NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 52 min
  • 45 sek

Instytut ratował się parabankiem, teraz liczy na resort w negocjacjach z BGK. Co na to prawo?

Autor: Piotr Wróbel • Źródło: Rynek ZdrowiaOpublikowano: 12 kwietnia 2024 06:00Zaktualizowano: 12 kwietnia 2024 11:56

Już ponad rok minął, kiedy zajęliśmy się sprawą instytutów podległych Ministerstwu Zdrowia, które zaciągały pożyczki w parabankach. Chodziło głównie o Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Jakie wyjście z sytuacji proponowało wtedy Ministerstwo Zdrowia? Preferencyjną pożyczkę z Banku Gospodarstwa Krajowego. Tyle że, jak ustalił Rynek Zdrowia, MZ nie ma możliwości prostego poręczania kredytów instytutom.

Instytut ratował się parabankiem, teraz liczy na resort w negocjacjach z BGK. Co na to prawo?
Instytut Psychiatrii i Neurologii chce wsparcia resortu zdrowia w negocjacjach z bankiem. Fot. Adobe Stock/Vadim
  • Podległe Ministerstwu Zdrowia instytuty zaciągały pożyczki w parabankach, o czym Rynek Zdrowia informował już ponad rok temu. Wiele z nich jest poważnie zadłużonych
  • Po takie pożyczki sięgał m.in. Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
  • Postanowiliśmy sprawdzić, jaka dzisiaj jest sytuacja IPiN i czy Ministerstwo Zdrowia wspiera Instytut w opracowaniu programu restrukturyzacyjnego
  • Na koniec marca 2024 r. stan zadłużenia Instytutu wynikający z wcześniej zaciągniętych pożyczek wynosił 110,5 mln zł
  • Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło kontrole w kilku instytutach. Wkrótce powinny być znane ich wyniki oraz stan zadłużenia na koniec 2023 r.

Zobowiązania wymagalne IPiN systematycznie regulowane. Mimo długów w parabanku

Informacja o zaciąganiu pożyczek w tzw. parabankach przez instytuty podległe Ministerstwu Zdrowia pojawia się w marcu 2023 r. Okazało się, że Instytut Psychiatrii i Neurologii (IPiN) w Warszawie miał sięgające 100 mln złotych zadłużenie i problem z realizacją zobowiązań wymagalnych. Instytut, z uwagi na odmowę kredytowania, zmuszony został do pozyskania środków z tzw. parabanków, m.in. na obsługę zadłużenia, leki, jedzenie i energię. Roczny koszt obsługi zadłużenia w parabankach sięgnął 8 mln złotych.

Czy w ciągu roku możliwe było uzyskanie poprawy sytuacji finansowej IPiN? Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że według stanu na 30 września 2023 r zobowiązania Instytutu Psychiatrii i Neurologii ogółem wyniosły 147,6 mln zł, w tym zobowiązania wymagalne 11,6 mln zł. Dyrekcja Instytutu poinformowała Rynek Zdrowia, że sytuacja nie uległa znaczącej poprawie w okresie od września 2023 r. do marca 2024 r., co ma związek z powstałymi wcześniej zobowiązaniami.

Instytut natomiast realizował wszystkie płatności w zakresie zobowiązań publiczno-prawnych (podatki, składki ubezpieczeń społecznych, składki ubezpieczenia zdrowotnego itp. - red) oraz kontraktowych wg stanu na 31 grudnia 2023 r. Nie ma też zaległości wobec pracowników.

Jak informuje Sławomir Pączek, z-ca dyrektora ds. ekonomicznych, strategii i rozwoju IPiN, w pierwszym kwartale 2024 r. powstały zobowiązania wymagalne na poziomie ok. 15 mln zł. - Są w miarę osiągania przychodów systematycznie regulowane. IPIN nie zwiększył zadłużenia strukturalnego. Na koniec marca stan zadłużenia wynikający z wcześniej zaciągniętych pożyczek wynosił 110,5 mln zł. Odsetki od zaciągniętych pożyczek są systematycznie opłacane - podkreśla.

Instytut opracował plan restrukturyzacyjny. Czeka na akceptację ministra zdrowia

Przypomnijmy, że Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek jeszcze w marcu 2023 r. pytał ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, czy przewiduje wsparcie dla Instytutu. Minister odpowiedział wtedy, że po zmianie kierownictwa Instytutu trwają prace "nad sformułowaniem nowego, o wiele bardziej ambitnego planu restrukturyzacyjnego". Wyjaśniał, że ma on zdobyć akceptację Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), z którym prowadzone są rozmowy.

Ministerstwo Zdrowia pytane przez nas obecnie o możliwość pomocy Instytutowi w pozyskaniu środków na spłatę zadłużenia, odpowiada krótko, że Instytut opracowuje program restrukturyzacyjny.

Z-ca dyr. IPIN Sławomir Pączek informuje natomiast, że Instytut wykonując polecenia ministra zdrowia, ale również w wyniku własnej inicjatywy, opracował „Plan restrukturyzacji działalności operacyjnej Instytutu Psychiatrii i Neurologii na lata 2024-2033”. Dokument ten został przesłany do Ministerstwa Zdrowia 12 marca celem akceptacji.

Plan - jak się dowiadujemy - nie powstał we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, natomiast po akceptacji przez ministra zdrowia ma stanowić podstawę do negocjacji z BGK warunków finansowania.

Instytut mógłby negocjować z BGK możliwość uzyskania kredytu konsolidacyjnego, wskazując na zawarte w planie m.in. propozycje działań zwiększających przychody ze świadczeń medycznych. Mają one wzrosnąć w wyniku poszerzenia zakresu usług medycznych w psychiatrii, neurologii i neurochirurgii, a także "działań wspierających rozwój działalności naukowej oraz wzmocnienie instrumentów wspomagających partycypację Instytutu w realizacji projektów odrębnie finansowanych".

Program przedstawia warunki operacyjne i finansowe umożliwiające osiągnięcie zbilansowanej działalności najpóźniej w 2027 r.

Jak przyznaje Sławomir Pączek, warunkiem osiągnięcia celów jest oprócz zarządczej konsekwencji w realizacji planu m.in. stałe wsparcie Ministerstwa Zdrowia, NFZ i innych instytucji. - Wspólne działania restrukturyzacyjne dotyczące IPIN zostały kierunkowo ustalone z ministrem zdrowia, w szczegółach zostały ujęte w opisanym dokumencie - wyjaśnia.

Ministerstwo Zdrowia skontrolowało instytuty

Wśród instytutów, których dyrekcje zmagają się z konsekwencjami pożyczek zaciągniętych w parabankach, jest także Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie. W kwietniu 2023 r. minister zdrowia Adam Niedzielski wskazał ten instytut wśród najbardziej zadłużonych, mówiąc o "maruderach" zbyt wolno naprawiających finanse.

- To emocje związane z sytuacją, w której jeden z instytutów musiał zaciągnąć kolejną pożyczkę w parabanku. A to nie jest NIGRiR - mówił rok temu Rynkowi Zdrowia dyrektor tego Instytutu, dr Marek Tombarkiewicz. Wyjaśniał, że gros zadłużenia powstało w minionych latach, a pożyczka w parabanku została zaciągnięta, nim jeszcze objął stanowisko dyrektora NIGRiR.

13 marca minister zdrowia Izabela Leszczyna odwołała Marka Tombarkiewicza ze stanowiska dyrektora Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji. - Wypowiedzenie zostało mi wręczone z wyjaśnieniem, że w związku z tym, iż sytuacja Instytutu jest trudna, to musi dojść do zmiany, potrzebna jest świeża krew. Wiem, jaka jest sytuacja Instytutu i czego mu potrzeba. Wielokrotnie sygnalizowałem, że instytuty nie mogą być prowadzone według takiej samej polityki finansowej, jak szpitale systemowe, bo z założenia nimi nie są - powiedział w rozmowie z Rynkiem Zdrowia. Dodawał, że gdyby Instytut otrzymał zapłatę za wszystkie nadwykonania świadczeń, po raz pierwszy od wielu lat nie odnotowałby straty na bieżącej działalności.

Jak dowiedział się Rynek Zdrowia, w Ministerstwie Zdrowia trwa opracowywanie raportów po kontrolach zleconych w kilku instytutach. W tym w IPIN i NIGRiR. Jak dotąd jej wyniki i zalecenia nie zostały upublicznione. - Gestorem raportu z kontroli jest ministerstwo, a nie IPiN - odpowiada Instytut Psychiatrii i Neurologii tłumacząc powody, dla których nie może podać wniosków płynących z kontroli.

Instytuty potrzebują poręczeń kredytów przez Skarb Państwa?

Jak można sądzić, poważnie zadłużone instytuty wspólnie z Ministerstwem Zdrowia będą zabiegały, po przedstawieniu planów restrukturyzacyjnych, o pożyczki konsolidacyjne w Banku Gospodarstwa Krajowego. Do pokonania pozostaje jednak problem, który od lat powoduje, że nie udaje się wyprowadzić na finansową prostą instytutów. Ministerstwo Zdrowia/Skarb Państwa, o czym już pisaliśmy, nie może w prosty sposób poręczać instytutom kredytów, nawet tych zaciąganych w BGK.

Sytuację instytutów komplikuje fakt, że brak jest podstaw prawnych do przekazania przez Ministerstwo Zdrowia środków publicznych na spłatę przeterminowanych zobowiązań instytutów, poza tym w przypadku instytutów badawczych minister nadzorujący nie ma podstawy prawnej do pokrycia straty netto za rok obrotowy instytutu badawczego.

Na te aspekty zwrócił uwagę w tekście dla Rynku Zdrowia Piotr Magdziarz, partner zarządzający FORMEDIS Medical Management & Consulting. - Zgodnie z art. 70 ust. 1 Prawa bankowego, BGK uzależnić musi przyznanie kredytu od zdolności kredytowej kredytobiorcy.

Co jeśli instytut jej nie ma? BGK może udzielić kredytu instytutowi badawczemu - nie posiadającemu tzw. zdolności kredytowej - tylko pod warunkiem wykazania pozytywnej perspektywy wyjścia z kryzysu finansowego i samodzielnej spłaty kredytu oraz pod warunkiem udzielenia szczególnego, łatwego do skonsumowania zabezpieczenia - zaznacza Piotr Magdziarz.

Możliwość udzielenia zabezpieczenia (poręczenia) kredytu przez Skarb Państwa/Ministerstwo Zdrowia dostrzega we wdrożeniu planu restrukturyzacyjnego dla instytutów. Wtedy na rzecz banku musi być ustanowione szczególne zabezpieczenie spłaty kredytu poprzez poręczenie przez ministra zdrowia. Jest to możliwe przy spełnieniu tożsamego warunku, jakim jest tu uzyskanie zdolności kredytowej w określonym czasie, a tym samym wykonanie przez instytut zobowiązań wynikających z poręczenia.

Zadłużenie instytutów narastało

Takie rozwiązanie daje ustawa z dnia 8 maja 1997 r. o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne [Dz.U. z 2024, poz.291]. Zgodnie z art. 2a tej ustawy, poręczenie może być udzielone przez Skarb Państwa, w tym przez właściwego ministra zdrowia, po dokonaniu analizy ryzyka wypłat. Wtedy jako narzędzie do restrukturyzacji zobowiązań posiadanych przez instytuty badawcze ma zastosowanie ustawa z dnia 15 maja 2015 r. - Prawo restrukturyzacyjne [Dz.U. 2015 poz. 978 wraz z późn. zm.].

Dane dotyczące zobowiązań instytutów na koniec 2023 r., będą dostępne po zamknięciu ksiąg rachunkowych.

Jak poinformowało nas Ministerstwo Zdrowia, zobowiązania ogółem instytutów badawczych nadzorowanych przez ministra zdrowia według stanu na 30 września 2023 r. wyniosły 1 961,6 mln zł, w tym zobowiązania wymagalne stanowiły 159,7 mln zł. Dla porównania: 31 grudnia 2022 r. zobowiązania wynosiły odpowiednio 1 795,3 mln zł i 107,9 mln zł. Z porównania wynika, że zadłużenie instytutów badawczych podległych Ministerstwu Zdrowia narastało. Dla ukazania trendu istotne będą najnowsze dane, które wkrótce powinny zostać opublikowane.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum