"Nauczycielki mówią, że przedstawienia to radość dla rodziców. Wcale tak nie jest"

– Jeszcze nigdy nie widziałam mojej córki tak zestresowanej, jak tego dnia. Stała przerażona. Po przedstawieniu poprosiła, żebym ją stamtąd szybko zabrała – opowiada Sylwia, mama 3,5-letniej Kamili. Również syn Dominiki, 2,5-letni Jaś, źle znosi występy w przedszkolu. – Podczas zakończenia roku szkolnego przybiegł do mnie z płaczem. Mówiłam nauczycielkom, że nie jest gotowy na te występy, ale one powiedziały, że przedstawienia są ważne dla rodziców i muszą się odbywać. Nawet w najmłodszych grupach – opowiada Onetowi 32-latka z Warszawy.

Dziecko płacze w przedszkoluKrakenimages.com / Shutterstock
Dziecko płacze w przedszkolu
  • W wielu przedszkolach, zarówno państwowych, jak i w prywatnych, w ubiegłym tygodniu zakończył się rok szkolny, którego zwieńczeniem były przedstawienia
  • Rozmawiamy z dwiema mamami – 32-letnią Dominiką oraz 30-letnią Sylwią, których dzieci źle znoszą występy w przedszkolu
  • – Kilka dni przed przedstawieniem moja córka, która już od dawna śpi bez pieluszki i sama siada na nocnik w nocy, zaczęła się w nocy moczyć – mówi Sylwia, której córka Kamila chodzi do państwowego przedszkola
  • – Na Dzień Matki mój syn najpierw nałożył na twarz czapkę z daszkiem, a potem schował się za kolegami – zdradza Dominika, której syn Jaś chodzi do prywatnego przedszkola w Warszawie
  • – Nauczycielki mówią, że te przedstawienia to radość dla rodziców. Wcale tak nie jest. Gdy widzisz, że twoje dziecko jest zestresowane i blade, wcale się nie cieszysz tymi chwilami. Czekasz, żeby jego męki się skończyły – dodaje Sylwia
  • Pedagog Bogumiła Zadrożna zwraca uwagę na to, że są rodzice, którym zależy na przedstawieniach. – Są dzieci, które czują się na scenie bardzo pewnie i swobodnie. Ich rodzice mówią, że czekają na te przedstawienia – mówi
  • Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
reklama

W ciągu roku w przedszkolach obchodzone są różne uroczystości – Dzień Przedszkolaka, Dzień Babci i Dziadka, Dzień Mamy i Taty. Ich zwieńczeniem są występy "przedszkolaków", którzy śpiewają lub tańczą przed zgromadzoną widownią. Przedstawienia wiążą się z dużym stresem – zwłaszcza w przypadku najmłodszych dzieci. Mimo długich przygotowań i prób wiele dzieci podczas przedstawień stoi na scenie nieruchomo lub ucieka w ramiona mamy.

W niektórych prywatnych przedszkolach, do grupy "maluchów" przyjmowane są już dwuletnie dzieci, które wraz ze starszymi od siebie kolegami i koleżankami z grupy biorą udział w występach. Dla takich dzieci to bardzo duży stres, z którym nie zawsze sobie radzą.

Do nauczycielek usłyszałam, że przedstawienia są ważne dla rodziców

Dominika jest mamą 2,5-letnego Jasia. Jej syn jest nieśmiały, boi się obcych i nie lubi przebywać w tłumie. 32-latka posłała syna do prywatnego przedszkola na warszawskim Ursynowie, bo uznała, że łatwiej mu będzie odnaleźć się w mniejszej grupie dzieci. – Blisko naszego domu jest publiczny żłobek, ale uznałam, że lepiej puścić go od razu do przedszkola, żeby za rok nie zmieniać mu placówki – opowiada 32-latka.

Jaś miał nieco ponad dwa lata, gdy został "przedszkolakiem".

To placówka, do której chodzi wiele dzieci moich sąsiadów. Ma świetne opinie i profesjonalną kadrę. Przyjmuje już dwuletnie dzieci. Jest jedno "ale". Kilka razy w roku robią przedstawienia, w których muszą uczestniczyć wszystkie dzieci. Nie wszystkie są jednak na to gotowe

– zdradza Dominika.

Jaś jest najmłodszy z całej grupy. Niektórzy jego koledzy mają już cztery lata, a on nie skończył jeszcze trzech.

– Podczas przedstawienia dla dziadków odwrócił się tyłem do wszystkich. Na Dzień Matki najpierw nałożył na twarz czapkę z daszkiem, a potem schował się za kolegami. Podczas zakończenia roku szkolnego przybiegł do mnie z płaczem – wspomina mama Jasia.

Stoliki w przedszkoluKira_Yan / Shutterstock
Stoliki w przedszkolu

Dominika już kilka razy rozmawiała na ten temat z "ciociami" i tłumaczyła im, że syn nie jest gotowy, żeby występować przed tłumem osób, bo zżera go stres.

Powiedziały, że syn musi brać w nich udział, bo próby odbywają się w trakcie zajęć. Dodały, że te przedstawienia są ważne dla rodziców i nie mogą z nich zrezygnować, choć wiedzą, że czasem dzieci się męczą. Zwłaszcza te najmłodsze

– relacjonuje 32-latka.

Rodzice dzieci, które nie lubią występów, mówią, że organizowanie przedstawień w przedszkolu nie ma sensu. Ale są też dzieci, które czują się na scenie bardzo pewnie i swobodnie. Ich rodzice mówią, że czekają na te przedstawienia

– mówi Onetowi pedagog Bogumiła Zadrożna.

Podczas mojej pracy miałam różne doświadczenia. Byli rodzice, którym zależało na tym, żeby ich dziecko wyróżniało się na scenie. Niektórzy mieli do mnie żal, gdy ich dziecko miało małą rolę. Trzeba wziąć pod uwagę, że w grupie jest 25 dzieci i trudno jest każdemu przydzielić pierwszoplanowe zadania – dodaje pedagog.

Dziecko z mamą przed przedszkolemShutterstock
Dziecko z mamą przed przedszkolem

Przedstawienia w przedszkolu: moja córka stała przerażona

reklama

Podobne doświadczenia ma 30-letnia Sylwia, mama 3,5-letniej Kamili. Jej córka jest "wulkanem energii", lubi poznawać nowych ludzi, jest zawsze wesoła i uśmiechnięta. Sylwia posłała ją do państwowego przedszkola na warszawskiej Pradze.

– Pamiętam pierwsze przedstawienie. Wszystkie dzieci wyszły na scenę i szukały wzrokiem swoich rodziców. Większość chciała do nich podbiec, ale wtedy "ciocie" włączyły muzykę i zaczął się show dla rodziców – mówi Sylwia.

30-latka opowiada, że jeszcze nigdy nie widziała córki tak zestresowanej, jak tego dnia.

Błąkała się po tej scenie. Nie była w stanie powtórzyć kroków, które pokazywała "ciocia". I choć znała tekst piosenki, bo śpiewała mi ją w domu, nie poruszała ustami. W pewnym momencie zatrzymała się i stała przerażona do końca przedstawienia.

Sylwia była zaskoczona, bo wcześniej "ciocie" mówiły, że Kamila jest "odważna i przebojowa". – Dużo obcych osób, wszyscy z telefonami. Po wszystkim podeszła do mnie i powiedziała, żebym ją szybko stąd zabrała – opowiada 30-latka.

Po występie były zaplanowane kolejne atrakcje – poczęstunek oraz wspólne tańca rodziców i dzieci.

Nie zastanawiałam się nawet przez chwilę. Zabrałam ją i wyszłyśmy z przedszkola. Odetchnęła z ulgą. Znów zobaczyłam jej uśmiech. Powiedziała mi, że "nigdy więcej nie chce stanąć na tej scenie"

– wspomina mama 3,5-latki.

Pedagog zwraca uwagę na to, że bardzo ważne jest dostosowanie scenariusza przedstawienia do wieku dziecka.

Zaleca się, żeby w grupach maluchów te występy miały charakter swobodnej zabawą z wykorzystywaniem piosenek i instrumentów muzycznych. To nie powinno być przedstawienie teatralne, a spontaniczny taniec przy piosence. Taka forma przedstawienia pozwala dzieciom wyrazić siebie poprzez ruch czy śpiew

– mówi Bogumiła Zadrożna.

– W przypadku starszych dzieci przedstawienia mają zupełnie innych charakter. Przypominają bardziej występy teatralne. Dzieci mogą sprawdzić się w różnych rolach i zobaczyć, czy występy na scenie sprawiają im radość – dodaje.

Trema przed występami w przedszkolu. Jak pomóc dziecku?

Na początku roku, w przedszkolu, do którego chodzi córka Sylwii organizowano przedstawienia z okazji Dnia Babci i Dziadka. Sylwia powiedziała córce, że nie musi brać w nich udziału, ale nauczycielki i tak włączyły Kamilę w próby.

Musiała uczyć się kroków tańca oraz słów piosenki. Kilka dni przed przedstawieniem moja córka, która już od dawna śpi bez pieluszki i sama siada na nocnik w nocy, zaczęła moczyć się w nocy. Gdy rano pytałam, co się dzieje, nie chciała powiedzieć, co ją tak stresuje, ale przecież i tak wiedziałam

– mówi Sylwia.

Żeby oszczędzić córce stresu, powiedziała, że nie pośle jej do przedszkola w dniu przedstawienia z okazji Dnia Babci i Dziadka. – Wzięłam urlop na jeden dzień i zabrałam córkę do dziadków. Spędziliśmy razem cudowny czas i Kamila była bardzo szczęśliwa – wspomina.

Sylwia uznała, że może w przyszłości córka będzie gotowa na to, żeby występować przed większą grupą, ale na razie nie chce jej narażać na niepotrzebny stres.

Nauczycielki mówią, że te przedstawienia to radość dla rodziców. Wcale tak nie jest. Gdy widzisz, że twoje dziecko jest zestresowane i blade, wcale się nie cieszysz tymi chwilami. Czekasz, żeby jego męki się skończyły

– opowiada 30-latka. A pedagog zwraca uwagę, że ważne jest odpowiednie przygotowanie dziecka do przedstawienia:

Rolą nauczyciela jest przydzielenie dzieciom odpowiednich ról, które będą dostosowane do ich możliwości i umiejętności. Dziecko nieśmiałe, które na co dzień raczej nie dominuje w grupie, nie może podczas przedstawienia być na pierwszym planie.

– Żeby pomóc dziecku przełamać strach, dawałam rodzicom scenariusze przedstawień i prosiłam ich, żeby wspólnie z dziećmi odegrali sceny przed innymi domownikami. Zachęcałam rodziców, żeby witali dzieci oklaskami, gdy pojawią się na scenie. To zawsze dodawało im skrzydeł. Przed przedstawieniem dawałam dzieciom czas na oswojenie się z widownią i otoczeniem. Każde dziecko miało chwilę na to, żeby odnaleźć na widowni swoich bliskich i pomachać im. Ważne jest, żeby kibicować dziecku, wspierać je dobrym słowem i gestem – dodaje Zadrożna.

reklama

Sylwia zdradza, że jej koleżanki, które posłały dzieci do prywatnych placówek w Warszawie, nie mają takich problemów, jak ona. – Jedna koleżanka ma córkę w przedszkolu, w którym nie ma w ogóle przedstawień. Nauczycielki uważają, że małe dzieci nie są gotowe na takie występy. Inna koleżanka ma syna w przedszkolu na Mokotowie, gdzie zamiast przedstawień są organizowane wspólne zabawy rodziców z dziećmi. Wszyscy świetnie się bawią, a dzieci nie chodzą zestresowane. Ale w państwowych przedszkolach przedstawienia muszą być. Nawet w najmłodszych grupach – mówi Sylwia.

– Występy na scenie przygotowują dzieci do tego, co czeka je w życiu. Muszą pokonywać swoje lęki. Na scenie nabierają pewności siebie, zwłaszcza te dzieci, które dzięki przedstawieniom odkrywają swoje talenty – mówi pedagog.

– Scena to miejsce, na którym można zauważyć, kto ma jakie predyspozycje. Nauczyciel może powiedzieć rodzicom o tym, że na przykład ich córka ma talent taneczny i może warto zacząć go rozwijać – tłumaczy Bogumiła Zadrożna.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Onet
Data utworzenia: 27 czerwca 2023, 10:20
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.