Nieoficjalnie: rektor UW Alojzy Nowak traci pracę w PZU. Miał zarabiać dziesiątki tysięcy złotych

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Alojzy Nowak został zwolniony z PZU - podaje nieoficjalnie "Rzeczpospolita". Wcześniej tygodnik "Polityka" poinformował, że ekonomista od 2020 r. był doradcą prezesa spółki i od kilku miesięcy miała ona problem ze zwolnieniem eksperta. Alojzy Nowak przekazał w czwartek, że, wbrew doniesieniom medialnym, "odszedł sam za porozumieniem stron".

Portal Polityka.pl podał we wtorek 16 kwietnia, że rektor Uniwersytetu Warszawskiego, profesor nauk ekonomicznych Alojzy Nowak wciąż jest doradcą prezesa PZU, choć w lutym została odwołana dotychczasowa prezeska spółki Beata Kozłowska-Chyła. Według "Polityki", PZU miało problem ze zwolnieniem prof. Nowaka. "Został poproszony przez nowe władze spółki o spotkanie, ale nie znalazł czasu. Według naszych informacji nowy zarząd PZU chce zrezygnować z jego usług doradczych" - czytamy.

Zobacz wideo Krzysztof Śmiszek o kandydowaniu Kamińskiego, Obajtka i Wąsika do PE: Chłopaki szukają bezpiecznej przestrzeni

Nieoficjalnie: Alojzy Nowak trafi pracę w PZU

Prof. Alojzy Nowak został doradcą Beaty Kozłowskiej-Chyły w 2020 r. - To umowa o pracę z wynagrodzeniem 50 tys. zł brutto, które zostało podniesione do 70 tys. Prof. Nowak ma też zapis o odszkodowaniu z tytułu zakazu konkurencji w przypadku rozwiązania umowy, i to w wysokości półrocznego wynagrodzenia, czyli prawie 420 tys. zł - mówił informator "Polityki". Rektor miał też mieć do dyspozycji służbowy samochód. Według rozmówcy tygodnika "prof. Nowak nie był widywany w pracy w PZU i trudno odnaleźć jakieś ślady jego działalności w spółce". "Rzeczpospolita" podała w środę 17 kwietnia nieoficjalnie, że PZU rozwiązało umowę z rektorem.

"Gwoli prawdy informuję, że z PZU odszedłem sam za porozumieniem stron. Ustalona między stronami data zawarcia porozumienia nie miała żadnego związku z publikacjami medialnymi. Na stanowisku doradcy zatrudniono mnie zanim zostałem rektorem. Z chwilą objęcia funkcji rektora, w transparentnej procedurze, uzyskałem na to na to zgodę Rady Uczelni" - przekazał w czwartek po godz. 9 w opublikowanym w sieci oświadczeniu prof. Alojzy Nowak.

"Wykorzystanie ludzi nauki przez biznes w renomowanych uczelniach na świecie jest standardem. U nas ciągle jeszcze potrafi być zarzutem" - dodał.

Wybory rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Alojzy Nowak jednym z kandydatów

Od 2011 r. do marca tego roku Alojzy Nowak zasiadał też w radzie nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Od 2018 r. jest członkiem rady nadzorczej Banku Millenium, a od 2020 r. - Zespołu Elektrowni "Pątnów-Adamów-Konin".

W czwartek po południu odbędzie się posiedzenie Kolegium Elektorów UW, podczas którego przeprowadzone zostaną wybory rektora Uniwersytetu Warszawskiego oraz członków Senatu uczelni.  Alojzy Nowak ubiega się o reelekcję. W wyborach kandydują też dr hab. Maciej Górecki i dr hab. Łukasz Niesiołowski-Spanò.

Czy spółki skarbu państwa powinny być bardziej transparentne, jeśli chodzi o zatrudnianie doradców prezesów?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.