Niedaleko polskiej granicy ma powstać gigantyczna pompa ciepła o mocy aż 75 MW. Projekt jest częścią zmian, które zachodzą w Berlinie i mają na celu zasilać ekologicznym ciepłem aż 45 tys. mieszkań. Koszty inwestycji są gigantyczne, ale to ma być dopiero początek samego procesu, który ma pomóc w tym, by Niemcy osiągnęły neutralność klimatyczną do 2040 roku.
Spis treści
Gigantyczna pompa ciepła w Berlinie
Pompy ciepła stają się coraz popularniejsze nie tylko w Polsce, choć akurat u nas można zauważyć częściową zmianę trendu. Plusy korzystania z takiego rodzaju ogrzewania zauważyli także Niemcy. Mowa jednak nie o zwykłym urządzeniu, które montowane jest w domu, ale o naprawdę słusznych rozmiarów sprzęcie. Gigantyczna pompa ciepła ma bowiem posłużyć do ogrzania około 45 tysięcy gospodarstw domowych. Instalacja podłączona będzie do systemu ogrzewania sieciowego, a jako dolne źródło ciepła ma zostać wykorzystana oczyszczalnia ścieków.
Samo wykorzystanie istniejących już zasobów, które dostępne są w praktycznie każdym mieście na świecie, ma przyczynić się do ogromnego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Szacuje się, że efekty byłby podobny do tego, jakby z dróg zniknęło nagle 36 000 samochodów. Innymi słowy, ma być czystsze powietrze, a to może sprawić, że chodzenie ulicami miasta trzymając w dłoni telefon z dobrym aparatem, będzie po prostu przyjemniejsze. Koszt budowy nie będzie należał jednak do małych. Inwestycje wyceniono bowiem na 200 mln euro, czyli ponad 860 milionów złotych. System ogrzewania i gigantyczna pompa ciepła ma zacząć działać już w 2026 roku.
Cały Berlin się zmienia
Pompa ciepła jest jednym z projektów szwedzkiej firmy Vattenfall, który ma na celu transformację berlińskiego systemu ciepłownictwa. Kolejnym jest turbina gazowa, która wykorzystuje energię z pobliskiej spalarni śmieci. Razem z powstającą pompą ciepła ma pomóc w ogrzewaniu aż 80 tys. gospodarstw domowych. Vattenfall ma na celu dekarbonizację systemu ciepłowniczego w Berlinie, a w 2040 roku 10% energii potrzebnej do ogrzewania gospodarstw domowych ma pochodzić właśnie z takich odnawialnych źródeł energii.
To ambitny projekt, który ma jednak dobre podstawy do tego, by zostać zrealizowanym. Szwedzki koncern energetyczny Vattenfall AB jest bowiem czwartym co do wielkości producentem energii elektrycznej w Europie, a największym producentem ciepła. Firma działa głównie w Danii, Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Holandii oraz właśnie w Niemczech.
Źródło: Globenergia. Zdjęcie otwierające: nostal6ie / Depositphotos
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.