniejszym sposobem jest oczywiście fizyczne jego zniszczenie, np., poprzez nawiercenie go w określonych miejscach, co uszkodzi jego talerze, ale wtedy nie da się go już sprzedać. Czasem jednak bezpieczeństwo danych jest ważniejsze niż kilka złotych, które można by na sprzęcie zarobić.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Koty i róż. Tak prezentuje się wyjątkowo uroczy RTX 4060

Koty i róż. Tak prezentuje się wyjątkowo uroczy RTX 4060

Spór o szkolenie AI nadal trwa. Kolejne wydawnictwa pozywają Microsoft i OpenAI

Spór o szkolenie AI nadal trwa. Kolejne wydawnictwa pozywają Microsoft i OpenAI

Ranking najlepszych klimatyzatorów typu split. Top modele w 2024 roku

Ranking najlepszych klimatyzatorów typu split. Top modele w 2024 roku

Oznaczenia procesorów Intel - co oznaczają nazwy poszczególnych modeli?

Oznaczenia procesorów Intel - co oznaczają nazwy poszczególnych modeli?

To dzięki takim promocjom Motorola zdobyła serca Polaków. Smartfon z 12 GB RAM, ekranem 120 Hz i baterią 5000 mAh w cenie, która deklasuje konkurencję

To dzięki takim promocjom Motorola zdobyła serca Polaków. Smartfon z 12 GB RAM, ekranem 120 Hz i baterią 5000 mAh w cenie, która deklasuje konkurencję